Lipiec 2010

[kropa501]

u nas dzionek nudny mielismy miec goscia na obiedzie ale w ostatniej chwili odwolal wizyte wiec zarcia mam jak dla stada

latam za prezentami dla przyjaciolek z usa bo w czwartek wylatujemy a w srode ma cc jedna z nich - kupilam troche ubranek nexta dla dzieci ktore wkrotce sie narodza , ksiazeczki polskie (bo jedna z nich ma dziecko mlodsze o miesiac od mojej Julki) co jeszcze mozna kupic takiego polskiego bo jakos mi nic nie przychodzi do glowy

Ubranka nexta to rzeczywiście typowy polski prezent Dla mam polecam uniwersalne wedlowskie ptasie mleczko lub torcik Dzieciaczkom to może polskie audiobooki z bajeczkami? Ew. pioseneczki dla dzieci, jak oglądają Tv to bajeczki - tego najczęściej potrzebowały, oprócz książeczek, moje znajome mamy zza granicy

 

[eijf]

Joaszka-moja tez się rozgadala nie wiadomo kiedy.powtarza wiecej,pamięta wiecej.Niestety głownie nie po naszemu.teraz np siedzi koło mnie z koszykiem fp i otwierając klepke słyszę "otwieram" (czy tez otwierać bo tam odmiany nie ma),zamykam,a wysypujac klocki "raz dwa hopa"...no i się dziwie bo zanim się obejrzalam zrobiła takie postępy a mnie się zawsze wydawało ze zacznie pozniej

 

[eijf]

sasanka-moim zdaniem i polskie marki moga z powodzeniem konkurowac z zachodnimi.Ja kupilam ostatnio ubrania besty i cocordillo czy jak jemu tam.te pierwsze juz kilkakrotnie prane,te drugie wlasnie wypralam i sa jak najbardziej ok .Nigdy nie rozumialam tego szalu na nexta.Fajnie wyjezdzajac do usa wlasnie dac cos polskiego moze?
Moja tez pokrzykuje,glownie na koty czy jak widzi ze ktos robi cos czego nie wolno (np moj oparl ostatnio buta o blat by zawiazac sznurowke)>kiedy np kot skoczy na stol to mala macha mu palcem przyczac "nu nu nu".
ze skarzeniem sie na tate by nie przeszlo bo jesli ja jej czegos zabraniam to on musi za mna stac i odwrotnie pewnie oczekuje tego samego

 

[eijf]

z inej beczki.z dyskusji na fb wiem juz ze joaszka i kropa nie planuja choinke w tym roku.A jak tam z tym u was?Stoja juz czy czekaja na ubranie?U nas ubiera sie zaraz po mikolaju a wiec i u mnie juz jest.Walczylam ostro ze swiatelkami czego nienawidze no ale przebrnelam przez to a reszta byla przyjemnoscia.
Jesli chodzi o mala to od samego poczatku zostawia choinke w spokoju,(stoi w salonie na podlodze).Na szczescie nie musze tlumaczyc ze bombek ciagnac nie wolnna prowadzi obserwacje na odleglosc ale szczerze mowiac w ogole malo uwagi jej poswieca.Wieksze wrazenie zrobila rok temu ha ha.Teraz czasem jak taka malutka kuleczka spadnie (bo np koty sie przespacerowaly) to koniecznie musi ja umiejscowic na galazce ale robi to bardzo delikatnie i z odleglosci.A jak sie uda to macha choince i odchodzi.nie wiem co z tym machaniem ale jej kuzynka tez tak robi tzn macha.

 

[eijf]

sasanka-no name nie znam.wlasciwie to tylko te dwie wyzej wymienione firmy kupuje i sa ok jak na tak krotki okres uzytkowania.Chodzilo mi o to ze na prezent sa porzadne a polskie.
ja zawsze ubieram choinke bo po prostu przytulnie z nia.jak mowilam mala nie bardzo sie nia zajmuje.Mnie sie podoba ze jest tym bardziej ze dom jeszcze nie skonczony mamy szczegolnie jesli chodzi o ozdoby a to jakby nie bylo zdobi

 

[eijf]

sasanka-ha ha,ja myslalam ze firma taka bo wiesz ze u nas taka istnieje?

 

[marta1210]

ja bym kupiła książeczki i bajeczki, lub jakies zabawki, co mowią po polsku

my dzisiaj pojechalismy do sąsiedniej wsi na plac zabaw, Poli tak się podobalo, ze nie hcciala wracac. po poludniu mielismy jechac na rynek zobaczyc ozdoby na rynkuw Poznaniu, ale jakos nas niemoc ogarnela, Pola zreszta wstala po 16, nim zjadla to sie zrobila 5

Wczoraj sie widzialam z kolezankami i kurcze kolezanka lekarka mnie nastraszyla, ze jak Pola tak duzo spi, to moze miec cos z cukrem nie tak. muszę zbadac jej krew

 

[eijf]

marta-tzn ze ile spi?nigdy nie zauwazylam nic niepokojacego ajk pisalysmy ile ktora spi.glupoty moim zdaniem.Mnostwo dzieci przesypia noce i jeszcze porzadna drzemke w ciagu dnia ma.niepotrzebnie cie straszy

 

[tweenie]

Wczoraj sie widzialam z kolezankami i kurcze kolezanka lekarka mnie nastraszyla, ze jak Pola tak duzo spi, to moze miec cos z cukrem nie tak. muszę zbadac jej krew

a tam, gadanie. Olka śpi jeszcze ciągle 2 razy w ciągu dnia, bardzo często z drugiej drzemki muszę ją budzić o 19, bo za cholerę wstać nie chce.
Każde dziecko ma inne zapotrzebowanie na spanie,

 

[kropa501]

marta, mój śpi od 22-ej do 10-ej jak go nie obudzę, plus ze trzy godziny drzemki w ciągu dnia. Ale poza tym jest tak aktywny, że ja mu się nie dziwię, ze pada... Moja chrześnica śpi 10 godzin w nocy i w ogóle nie sypia w dzień, ale różnica między nią a Radkiem to jak ogień i woda. Ona bardziej statyczna jest, posiedzi, popatrzy, na spacerki w wózku albo na rękach... A mój jak nakręcony lata, ja od samego patrzenia się męczę i mam ochotę się położyć Potrafi przejść na spacerze kilometr, ale jak wracamy to zasypia na siedząco. Nie sądzę, zeby to była wina cukru Jak dziecko jest dobrze dotlenione i wybiegane, to nic dziwnego, ze dobrze śpi. Poza tym nie wiem, czy słyszałaś, ale ostatnio ciągle trąbili, że naukowcy odkryli gen odpowiadający za zapotrzebowanie na sen Nie wiem, jak Ty i twój B., ale my oboje jesteśmy nocne marki, lubimy sobie pospać i czasem uciąć drzemkę w dzień, to chyba nie ma co oczekiwać od Radka, zeby był rannym ptaszkiem