reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

agatka_natalia w rejestracji w przychodni powiedzieli mi, że można zaświadczenie u lekarza pierwszego kontaktu otrzymać, z tego co się dowiedziałam, to ginekolog albo pediatra mogą też to zrobić, ale w miom przypadku nie dało rady, bo chodzę do innego gina, a pediatra była jak zwykle w nie miałam humoru.
 
reklama
Cześć.

Godzilla pospała 20 minut a ja zasiadłam ledwie z kawką eh:-p

Nie wiecie czy można czopki propolisowe dopochwowe przy karmieniu używać? Bo jakieś mi się zapalenie zrobiło:dry: I wiem czemu, od jakiś2-3 tygodni z pośpiechu myję się żelem pod prysznic zamiast tym co od lat płynem Laktacyd:dry: Kupiłam Albotyl bo zawsze mi pomagał ale nie można przy karmieniu a ja z rozpędu nie zapytałam w aptece i teraz leży:dry:
Byłyśmy o 8ej już na spacerze:-p Ale to z musu bo byliśmy auto do naprawy odstawić moje i M swoim do pracy pojechał a ja wróciłam z małą wózkiem który miałam w bagażniku. Więc już z domu nie wyłażę dziś:-p Aha i wczoraj mała lepiej zasnęła i jadła "tylko" 3 razy w nocy i nie ryczała jak zwykle ani w nocy ani po przebudzeniu już rano. Może to był ten zyrtec winowajcą:baffled: jeszcze poobserwuję. Ale faktem jest że cholera mała ani chwili sama nie chce być :dry:I na d...ie też nie usiedzi, nosić się karze:-p:dry: muszę ją naprostować tylko najpierw stopery kupię do uszu:-D

agatka no właśnie, moja chyba też oczekuje że się obudzi a tu już cycek w buzi:-p

ewcik to chyba to jeszcze u mnie nie menopauza:-D Dzięki za pocieszenie;-) Fajne takie spotkania, szkoda że nie mam w pobliżu jakiś mam. I tak dobrze że się skumałyście:tak: O kurka, to faktycznie bogaci, taka sofa:szok:, ja bym chyba na takiej nawet nie siedziała bo szkoda:-D Moja wczoraj zaszalała i mm 30ml wypiła:-p:-D My Nan pijemy. Kiedy wyniki będą z nowych badań?

tiffi ja kupiłam Lidlowe, wychodzą 46gr, mięciutkie są ale nie tak chłonne jak dada z biedronki mi się wydają ale muszę je w nocy przetestować jeszcze. Ale jak jest pełna pielucha i dotykam wewnątrz jest sucho więc nie jest źle. Te babydream mieliśmy i były tez ok nawet ale też mniej chłonne niż dada ale dada kto inny robi teraz i louise pisała że kiepskie są więc lipa:baffled: Dałam małej mm z kleikiem ale nie chciała, pluła:baffled: Ja ten zyrtec podejrzewam bo było napisane w ulotce że może powodować agresje albo depresje:nerd: Od wczoraj lepiej już (od3 dni nie podaję zyrtecu), spała ładnie bez tego płaczu strasznego.Kupiłam tą humanę właśnie:tak:Dziś dam bo wczoraj wciskałam mm na noc:-D

Już mi zołza nie da posiedzieć:-p
 
Odpukać mi po porodzie, zniknęły swędzenia, upławy i grzyby.
jedyneczka mi ginekolog, a nawet dwie powiedziały, żeby nie myć się tymi specjalnymi płynami do higieny intymnej. Używałam kiedyś ziaji i mi pomógł.
 
Ostatnia edycja:
WItajcie.

Mala dzisiaj dala pospac tzn 3 pobudki byly wiec nie jest zle za trzecia oczywiscie wyladowala juz w naszym lozku skubana wie ze to juz ranek i zawsze je cycka z otwartymi oczami wiec wiem ze trzeba bedzie ja do wyra wziasc i pospac z nia wiec wsumie spala od 20 .20 do 8.10 z 3 pobudkami wiec ok.
Emek nadal w domu jeszcze tydzien na urlopie wiec jest co robic. ale bylam dzisiaj z M w lidlu bo promocja na pamki ale oczywiscie u nas juz nie bylo Babka powiedziala ze moze jutro beda wiec jade zobaczyc bo i tak do lekarza bede jechac i tak. A szkoda bo cena korzystna.
Ale jutro jade do niemiec wiec moze akurat sie uda i cos sie tam wychaczy i jakies duperelki kupie.
Jedyneczka moze rzeczywiscie to od tych tabletek bo wiesz moja np jest strasznie pobudzona i nie znosna jak za duzo wypijalam tych herbatek na laktacje gdzie na opakowaniu bylo napisane stosowac 3-4 razy dziennie wiec ja sie zalecalam ale ona zaczela psocic odstawialam sie okazalo ze to to. wiec jak mialam to pilak 1 gora 2 dziennie co by grzeczna byla. Mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej niz gorzej.

Nic uciekam reszte pozniej poodpisuje!!! Trzeba obiadek szykowac i zaraz kolega do mlodego ma wpasc i trzeba zaproszenia przyszykowac bo zabawa w sali zabaw urodzinki!!
do usluszenia:)
 
mysza dobrze cię rozumiem, co z tego, że M ma jakiś dyżur - fakt kasa się przyda, ale ja chcę mieć go w domu
peemka ja co roku szczepię się na grypę i na mnie to działa, czasem owszem coś mnie złapie ale wychodzę z tego a w tym roku szczepiłam się i małą karmiłam więc może ona też trochę się uodporniła. Co do herbatki daję humannę słodki sen, u mnie zależy czasem działają czasem nie, zależy o której godzinie :biggrin2: tak tak koło 1-2-3-ej działają potem nie. Co do samego rumianku moim zdaniem jest za mocny i może uczulać acha i pamiętaj że może wpływać na "luźne stolce", a może jakąś herbatkę rumiankową???
dzamena trzymaj się dzielnie, no tak to z tymi choróbskami jest jak się dzieci puści do żłobka/przedszkola to zaraz więcej chorują, ale co z robić jak do pracy trzeba wracać
ewelad ooo fajnie że Lilci basen odpowiada iże taki miły czas miałyście
kasiamaj udało się z anteną i mamy tv, ale powiem ci szczerze odzwyczaiłam się trochę i mnie nie ciągnie do oglądania
marta moja tez tyłkiem się kręci na plecach to właśnie chodzi jak wskazówki zegara
jedyneczka ja kleik ryżowy dodawałam do obiadku zupki a kaszkę do butli z mm, ale tak trochę by dało się pić
Jak herbatka??

U nas każdy dzień i noc wygląda inaczej, bywa że mała wypije całą butlę herbatki w nocy a bywa że nic, ale na wszelki wypadek robię. W sobotę M działał na strychy a ja w domu z małą, okazało się że teść ma w pon wizytę u lekarza i przyjedzie w nd. a w nd zaprosiliśmy znajomych na kawę, no i w rezultacie teść przyjechał wcześniej (miał być wieczorem) i siedzieliśmy wszyscy razem. Mała dostała super spodnie i bodziaki (oczywiście od znajomych nie od teścia). Młoda dziś spała całkiem ok w nocy bo w sumie piersza pobudka 5.30 a druga koło 9-ej i pospałyśmy, za to teraz na tarasie budziła się chyba już ze 20 razy wiec biegam co chwila i lulam. Napaliłam w kominku, -teść przywiózł pierogi więc mam co jeść i nie gotuję dzisiaj. Muszę M wysłać do lidla po pampki. A swoją drogą zauważyłam że te babydrem 3 są bardzo sztywne a 4 są miękkie. Poza tym trochę poszalałam na allegro - ja trochę kupuję na lato na jesień jak widzę coś fajnego sensownego. ale mam lenia
 
Może teraz dłużej pośpi:-p

tiffi no widzisz coś się już kluje z pracą. Fajny taki kubek, dobrze że piszesz o tym bo ja zapomniałam o walentynkach:baffled: No właśnie też stwierdziłam że Nadia nie ma gdzie skrzydeł rozwinąć bo flokati zwinęłam i chciałam zwykły dywan ale M się zaparł więc nakryłam flokati kocem (akurat taki sam wymiar:tak:) i zaczęłam ją kłaść. No i obróciła się raz na brzuch i raz na plecy i to tyle, teraz nie chce już leżeć nawet na plecach nie mówiąc o tym że ja miałabym być np. 2 metry dalej w kuchni:baffled: Muszę z nią tam siedzieć jak na karnym dywaniku:-D

ewelad mam nadzieję że weekendzik udany był:tak: No właśnie mała dotleniona bo od poniedziałku nie ma to tamto i idziemy na spacer którego nie znosi nadal niestety więc mruczy i ryczy jak nie śpi:dry: Kaszek zołza nie chce i mm z kleikiem tez nie:-p Ale walczę nadal, twarda będę i co noc będę proponowała:-D Emi czytałam od 6 miesiąca:tak: Stanowczo nie jestem gotowa teraz na synka:-D

ewa81 biedulek się nacierpi :-( Mówią kiedy do domku?

kacperek myśmy nie przyjęli bo o 9ej rano przyszedł jak my w powijakach, poza tym ludzie pracują. U nas w blokach to chodził rano i popołudniem ksiądz a tu nie no to jak nie to nie:-p:dry: Ubierana zawsze jest tak samo i juz uczulona sprawdzam sto razy czy się coś nie podwinęło albo co i kiedy wracamy sprawdzam karczek i łapki i jest oki według mnie bo ani nie spocona ani nie wychłodzona:baffled: Z podniesiony oparciem właśnie jeździmy i 2 dni było oki ale już jej się znudziło:-p A ja jak głupia raz podnoszę raz opuszczam to oparcie:dry: Podejrzewam że nie znosi skrępowania jakiegokolwiek bo w aucie w foteliku też się drze:dry: Ale czy mam rację okaże się wiosną:-D Ja się zaparłam i twardo obstaję przy tym żeby zasypiała leżąc obok, bez jakiegokolwiek bujania:-p A zasypia właśnie też zawsze w tym samym miejscu w ten sam sposób więc też nie to no chyba że ma jakieś widzimisię:-D Co ja jem, hm ,czekoladę podjadam:-p Ale zawsze podjadałam więc nie wiem, może się skumulowało albo co:-p Kawę tylko rano i też od urodzenia. Podejrzewałam zyrtec ale zobaczymy po odstawieniu. Wczoraj już było lepiej dużo wieczorem i w nocy, poobserwuję najbliższe dni. No i to geny tez niestety, M tez był cycek straszny i jego Julka też więc nie wygram z tym:-p:-D A Kacperek właśnie jaki teraz do siostry ma stosunek?:tak:

M wydzwania jak głupi i małą obudził nosz:wściekła/y:
 
Witam. Ja już po pracy. Obiad zjadlam i teraz czekamy na M bo zaraz wraca. Michas u mnie na kolanach siedzi. Dzis noc jak zawsze. od 3 z nami i cyc w kazdej chwili.ale z rana taki katar ze nie mial czym oddychac jak doil cyca. ehhhh
Jedyneczka a na co zyrtec??
peemka zazdroszcze jeszcze tyg wolnego.
lece bo marudzi pa
 
reklama
witam się w przelocie :)
współpraca z Olką coraz bardziej nam się układa, coraz szybciej zasypia w łóżeczku i coraz mniej mojej ingerencji wymaga. Noce też coraz lepsze, a jak ją nakarmię zanim się obudzi, to potrafi całą noc przespać. jak się obudzi, to cóż - 3 godziny szaleństwa. Nad ranem, jak już się zaczyna kręcić, to biorę ją do łóżka, żeby dospała, bo gotowa jest zaczynać dzień już o 3 rano. Raz już mi tak zrobiła, dziękuję za takie atrakcje:baffled: AAA, i wczoraj po raz pierwszy spała w dzień w łóżeczku!! Moje dziecko, jedno z najmłodszych lipcowych, już jest takie duże i dojrzałe, jak to szybko leci :-(
Dziś mam zachcianki jak kobieta w ciąży (odpukać:-D), będą 2 obiady i deser. mam nadzieję, że dziecko będzie jeszcze chwilę współpracowało, bo inaczej mnie skręci :-p
W środę miała dostać pierwszą marchewkę, ale idziemy na szczepienie, więc muszę przełożyć wielkie paćkanie, bo muszę wiedzieć, co ew. ją uczula.

dobra, lecę do kuchni :)
 
Do góry