reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Witajcie mamuskie!
Tiffi moja tez marudzi i to strasznie nic nie moge zrobic ani posprzatac ani nic nawet do toalety isc nie moge bo zaczyna plakac alo jeczec. Jedynie jak odkurzam jest spokoj tak wiec wycwanilam sie i zeby umyc podlogi to odkurze np kuchnie i myje odrazu podlogi ale jak za dlugo mi to idzie to tez juz zaczyna marudzic. W ciagu dnia na tylek nie moge usiasc. I tez przestaje mi jesc i zachowuje sie jak twoja wtedy przystawiam do cyca i go zje. ale zauwazylam ze w czasie jedzenia jak mialczy to spiaca jest i zazwyczaj zasypia. Albo tez zeby od kad zaczal wychodzil pierwszy zaczela tak marudzic i wyszedl teraz wlasnie dzisiaj dojrzalam drugiego tak wiec nadal marudzi boje sie ze tak bedzie do konca jak tak to ja zwariuje ja z nia 24h przebywam.
Co do krzeselka to ja mam cos takiego i jestem bardzo zadowolona MARKOWE KRZESEŁKO DO KARMIENIA BABYMAXI 2 KOLORY (1472025869) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Arlecia moj tez 2005 rocznik ale ja zdecydowalam ze pojdzie starym systemem lecz najpierw podpytywalam sie ile dzieci z jego rocznika idzie do przedszkola do zerowki a ile do 1klasy i wyszlo ze wiekszac idzie starym systemem tak wiec zeby go nie krzywidzic zdecydowalam ze idzie do zerowki a corkia jesli osiwata nic nie namiesza to pojdzie jako 6latka do 1 klasy.
Jedyneczka to ja mam tak juz od kilku dni jestem tak zmeczona psychicznie i fizycznie ze nikt sobie z tego sprawy nie zdaje. Czasem nerwy mi puszczaja i nakrzycze na mala a potem placze jak glupia i ja przepraszam a ona sie usmiecha do mnie ale to poprostu zmeczenie cale dnia sama ze wszystkim a na koniec jak zaczyna sie rozmowa na temat kasy to M wprowadza mnie we wscieklosc.
Ja daje swojej kaszke ale lyzeczka chce ja nie uczyc ze wszystko z butli chociaz ona malo poki co nawet soczkow jej nie daje jakos tak sie boje po tym jak mlodemy zeby zniszczylam.ah dylematy matki. Ja zaczelam pic znowu duzo wody czystej zywca i laktacja wrocila ciesze sie choc czasem chcialabym juz skonczyc ale nie mam 100% pewnosci ze jak dostanie mm to mi pospi cala noc.
Tweenie dzieki za informacje dlatego od poczatku zdecydowalam ze zostane przy normalnych vit D i vit C
Kurcze szkoda ze nicie mam nadzieje ze uda ci sie znalezdz inne dzieciatko i wozeczek sie jeszcze przyda.
Eijf nie martw sie sama nie jestes moja tez taka jest nawet do wc nie moge isc spokojnie. i tez tylko raczki albo siedziec kolo niej.
Agatka zawrocilam ci glowe i nie pisze ale wybacz nie mam kiedy tego posta pisze od 21:baffled:jak uda mi sie jutro znaledz chwile to sie odezwe.

Moja mala ma drugie zabka dzisiaj mnie cos podkusilo aby sprawdzic i patrze jest druga dolna jedyneczka ale fajnie. Wogole marudna nadal nic kompletnie zrobic nie moge tylko by wisiala na mnie fajne to ale czasem chcialabym odsapnac.
Nic uciekam spac bo rano trzeba wstac mlodego do przedszkola odprowadzic. Dzisiaj nei bylam bo bylo u nas -22stopnie.brrr
 
reklama
agatka kiedyś byłam bardzo napalona na tego opiekuna, tzn. żeby nim zostać :-D ale pewnie będzie to mało płatne, a dwa - muszę do domu przyjść 2 albo 3 dzieci, a ja nie chcę tyle. Nawet na spacer z nimi nie będę mogła wyjść

pisałyście ostatnio o szkołach. W poniedziałek rozmawiałam dokładnie o tym z koleżanką, która uczy w nauczaniu początkowym. Zdecydowanie odradza wcześniejszemu wysyłaniu maluchów do szkół, bo one po prostu nie są na to gotowe, w programie nic się nie zmieniło.
A jak dla mnie, dziecko powinno być jak najdłużej dzieckiem. Teraz jest jeszcze czas na zabawę. W tym wieku dziecko powinno mieć jak najwięcej zajęć muzycznych i ruchowych, a nauka w tle przy okazji, nie odwrotnie. Itp, itd :-D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie z rana!
U was też tak mroźno?
JA bym jeszcze nosa z łóżka nie wystawiła, ale koleżanka na kawę sie zapowiedziała.
Moja gwiazda już śpiąca...ale co sie dzisiać jak od 6 guga sobie?
Czy też moje dzieci nie mogły pójść w mamę i długo z rana spać... hehe

Miłego dnia!
 
tweenie to super że takie efekty przyniosła rehabilitacja:tak: A co to za fochy mówisz z jedzeniem, my z M mówimy że się dzieciom w d...ch z dobrobytu poprzewracało:-D
Szkoda z pracą, może inna chętna się znajdzie? Z mamą też nieciekawie:sorry:
 
Dzień dobry dziewczynki ;-)
Jedyneczka- u mnie w domu też zawsze mama mówiła, że nam się poprzewracało :-D
marta0307- Nina też wstaje po 6. Też ubolewam, ale mam nadzieję, że uda ją się zaraz spacyfikować. Teraz leży na dywanie i ogląda bajki, żeby mama mogła w spokoju herbaty się napić. Fajnie, że kumpela przyjdzie, moje wszystkie się wyniosły za Warszawę. Także kiszę się sama ze sobą.
Pogoda do bani. Ja chcę wiosnę. Troszkę słońce się przebija, ale i tak wątpię, żebym dzisiaj wyszła z domu. Nie mam nawet ochoty.
 
moja gwiazda zaczyna ostatnio dnie przed 5, ja się pochlastam chyba, ledwo na oczy patrzę. Ona z resztą też:confused2::confused2: Nie wiem, dlaczego się tak budzi ostatnio, zwłaszcza, że śpiąca jest. Wczoraj to już obie ze skóry wyłaziłyśmy. Ona wyła, że chce spać, ale nie mogła zasnąć, nawet jak w końcu na rękach po godzinie noszenia i bujania zasnęła, to obudziła się z dzikim wrzaskiem po 2min,jeszcze jej nawet do łóżeczka nie zdążyłam odłożyć. Na spacerze też pospała niecałe 30min, eh:eek:

drugie dziecko pewnie się znajdzie, tylko kiedy... Tego szukałam chyba 3 miesiące. Tu jest zatrzęsienie mam z właśnym dzieckiem, które chętnie drugie przyjmą i jeszcze więcej niań bezdzietnych:-( To dziecko znalazłam poprzez porozwieszanie ogłoszeń na osiedlu, bo na necie te ogłoszenia giną w gąszczu innych. Zadzwoniło wtedy kilkoro rodziców, ale że już byłam dokładnie umówiona z tą mamą, to już odmawiałam. I ciekawe co sobie teraz pomyślą, jak znowu się rozwieszę...ehh
 
u nas noc jak zwykle przespana:) wspolczuje wam dziewczyny bo ja po nieprzespanej jak zombie jestem.No ale poki co nie narzekam.mala idzie spac po 19,o 6-7 butla na spiocha(zajmuje jej to kilka minut) w lozku i spanie do 9.ja to na odwrot mam;czasm wstaje pozno i podslu****e czy dycha

jedyny minus to to (choc ma w sobie rowniez cos slodkiego) ze mala gdzie mnie dojrzy to do mnie pelznie.chce wisiec na mnie i tylko na mnie.taki etap jakis ma.

kropa-ja sie boje ze te nasze piekne noce zostana zmienione wlasnie jak zab bedzie sie wykluwal.ja juz je widze bardzo wysoko i obawiam sie ze wybierze sobie taka noc po ktorej bede szla do pracy.moze sie zalozyc.w przeciwnym wypadku jakos bym to zniosla.zawsze mozna powloczyc sie po domu w szlafroku,wypic kolejna kawe i dospac po poludniu.
 
eijf- no niektóre dzieci w tym okresie łapią takie coś jak lęk seperacyjny. Czyli tylko mamusia jest cacy :-D Ja to czasem jak teściowa mnie nawiedza, modlę się, żeby Nina miała takie coś. Bo moja teściowa to by jej z rąk nie wypuściła. I powiem coś drastycznego. Jak ją nosi tak non stoper, to tak się teściówka przy tym poci, że potem Niny nie mogę doszorować, bo przechodzi tym smrodkiem :-D
 
reklama
mysza-moja nie nosi bo o plecy dba ha ha.jak urodzila sie jej pierwsza wnuczka to spytala swojego fizjoterapeuty jak najlepiej podnosic takie niemowle z lozeczka coby sie nie przeciazyc:))
no a mojej wystarczy ze gdzies w poblizu jestem,ze na kolanach zawisnie;jakkolwiek.no i przeciez bawimy sie razem.
 
Do góry