reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

eijf wiem, że większość dzieci po urodzeniu ma asymetrię, o napięciu nie słyszałam.
Ja nie miałam dużo usg i i tak klops. Chociaż moja ciąża było bardzo nerwowa, od 6go tyg zagrożona i na podtrzymaniu, komisyjnie orzekli, że serduszko przestało bić, potem podejrzenie hipotrofii, bo Mała nie rosła jak trzeba, potem podejrzenie wady serca, więc miałam się czym stresować, a w Małej się to wszystko kumulowało.:-(
Ja tam nie uważam, że rehabilitacja jest czymś złym i przereklamowanym. Mojemu dziecku bardzo pomogła zarówno fizycznie, jak i rozwoju społecznym - przestała bać się ludzi, a teraz wręcz im więcej ludzi, tym lepiej dla niej.
Nie zgodziłabym się natomiast na rehabilitację metodą Wojty, bo jak dla mnie ona dosyć brutalna jest

agatka próbowałam podać kiedyś Małej przez sen moje mleko z łyżeczką kaszki, obudziła się momentalnie z dzikim wrzaskiem:eek:

tiffi
co zrobiłaś u fryzjera?

jedyneczka daję Olce chrupki i piętki, ale tylko lecą od razu przez pokój, albo ślini i przykleja sobie do brzucha. :-D Chyba, że się wcześniej do dłoni przykleją, to się wkurza, że rzucić nie może. Ale ja nie o tym chciałam :-p Dałam jej dziś po raz pierwszy jabłko w rękę. Pierwsze co, to obwąchała :happy: Potem trochę ugryzła i też się bałam, że się zakrztusi, ale nie, memlała tak długo, aż pogryzła
 
Ostatnia edycja:
reklama
eijf byłam ostatnio u rehabilitanta, takie starszego Pana, który mówi, że zauważył, że kobiety, u których często robiono USG podczas ciąży rodzą dzieci z napięciem mięśniowym i może w tym jest jakaś racja. Moja koleżanka urodziła w grudniu, chodziła do ginekologa i przez całą ciążę miała tylko 4 USG, u dziewczynki nie stwierdzono napięcia. Może to przypadek, a może coś w tym jest.
tiffi tez mnie to zastanawia z tymi jogurtami. Normalne jogurty mają ważność miesiąc i trzymamy je w lodówce, a dla dzieci 6 miesięcy i temperatura pokojowa :crazy: Dziś Andrzejowi podałam bananowy z bobovity.

Czeka mnie ciężka noc, Andrzej mało zjadł. Teraz śpi, ale nie spokojnie, kręci się i pojękuje.
M oczywiście padł razem z moim kochanym synkiem :-D.

agatka, ja miałam w ciąży 10 USG robionych, czy nawet 11 bo nie pamiętam, czy w szpitalu miałąm 2 czy 3 i Radek nie miał napięcia mięśniowego, w nocy też śpi, więc to chyba nie to :)
 
Tiffi-rzeczywiscie nieciekawie mialas w czasie ciazy.zamiast cieszyc sie samym stanem pewnie zamartwialas sie czy dziecko urodzi sie zdrowe (chyba nawet cos kojarze bo czasem was podczytywalam).sama wiem troche co to za stres bo czesto zamartwialam sie czy wszystko bedzie ok jako ze mialam rtg na poczatku ciazy.
Nie jestem przeciwna rehabilitacjom (chyba ze wlasnie met.o ktorej wspominasz) i konsultacjami ze specjalistami.sama kontaktowalam sie m.in.z osteopata
 
Tiffi-rzeczywiscie nieciekawie mialas w czasie ciazy.zamiast cieszyc sie samym stanem pewnie zamartwialas sie czy dziecko urodzi sie zdrowe (chyba nawet cos kojarze bo czasem was podczytywalam).sama wiem troche co to za stres bo czesto zamartwialam sie czy wszystko bedzie ok jako ze mialam rtg na poczatku ciazy.
Nie jestem przeciwna rehabilitacjom (chyba ze wlasnie met.o ktorej wspominasz) i konsultacjami ze specjalistami.sama kontaktowalam sie m.in.z osteopata


To chyba chodzi o Tweenie, bo Tiffi to miała w miarę ok, tylko przy końcówce M ją wkurzył i wylądowała na porodówce :-D
Dzień dobry bardzo.
Moje dziecko już nie śpi. Ja idę ogarniać głowę, bo już mam dredy. Nina się pizła w łeb moim telefonem, może jej się odechce go ruszać :-)
Jedyneczka żeś posta pierdzielnęła. Później przeczytam ze zrozumieniem :-D
Idę się ogarniać.
 
Mysza-tak,chodzilo o tweenie ale widzisz o ktorej pisalam:)


Zbieram sily by wstac!to dla mnie srodek nocy ale zaraz mi podrzuca drugie dziecko.kiedy ja chce spac!w nastepnym tyg byc moze zakoncze swoje zycie i sie potne jak mi budzik po 6 zadzwoni do pracy.

Boziu daj bym jeszcze druga mala wlozyla do lozka i Coby ona przespala jeszcze.
Moja mala znow nie wypila wiecej niz stowe na noc...nie wiem czemu tak??po 6 rano kwiknela wiec z butla lece à ona dwa lyki i nie chce.odwraca glowe i dalej spi.wyciagnelam z wyra i wpycham ale nic z tego.po pol godzinie znow w nia troche wmeczylam.nie wiem ile w sumie wypila...ale niewiele
 
BABY, przyznać się która mi dziecko moje ukochane na tego gada podmieniła?
Padam na twarz. Dziecię wstało o północy wyspane i zadowolone!! :angry: Do 1 z hakiem się z nią bujałam, zasnęła w końcu u mnie w łóżku, jak ją mocno przytuliłam. W nocy i tak popłakiwała co chwila, nie wiem, co się z nią dzieje.
I pieronek nadal nie chce jeść :-( Od męża zjadła na kolację trochę kaszki i owoców, a tak to post ścisły. Mleko muszę co parę godzin ściągać, bo nie chce jeść i w końcu stracę tą laktację, ehh
Teraz leży na dywanie i krzyczy na leżaczek, bo stanął jej na drodze. Położyłam jej kosz z zabawkami na podłodze i wywaliła połowę. No, ale przynajmniej się czymś zajęła.
Oo, właśnie robi za karchera, pluje na dywan, a potem brzuchem się przez to przetoczy:-D

Meine liebe Damen und Herren, mamy zębola - lewą dolną jedynkę
 
Ostatnia edycja:
tweenie-no chyba sama sobie odpowiedzialas:) pewnie przez zab ten mniejszy apatyt?

a u mnie czemu?tzn teraz zjadla chlebek ale czemu mi mleka pic nie chce?
wieczorem wypila ok stowy .wstala rano tzn nie wstala ale jak zwykle miedzy 6-7 kwiknela wiec ja po butle a ona pare lykow i odpycha...(???)w koncu wmusilam na raty.poszla spac.
tymczasem podrzucili drugie dziecie ktore tez poszlo spac dzieki czemu i ja sie kimnelam.wstalam o 9.30 i szybko zjadlam sniadanie .moja sama wstala,do drugiej glosno chyba z 10 razy krzyczalam bo taki ma sen...

ja strasznie slabo sie czulam jakbym zemdlec miala.nie mam pojecia czemu...az sie przestarszylam.na szczescie jakby przeszlo.
tak w ogole chyba cos nie tak u mnie z hormonami bo warcze na wszystko,plamie choc tabletki anty juz zaczelam.eh....musze sprawdzic hormony tarczycy bo zapomnialam

dzieci juz napasione chlebkiem i napojone herbatka (zwykle o tej porze dostawaly owoce ale im troche zmienilam)
pogoda nie za fajna wiec chyba nie bede sie z nimi szlzajac.problemw tym ze zarcie dla kotow sie skonczylo ale i tak zwirek zamowic musze wiec moge przy okazji jedzenie.mam tylko nadzieje ze kobieta jeszcze dzis bedzie mogla przywiezc bo ja jak zwykle zamawiam na ostatnia chwile...jak nie to im otworze sloiczek malej z lososiem ha ha.wiem ze starsza lubi

male leza poki co w lezaczkach,bujaczkach.moja wcina skarpete.moze za malo jesc dalam?
 
jedyneczka nie głucha tylko poraz kolejny ignorantka. Martwi mnie bo M ma zapędy na ignorancję. Nic mnie nie bierze, źle się czuję, bo boli mnie ząb, guzek na nodze i kręgosłup. Zapisałam się do ortopedy, ale nie do mojego, zobaczymy co powie. M daje na noc Andrzejkowi 260 ml mm (7 miarek)+3 miarki kleiku ryżowego+do smaku 1 miarkę kaszki truskawkowej lub bananowej lub jaka tam w szafce jest i leci przez smoka 3 przepływowego.
tweenie też próbowałam zagęszczać moje mleko i też był wrzask i zaprzestałam. Dostaje moje normalne.
eijf a może Twojej córci mleko nie smakuje, spróbuj zmienić jej na inne. Jaka temperatura w Holandii? Bo u nas -15 :-D od 2 tygodni.
 
Czesc dziewczynki!!
Mala spi syn w przedszkolu wiec luzik. Z checia sama poszlabym spac ale musze pranie powiesic i malej obiadek gotuje!!
mze dala by ktoras z was jakies fajne przepisy a obiadki lub zupki!!:-)
Tweenie jak czytam to chcialam ci napisac zebys wsadzila palca do buzi i pomacala ale juz nie musze bo juz wiesz dlaczego twoje dziecie takie bylo!! tak wiec gratki i czekamy na kolejne
Eif moze twojej tez ida zabki tylko troche wolniej moja z 2 miesiace marudzila zanm jej wyszedl.tak wiec.
 
reklama
kacperek a szukałas na necie ?
Ja mam tylko taką stronkę, którą zresztą któraś z dziewczyn podrzuciła:
Przepisy kulinarne dla niemowlat
Tweenie - gratuluję ząbka. Oby teraz Olka wygrzeczniała - haha ładne słowo.
Eijf- ja tak się słabo czuję, jak nic nie zjem. Mam wrażenie, że zaraz zemdleję, i takich dni boję się najbardziej, bo jak Ninka marudna, to nawet nie mam odwagi wziąć ją na ręce. M się po mnie drze. Dlatego staram się, zawsze coś wrzucić na ruszt - nie zawsze wychodzi, ale chęci są :-)
Agatka- kurcze. Nina na noc zjada max 210 modyfikowanego bez ulepszaczy :-D
 
Do góry