reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
Maja ma 1 rok i 6 miesięcy. pochodzisz z Ełku? Wiesz nie wiem gdzie szukać swojego podpisu, w profilu gdzieś? Szczepiłaś może od czegoś (oprócz wymaganych szczepień) swojego synka? ja muszę zastanowić się nad szczepieniem nad ospą, mała jest alergikiem i może źle znieść ospę, jednak nie wiem czy jak będzie dorosła to przez szczepienie nie odchoruje tego gorzej;DZobacz załącznik 425222
 
hejka!

a ja W KOŃCU byłam u fryzjera! huurrra! :-)

W sumie to chciałam się zapisac na sobote, ale jak już wturlałam się z wózkiem i Pani mi mówi, że sobotę ma już zajętą, ale dzisiaj mogę... hmm... ja sie wachałam, no bo dziecko, a ta mnie przekonywała, że u niej wszytystkie dzieci grzecznie siedzą i nie potrzebnie sie te wszystkie mamy strasują. I że to dla dziecka ciekawe patrzeć jak mama jest strzyzona.

No więc tak, mała nawet nie pisnęła, a ja mam nareszcie włosy lżejsze i łatwiejsze do rozczesania. Poszło jakieś 10 cm, ale nadal sa za ramiona, tyle włosów, że poduszkę możnaby wypchać:tak: Pokazałam potem Gosi kosmyki i powiedziałam jej, że to nic nie bolało, niech wie dziewczyna:-D


No i w końcu rozwiązałam sprawę skarpet, dotychczas ja miałam kolorowe pojedyncze komplety, które trzeba było dopasować, czasami ginęły i zostawała mi jedna skarpetka... jak ją zdązyłam wywalić, to znajdowała się druga...:eek: chciałam teraz mieć czarne skarpetki, ale problem żeby się z Mkowymi nie mieszały. No i udało się! Kupiłam kilka par czarnych identycznych, ale z delikatnym damskim wzorkiem tylko u góry. nie będę juz musiała dopasowywac par, a jak jedna zginie, to nawet nie zauważę, bo wszystkie identyczne.
Dzisiaj wywalam kolorowe skarpetki, poszły precz!:-D


matrioszka witaj!

wejdż na stronę Suwaczki na wszystkie okazje! - suwaczki.com skomponuj sobie suwaczek wg instrukcji, a potem skopiuj jego adres URL ( cały, razem z kwadratowym nawiasem) i wklej w swoim profilu bb, tzn. u góry strony masz zakładkę USTAWIENIA, jak wejdziesz to po lewej bedzie miała "moje ustawienia" i daj "edytuj sygnaturkę" tam wkleisz swój suwaczek:tak:




Ach, a moja Gosia pije w dzień głównie herbatki ziołowe i owocowe lekko posłodzone, nocą wode i mleko 3x dziennie. Czasami też dostaje domowy sok z pomarańcza, grapefruita lub marchewkowo-jabłkowy. to jak się tacie chce wyciskać, bo ja nie lubię myć tych sokowirówek:cool2:
 
matrioszka coś się pochrzaniło z tym Twoim suwaczkiem, nie dość, że jest strasznie mały, to jeszcze dziecko ci "postarzyło":cool2:


ja szczepiłam na wiatrówkę (2x po 90zł albo 190zł, już nie pamiętam) a szczepiłam, bo chorowały dzieci mojej sasiadki i dziewczynka (tez alergiczka) przeraźliwie wyła, nie dała się smarować, bardzo ją bolało i swędziało, horror normalnie... więc polecam tą wzszepionkę zwłaszca dla wrażliwych dzieci
 
Maja ma 1 rok i 6 miesięcy. pochodzisz z Ełku? Wiesz nie wiem gdzie szukać swojego podpisu, w profilu gdzieś? Szczepiłaś może od czegoś (oprócz wymaganych szczepień) swojego synka? ja muszę zastanowić się nad szczepieniem nad ospą, mała jest alergikiem i może źle znieść ospę, jednak nie wiem czy jak będzie dorosła to przez szczepienie nie odchoruje tego gorzej;DZobacz załącznik 425222

matrioszka, pochodzę z okolic, w Ełku kończyłam Ogólniak :) Swego czasu była tu jedna mama z Ełku, ale gdzieś ją wcięło :( Ja szczepiłam na pneumokoki, meningokoki, rotawirusy i ospę (ospę szczepiłam 4 w 1, Priorixem Tetrą, razem z odrą, świnką i różyczką). Skoro Majka już chodzi do żłobka cudem byłoby, gdyby Ci się bez ospy uchowała do dorosłości :) A nawet jeśli, to dorosły jakoś przeżyje - gorzej maluchowi wytłumaczyć. No i zielonego pojęcia nie mam, dlaczego później miałaby po szczepieniu gorzej znosić? Skąd masz takie info?

nef, ja muszę z Radkiem do fryzjera i na samo wspomnienie ostatniej wizyty mi się odechciewa...
 
ja do fryzjera jeszcze dlugo sie z mala nie wybiore ale podejrzewam ze chyba by sie jej spodobalo bo jak mowilam lubi sie "malowac",kremowac,czesac itd.Ostatnio kuzynka wypackala jej kremem cala buzie,lacznie z powiekami i bylo ok zarowno przy kremowaniu jak i scieraniu (a dodam ze to sudokrem byl wiec nie taki latwy do zmycia....)

Dzis znow mialam je obie i choc nie sprawiaja wiekszych problemow to sobie zawsze mysle ze dobrze ze nie mam blizniat.oczywiscie jak sa to sa i jako matka bym sie cieszyla ale ...ogolnie dobrze ze nie ma.Zabralam je dzis z wozeczkami na spacer i nie jest to takie proste jakby sie moglo wydawac...Samo przejscie przez ulice...Bo jak im wytlumaczyc ze trzeba przejsc szybko?Ze nie wolno stawac,zostawac w tyle.No i na dodatek wozki pchaly.

Dzis przekonalam sie ze mala wie ze dziewczynka w lustrze to ona.Do tej pory myslalam ze dzieci w pozniejszym niz nasze wieku maja swiadomosc tego ze odbicie w lustrze to one same.Nawet czytalam o tym artykul w tutejszym magazynie o dzieciach.Tam byl podany taki test na sprawdzenie czy dziecko wie ze to ono w tym odbiciu.Nalezalo narysowac czarna kropke na nosie dziecka i jesli bedzie sie lapalo na nos to znaczy ze wie ze ta kropka jest na ich nosie.Ja takiego testu nie przeprowadzalam nigdy ale dzis jej tato zrobil jej "irokeza" po kapieli i keidy stalam z nia w lazience w lustrze zaczela sie lapac za te wlosy i macac po glowie smiejac sie przy tym.Kiedys wolala juz swoje imie widzac odbicie ale myslalam ze po prostu wla tak na rozne dzieci ktore widzi na obrazku.
Teraz przeczytalam ze zdolnosc rozpoznawania siebie rzeczywiscie czesto nastepuje troche poziej
Bardzo ciekawa jest zdolność dziecka do rozpoznawania własnego wyglądu – wzrokowe rozpoznawanie siebie. W ciągu pierwszego roku życia dzieci uśmiechają się do swojego odbicia w lustrze. Zachowania te jednak nie świadczą o rozpoznawaniu się przez dziecko. Zdolność ta pojawia się ok. 24 m-ca życia
Mozna sobie zrobic z ciekawosci taki test:)

Poza tym bylam z niej dumna za piekne spozycie calego jogurtu w kubeczku,dosyc sporym.Trzymala sobie pudelko jedna raczka,a druga wymiatala lyzka i w ogole sie nie ubrudzila,poza kacikami ust:)


teraz juz lula.na szczescie poszla spac szybko i wlasciwie troche mnie poganiala machajac mi i zegnajac sie zanim zdazylam ja polozyc w lozku...
Teraz chwila relaksu i czeka mnie wizyta kolezanki (tekst zrobil sie niebieski poniewaz kopiowalam inny)

 
Ostatnia edycja:
reklama
Sasanka- pierwsze słyszę o tym lekarzu...A trochę się orientowałam jak byłam w ciąży...
Chciałam przejrzeć ubranka, ale jakoś ciągle mi ta "Polska" strona wyskakuje. Nie chce przejść na USA...Rzeczywiście kosmiczny przelicznik.
Zdrowiej Kobieto!
 
Do góry