reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Niunia dzisiaj znów grzeczniutka u dziadków a na dokładkę nie płacze już w aucie, eh dojrzewa to moje dziecię:-D A na noc wypiła 120mm jak dla niej wyczyn a potem dobiła wieeeeeeeeeeeeelkim przepełnionym cycem:-D

kasiamaj moja też musi mnie mieć na oku ciągle:-p

agatka to sądne te noce mieliście:baffled:

atabe a pracuję u mojego M w firmnie czyli tam gdzie w ciąży czyli w domu:-D Sprzedajemy przez allegro:tak: Ale z Jagódki spryciara:szok: Moja przy twojej to leń pospolity:-p

tiffi Wracaj szybciutko do siebie i do Zuzi;-) trzymam kciukasy!

peemka to dobrze że wrażenia z pierwszego dnia pozytywne:tak: Skoro tyle naszych maluchów ma takie nocki do poopy to chyba faktycznie zębiska:dry:

mysza my miałyśmy z palca ale to w 3 miesiącu , zależy też od laboratorium chyba.

aneta-h no widzisz, plus choroby taki że jesteś na bieżąco czyli nie ma tego złego:-D Żeby Michasiowi przeszło choróbsko! Ja byłam z Emi jak miała 1 roczek nad morzem ale była pogoda więc bawiła się super i ja też:tak:My w wakacje remont gruntowny w domu:dry:

madzik więc się nic nie przejmuj wagą Julci, jesteś laseczka i Julcia też będzie:-)
Gerbera wcina Nadia, ja też je lubię bo chyba najsłodsze jest:-D

ewelad a co to za wyprawa, do knajpki ? Pewnie tęsknią nasze skarby , moja zaś na rączkach wtulona do mnie chce zasypiać, trwa to kilka minut i odpływa ale chyba potrzebuje tego kontaktu właśnie:sorry2: Ja też spędziłam swojego czasu na Mazurach super wakacje, spokojne, kojące i idealnie z maluchem:tak:
 
reklama
heloł:-)

dziecię ładnie dzisiaj pospało do 7 rano, ale w zw z tym nie było dosypiania rannego, na które mamusia tak liczyła:-) teraz też już śpi, a ja sznycelki usmażyłam i zasmrodziłam cały dom:baffled:

jedyneczka widzisz jak ładnie sobie radzicie-super, że u dziadków ok, u nas babcia nie nosi zbyt wiele na rąsiach, bo nalegałam na to, ale za to zapodaje przeboje pt 'mydełko fa' i 'jesteś szalona', więc stwierdziliśmy z D, ze dla równowagi w weeknedy będziemy słuchać z Liliputą trash metalu:-D ja jestem wyrobnikeim, to musze być energiczna, Ty jako pani prezes możesz sobie pzowolić na ekstrawagancję dostojnego wykonywania pracy:-D weź moze urlop dla podratowania zdrowia:-D
tweenie służa Olci wojaże jak widać:-)
kasik welcome bejbe!!!!!!!!!!!!!!!
Mysza powodzonka z rehabilitacją, będzie git wszystko:-)
kamcia a może by jakąś kaszkę wciągnęła MAjcia?
 
tweenie może powietrze a może zmiana otoczenia na Oleńkę tak wpłynęły:happy2: Moja zaś szybciej pada wieczorami od kiedy do dziadków jeździ, pewnie zmęczona wrażeniami:tak:No to Cię poniosło na tych zakupach:-D Jak będziesz się jeszcze widziała z tą pediatrą zapytaj czy browar też odczula:-D Nadia też woli bobovite. Co robisz z włosami?

Właśnie, jak dajecie butlę w nocy to na leżąco, półleżąco?

kasik jak fajnie że jesteś i cieszę się że już się poukładało u Ciebie:-) w jakich godzinach pracujesz?

ewcik piesek jest super przyjacielem dla malucha, może kiedyś sobie sprawicie;-) U nas piękne słońce dziś było i wichura do tego więc nie wyszłyśmy:dry: Oj lubi być u dziadków ,lubi:-p A dziadek to jej z braku fridy dziś katar ustami wysysał:-D


mysza dobrze że ciocia jest u tiffi. Uściskaj ją tam ode mła:-) Jednak żyła czytam. He he mała cwaniara obrotowa:-D

Dobranoc bo siedzę na tym budzącym kompie do naprawy i niunia się wierci, może jej przeszkadza a na moim służbowym M gra w te swoje wojny:-D
 
cześć mamuśki
ja na szybko-dziś jadę na 10:30 na rehabilitację z małą.
ona jeszcze śpi...zjadła kaszkę i odpadła.
musze wszystko przygotować sobie.

wczoraj mała oparzyła mi się....byli znajomi J poprzynosił herbatę a Natka złapała za kubek wkładająć paluszki do środka-krzyk był niesamowity-od razu poleciałam z nią pod zimną wodę,na szczeście skończyło sie tylko zaczerwienieniem...nie ma żadnych bąbli ...
ufffff......

wpadnę do was później.
miłego dnia.
 
helllo:)
u nas nocka straszna,placz od 23 do 3.30,pozniej zasnela i wstala o 7,chodze na rzesach.teraz mala glizda spi,musze zabrac sie za obiad bo pozniej idziemy na spacer , za oknem piekna wiosenna pogoda,az zal jej marnowac.

tak sobie myslalam ze moze ten brak apetytu to od zmiany otoczenia,w koncu 1,5m-ca bylismy u dziadkow,dla takiego dziecka to masa czasu,sama juz nie wiem...nie chcialabym od razu leciec do lekarza zeby nie bylo ze panikara jestem,bo jestem:-p

kasiamaj dobrze ze tylko na zaczerwienieniu sie skonczylo:tak:

lece cos dzialac,milego dnia!!!
 
Cześć.

M ma dziś wolne bo pojechał z Julą do alergologa a potem idziemy z niunią na szczepienie. Teraz mała śpi po wytrąbieniu 120ml i to z butelki tt wreszcie bo ja się wykosztowałam a ta fochy mi strzelała:-D Ale zasypia tylko na rączkach od kiedy jest u dziadków , tylko 2 dni wystarczyły żeby się rozbiesiła:baffled: A tak dziadkowie mówili, nie noście, nie trzymajcie na kolanach jak śpi, dajcie do łóżka to lepiej pośpi (u nich na imprezach tak) a teraz co wchodzę to Nadia jak królowa śpi rozwalona albo na babci albo na dziadku:-D

kama za późno, już mi prezes zrobił dziecko:-D Cieszę się z tej mojej pracy choć M mnie wpienia bo uważa że wszystko robi/mówi najlepiej a ja uważam że ja:-D Ale zlewam go:-p Nie martw się moja mała też leń:-p A z nockami też mamy różnie:confused2: Jak apetyt Majeczki dzisiaj?

ewelad mnie rozłożyłaś na łopatki tym urlopem i M też:-D Trashu nie mam ale mam " zwykły" metal na kasetach z nie tak dawnych:elvis::-D czasów młodości:-D

kasiamaj dobrze że paluszek cały i zdrowy.ja się tak właśnie parę razy przyłapałam że np. staję z małą blisko kuchenki a tam się coś gotuje:-(

kama o jesteś już:tak: Może być że zmiana tak wpływa ,myślę.
 
dziewczyny ja osiwieję przez to moje dziecie- obniżenie łóżeczka nic nie dało, mala nadal w nim staje, a jak już stoi to tak się cieszy, ze piszczy i z radości sie puszcza łóżeczka a wtedy jest wielkie bach- już głową tak walneła o szczebelki... boję się, ze sobie coś zrobi przez tą swoją nieuwagę i wszyscy mnie wkurzają bo gadają- za wcześnie, nie pozwalaj jej...no to co kurna mam ją związać ??!:wściekła/y:

tiffi trzymam kciuki, obyś szybko wróciła i było już ok. Ja idę w marcu na ten wspaniały zabieg...
jedyneczka to super masz pracę, zazdroszczę;-) a co do pw- to tak oczywiście, tylko muszę m powiedzieć, bo ja nie pamiętam jakie mamy hasło na allegro :eek:
kama fajnie, ze jesteś :-)
aneta powiem Ci, ze ja w szoku jestem, ze ten czas tak leci i te dzieci tak rosną i się rozwijają...aż mi troszkę szkoda ;-)
madzik pozdrów Julę;-)
Ewcik a jak z Marcelkiem? coś się rozjaśniło w sprawie tej wagi? a i też bym chciała mieć goldena ;-) i też nierealne póki co...
ewelad to widzę ze Lilcia też diabełek ;-)

jutro chyba idę z Jagodzianką do lekarza, bo od jakiegoś czasu ma oczko czerwone i wysypkę pod nim, jednego dnia mniej widoczne innego bardziej i nie wiem co to może być a widać, ze ją męczy bo się drapie i czasem ma to oczko zapuchnięte.
 
hejka:-)

ja dzisiaj zapodałam urlop na żądanie, bo Lila dostała kataru i budziła się w nocy co 2 -3 godzinki jak wcześniej miała katar, to ze snem nie było kłopotu-wzięłam ją do nas do wyrka, żeby cokolwiek pospała, a ja padam dzisiaj, lekarz na 14-wolę iść kontrolnie, chcoiaż temp nie ma, ale coś pokasływałą w nocychyba jednak od spływającego kataru, ale wolę sprawdzić, jutro musze iść do pracy i D też, więc babcia zawalczy sama do soboty:baffled:

kasiamaj dobrze, ze się tak skończyło z tym oparzeniem
kamcia może rzeczywiście zmiana po takim czasie tak zadziałała- oby szybko minęło!!!
jedyneczka powodzonka na szczepieniu
atabe lepiej sprawdzić z tym oczkiem
 
Witam!:-)
Dzięki za miłe przyjęcie. Ja dziś w pracy i mam mała chwilkę, zobaczymy na jak długo...

myszka
- widzę, że u Was ruszyła rehabilitacja, u nas asymetria już pokonana. Rehabilitacja działa cuda, będzie dobrze!:-)
kama - ja Ci zazdroszczę tego siedzenia w domu z małą... To były czasy...:tak:
ewelad - spanie do 7 rano, jaki rarytas... Ja tylko mogę pomarzyć!:tak:
Bartulo tez akatarzony od piątku, byłam u lekarza, dostał leki i nic się nie rozwinęło. Ale katar posiedzi pewnie z 2 tyg. wolnego nie brałam, bo dopiero co wróciłam do pracy a tu wielkie zmiany... Noce nieprzespane, codziennie pobudka o 6, więc chodze jak zomby. tez zabieram go do łóżka, bo szybciej go uspakajam.
jedyneczka - mój Bartulo też spędza dnie u dziadków, nawet się zaklimatyzował. W autku to on lubił jeździć, więc z tym nie mam problemów. Z reguły zasypia zaraz po odpaleniu silnika.:-)
 
reklama
Do góry