Skrzat domek bardzo fajny ten co wkleiłas i napewno mała będzie miała fajną zabawę a będzie tam wkładać pewnie przeróżne rzeczy a może i auto będzie garażować
Eif ale ja nie odbieram tego że jak Ty wklejasz lalę to że chcesz do niej kogos przekonać
po prostu tez wyrażam swoja opinię
,daj znac czy plecaczek który komentowałaś na fb jest taki akurat rozmiarem na plecki takiego dwulatka, bo strasznie mi się podoba biedroneczka i sowa i pszczółka i ... cholerka prawie każdy mi się podoba ;/
pozostawię chyba wybóre małej
Marta a kiedy wyruszacie? Jak na 4 godzinki to albo wczesnym rankiem albo póżnym popołudniem, napewnio żeby w słpońce nie jechać, podóż nocą to nie dla mnie ;/.. jakoś boję się w nocyu jeżdzić, no ale w taką dłuuga 7 godzinna podóż to pewnie najlepsze rozwiązanie.
Pani a bedziesz miała wymrażanie?czy wypalanie? Kolezanka miała wymrażaną i była na chodzie od razu
nef a jak bym powiedziała że mało powiedzine, że jedst komunikatywna- ona jest maga ASERTYWNA
A my wczoraj poszłyśmy na plażę nad jeziorkiem i mała była przeszczęsliwa, latała na bosaka po piachu po wodzie i oczywiście po powrocie wszystko musiała opowiedzieć naszemu spanielkowi
- " Zosia była plaży, gołe nóżki biegała piasku, jeziorze chodziła" hehe chyba nie pasuje jej słówko "na"