reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Skrzat, moja Pola ma podobną fryzurę chyba:) tez ostatnio ją ciełam w wannie i bardzo była skora do współpracy. Nawet głowę pochylała na moje życzenie.

Co do przedszkoli, to sobie sprawdź na stronie tego, co chcesz posłać. Zawsze są wymagane dokumenty, zasady przyjmowania itp. Dokumenty się składa chyba marzec czy kwiecien, z tego co wiem.

Tez zalezy od przeszkola jaka jest kolejność przyjmowania dzieci- ale zawsze są samotne matki na pierwszym miejscu.

U nas w Kozieglowach wychodzi, ze większosc dzieci to dzieci samotnych matek wlasnie;) Na samym koncu są natomiast mazenstwa pracujące, czyli my, wiec szans raczej nie mamy. Ale to zalezy od dzielnicy wszsytko i ilosci malych dzieci, moze Grunwald jest bardziej przyjazny.



Dzisiaj kumpela zamawia w ksiegarni internetowej i się do zamowienia dopisuję. Polecam AROS- baardzo dobre ceny. Zamowię więc trochę Astrid Lindgren na zaś: Dzieci z Bulerbyn i Lottę, bo juz jedną czesc mamy i Pola bardzo lubi.

Nef, Czarnogora, super! Dziadkowie to chyba fajny patent, co? tez nad tym się zastanawialismy, ale jeszcze nie skorzystalismy.
Co do podlkadki, jak Twoja juz nei korzysta,to chyba nie będę kupowac tej podkladki:crazy: U nas jest tak, ze w salonie jest nasz stol, ktory jest dosc wysoki, i krzesla i ona nigdy przy nim nie siedi, bo ma pod brodą doslownie (tzn nie siedzi jedząc, bo tak sobie posiedzi, oczywiscie)
Obok jest jej stolik i krzesla i ona tam je. Ale ze lubi towarzystwo, to czesto ja tam z nią siedzę i jem, wcisnięta w to krzeselko. chcialam więc miec wygodniej i dlatego to turystyczne kupic.


Co do zajęć angielskiego to ta cala Helen DOron faktycznie dziala. Pola juz liczy do 5 po angielsku, przedstawia się i dwie zabawki nazywa. Oczywiscie, z nią cwiczę, potem bedziemy tez miec plyte, ale ogolnie to fajnie jest prowadzone- tez w formie zabaw w grupie dla dzieci, wiec polecam. My bedziemy chodzic w tym roku. W przyszlym, jak pojdzie do przedszkola, to pewnie nie, bo tam ma miec angielski codziennie.
 
reklama
eijf to raczej taka fryzura - kitka na bok, zebrana z całej grzywki już od czubka głowy
włosy nie leca na oczka, co zdarza się nawet przy długich włosach

skrzat paszporty dla maluchów są teraz na pięć lat, więc warto zrobić, jakoś w połowie sierpnia weszła w życie ta zmiana przepisów (wcześniej był tylko rok) i akurat nam stykło:tak:


marta
możesz kupić taką najtańszą podkładkę pod tyłek do samochodu dla starszych dzieci, kosztują góra 15 zł, a pewnie będzie bardziej stabilne od poduszki

a patent z dziadkami od Ciebie własnie podpatrzyłam:-D
tzn. pamiętałam, że mówiłaś, że się umęczyliście w maju z Polą i myslisz o kolejnym urlopie z dziadkami... i jest super:tak: mogę sobie naprawdę poleniuchować, a teraz to dla mnie ważne, bo czesto dopada mnie zmęczenie ciążowe, zwłaszcza teraz jak zaczęły się tutaj jakieś mega upały i ledwo zipię na plaży nawet w cieniu parasola
 
Nef, Młoda w kitce wygląda ślicznie. W ogóle to super wyglądacie na tych zdjęciach. Zazdroszczę Wam takich wakacji:) Fajnie, ze mozesz poleniuchowac, na pewno warto zbierac sily przed kolejnym dzieckiem, nawet jeszcze w nie tak zaawansowanej ciązy:)

Jednak przy pierwszym dziecku to byl luksus, drzemki na zyczenie, odpoczynek, czas na nacieszenie ciązą.

No zobacz, moj patent z dziadkami, a ja nie wpadłam na niego w licpu;)

Obiecuję sobie juz 2 raz, że na następne wakacje moich rodzicow wezmiemy, mam andzieję, ze tak wlasnie będzie!

Moja ma krotką grzywkę i wygląda jak księzyc w pelni przez to;) chyba jednak zapuszczamy,haha!

Dzięki za podpowiedz tego siedziska samochodowego, to fajny pomysl! kupię cos w markecie taniego!


Ja dzisiaj bylam na zakupach w lidlu i kupilam 2 bluzki za 20 zl. czyli fajna cena i wygląają tez na fajne jakosciowo. dla Poli, oczywiscie. A potem poszlam do lumpka obok, polecanego przez kolezankę, i kupilam sukienkę na lato na 3 latkę, bluzę z kapturem, i dwie bluzki za 15 zl. I jeszcze bardziej jestem zadowolona:)

Sama nie kupowalam Poli w lumpeksie, tylko na allegro najwyzej uzywane, ale chyba się wybiorę w przyszlosci i cos tam będę szukac.

Poza tym, bylam w kappalhu, czy jak to się pisze i widzialam fantastyczne spodnie na zimę, fajny ortalion,czarne i chyba kupię. Tez widzialam w HM ortalonowe, ale trochę gorszej jakosci. W obu sklepach cena 129 zl, czyli trochę drogo...
 
marta dzieki:-)

no dziadkowie mają na pewno gorsze wakacje niż normalnie, więc nie wiem czy się jeszcze w przyszłości zdecydują:-D
muszą się do nas dostosować, to ja wybieram sobie większe i ładniejsze pokoje, no i Gosia niemal non stop u nich urzęduje. Nawet wolała z nimi jechać (bo my na 2 auta).
Fajnie nam się udało wybrać apartamenty obok siebie z ogrodzonym ogrodem i że to 2 ostatnie, to odgrodzilismy sobie przejście krzesłami i młoda biega swobodnie niczym w domu.
Po drodze spalismy w hotelu z pokojami obok siebie i było to już uciążliwe, bo korytarz hotelowy był otwarty i trzeba było dziecko pilnować czy dotrze do celu.


Ja mam z Lidla pizamki dla Gosi i bardzo je lubię.
 
a my wczoraj przy okazji innych zakupow, wstąpilysmy do deichmana i kupilysmy 2 pary butow. adidasy z firmy fila i juz kozaki, takie zeszloroczne elefanty (a moze i tegoroczne, ale w zeszlym tez byly) wyscielane owczą welną.

Z tego co pamietam, to mialyscie dziwczyny w zeszlym roku, prawda?

rozmiar juz 25, mam nadzieje, ze za 2 meisiace nie bedą za male, czy w sam raz, tylko ciagle rozwojowe- tzn do konca zimy wystarczą!
jakby co- oddamy... Nie wiem, czy te adidasy się przydadzą, zalezy, czy bedzie ciepla jesien. Jak zimna, to mamy tez elefanty te fiolkowe.

Takie to mam dylematy, haha

Poza tym, skrzat, polecam Ci plac zabaw w Owinskach. Przy osrodku dla dzieci niewidomych jest zrobiony super plac zaabaw, taki wielki,jakby to z 7 placow zabaw bylo. Rozne fajne rzeczy są,np sciezka, po ktorej się pzebiega, a ona dzwięczy. Czy trampoliny wkopane. Jest tam niesamowicie! Godziny otwarcia dla publiki są niestety nieciekawe- w soboty od rana, chyba 9, do 14, a w tygodniu od 9 do 11. Ale naprawdę warto sie wybrac!

Juz wiem, ze to będzie nasze sobotnie miejsce na poranne wyprawy:)

a dzis bylismy w zoo, swietna wyprawa, w ktorej zwierzęta byly tylko nieznaczącym dodatkiem;) najfajniejesze dla Poli bylo bieganie i uciekanie, a nie oglądanie słoni czy żyraf;)
 
marta wczoraj też kupiłam kozaki dla Gosi, ten sam model co ty i faktycznie identyczny był w zeszłym roku, bo też go miałyśmy:-D Byłam z nich zadowolona, a teraz mam dla Gosi fioletowy kombinezon, to będzie pasować

ale powiem ci, że miałam niezłą zagwostke z rozmiarem... bo rozmiarówka elefantów zrobiła się większa, ale ten model chyba trzyma rozmiarówkę z ubiegłego roku, tak czy siak r.24 był na teraz, wiec wzięłam r.25 (ale mam wątpliwość czy nóżka tyle urosnie przez 2-3 m-ce do zimy. I teraz mamy luke rozmiarową, bo jesienne są r.23, a zimowe juz r.25:-D Strasznie pomieszali te rozmiary, a wczesniej mogłam bez mierzenia brać po prostu nr wiecej i byłam pewna, że będzie ok.
 
Nef, ja kupilam rozmiar 25 kozaków i tych fioletowych jesiennych tez 25. Mam nadzieję, ze może nawet jej do wiosny starczą?;)

U nas spora rewolucja, od poniedzialku Pola idzie do klubu juniora. Nastąpilo ostatecznie pozegnanie z nianią, ktora co miesiąc probowala wymuszac kolejne podwyzki, doplaty za jakies pojedyncze godziny itp- wbrew naszym ustaleniom.

Niania chyba w sporym szoku, ze monza pracę stracic i ze rodzic moze się wkurzyc.

Ja od tygodnia nieprzespane noce i zamartwianie się, jak to z POlą będzie w klubie juniora.

Ale dziadkowie sie zmobilizowali i zdeklarowali, ze w dwa dni, kiedy ja dluzej pracuję, będą Polę odbierac, a w 3 dni ja wczesnie konczę i tez ją zabiorę juz kolo 11, 12 i 13. Tak więc będzie w klubie po 3- 4 godziny.

W piątek byliśmy już obejrzeć przeszkole i bawiliśmy się na placu zabaw w ogródku, poszlysmy tez do srodka powitać Panie i zobaczyc dzieci, ktore nie spaly. Poli tak się podobalo, ze nie chciala wychodzic i się rozplakala. Mam nadzieję, ze tez będzie jej się podobac, jak będzie zostawac sama. Klubik jest we wsi, kolo lasu, z duzym ogrodem z zabawkami, jest 12 dzieci i 2 panie. dziciaczki od roku do 2,5 lat, pelna wyrozumialosc dla pieluszek, nocnikow, butelek itp, więc nie bedziemy musieli na silę ją uczyc, ze np mleka to z butelki juz nie pije.

ale stres jest, co noc sni mi się niania i przedszkole na zmiane....
 
Hej
U nas ok, przeszliśmy całą trójką choróbsko ale od tygodnia zdrowi więc się super cieszę.Zosia zadziwia pamięcią, potrafi mnóstwo wierszy i książeczek na pamięć, dziadek to się wystraszył, że my ją niby tak szkolimy;)
Marta to faktycznie rewolucja.Daj znać jak po pierwszym dniu w przedszkolu.ja to się zarządom jak tę kobiety ogarniają po 6 dzieci na głowę, jak ja z jedną czasem myślę że osiwieje;)
 
pierwszy dzień minął. Z babcią, więc bez stersów. Przyjechały o 9, Pola się pobawila (ale babcia byla w poblizu), potem poszła cos zjesc. Potem powiedziala, ze pojdzie na spacer, z dziecmi, ale bez babci juz. Wrocily przed 12.

Jutro babcia ma zaprowadzic i wyjsc, mam nadzieje, ze bez większego placzu się obędzie.

Co do liczby dzieci, to ja tez podziwiam. CHociaz dzisiaj bylo ich 7...

Liczę, że nie będzie dramatycznie dużo chorować iże jakoś to będzie. Na nową nianię nie mam już ochoty. Plus jest taki, że ja trzy dni naprawdę krótko kończę, więc się nie na siedzi. a w 2 niby dziadkowie mają odebrać. Nawet jakby nie mogli, to też w 2 dni jakos przezyje.
 
reklama
a na forum cisza....

... u nas minął kolejny tydzień chodzenia do przedszkola i jest bardzo dobrze! Rano Pola się cieszy i pyta, czy idzie do dzieci. Gdy ją odbieram, to protestuje, ze chce jeszcze zostac. Tak więc pierwszy tydzien byl tylko dla niej trudny- rozstanie i zostanie samemu wywolywalo placz.

Teraz juz nie placze przy rozstaniu i jest bardzo zadowolona. PO wyjsciu mamy tez rytual, ze idzie na plac zabaw przy przeszkolu i ejszcze tam szeleje.

Na pewno tak reaguje, bo dlugo tam nie siedzi- 3-4 godziny dziennie. No i jest tam naprawdę malo dzieci, jest co robć i czym się bawic
 
Do góry