reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

tweenie na noc mu to posmarować czy lepiej rano?? To sprzedawczyni Oluni pojechała, jakaś ślepa, czy co???:confused: tak, dzisiejsze społeczeństwo to jedna wielka znieczulica:no:
 
reklama
hejka:-)
zaliczyłysmy spacerek 2,5 godzinny-zimno bardzo, ale Lili się fajnie oddycha i śpi na powietrzu, więc maszerujemy:-) teraz prasowanie mnie czeka-cała torba, więc troszkę mi zejdzie:eek:

tiffi u nas też już kołyska na finiszu, bo jakoś ciasnawo się robi małej, kładę ją tam już tylko na noc i tez w śpiworku, w ciągu dnia śpi już w wyrku swoim, a te biszkopty na taką miazge rozumiem sypką i tak wkruszać? i ile tego? u nas też dzisiaj marchewka+ziemniak-smakowało i fajnie bryzga:-D ekstatyczna Reni tym razem mówiła o szczepionkach okropnych, ze moze po roku bedzie dopiero szczepić, bo póki co najlepsze karmienie piersią i budowanie odpornosci, a jej dziecko do roku i tak tylko z rodziną bedzie mieć kontakt; no to powodzonka dla M z pracą nową może:tak:
jedyneczka dobrze, ze lepiej z Nadisią, my z katarkiem walczymy katarkiem-tym do odkurzacza:confused: ja nie mam takiego ciągu-D mówi, że muszę ćwiczyć:-D ja nasivin mam, ale trzymam na czarną godzinę, bo się boję, że nie pomoże, a to tylko 3 dni można:-( a u Nadisi lepiej po Nasivinie? nic Lilkci nie było po nurofenie, ale mnie zestresowałaś:sorry:
Mysza my cyfrowy Polszmat mamy, czasami gubi sygnał i trzeba by czaszę wymienić, ale chętnego brak do tej akcji:-) teraz jakaś promocja i dostaliśmy nowy dekoder i pakiet full wypaśny na 6 mscy za free
Gregorka nie wypisuj się, będę Ci towarzyszyć w klubie chudych inaczej:-D
Ewcik zbyt ambitnie z tym przepisem, raczej o jakiejś sałatce myślę-zrobię 2 i na 3 szukam pomysła:-)
tweenie no to same afronty na zakupacho bojkotuj to centrum:-D mnie już nie raz się zdarzyło, że Lilka coś różowego na sobie, raz nawet sukienka , a jakaś bystrzacha pyta: chłopiec, czy dziewczynka? tak, mam syna i ubieram go w różowe sukienki-chcę sprawdzić, jak bardzo uda mi się zryć my psychikę:-D:wściekła/y: takie niekumy są wśród nas ehhh
 
Ewcik posmaruj na noc.

któraś pytała o kaszki bebilon - ciężko dostępne są, w auchanie nie ma. U nas w bomi się bojawia i w jednym osiedlowym sklepiku. Facet mówi, że nie sprowadza już ich, bo kosztują 9zł, a mamy wolą bobovitę bo tańsza o połowę. A próbowałyście tych ekokaszek? Też podobno dobre.
Biszkopty, takie zwykłe okrągłe :) Te większe się lepiej kruszą. Miśkopty strasznie twarde są, bo to dla dzieci zabkujących na masowanie dziąsełek.

Co mam kupić M na święta????
 
Gregorka jutro idziemy z Andrzejkiem na kontrolę. Katar ma nadal. A u Laryngologa ok. Wysłała go do logopedy.
Jedyneczka narzyczona ma 2 lata i 4 miesiące. Od rana waruje przy łóżeczku i mówi "Mój kochany Andrzejek":-D. Ciekawe czy taka wierna będzie do końca życia :-D
Tweenie nie chwal się p. Kasi, że byłaś w Arkadii, bo Cię przechrzci jak mnie :-D. Dziś z nią rozmawiałam na temat zabierania maluchów do centrów handlowych, ona jest zdania, że źle to wpływa na układ nerowy malucha (światełka i tłum ludzi). Najlepiej zabierać jak skończy rok czasu.
 
Ewcik możesz elocomem, ale to na sterydach jest, więc max 4 dni, cieniutka warstwa i nie całą buzię. Nam lekarka kazała latami smarować, bo mówi, że tkanka łączna, więc przejdzie dalej.
Olce już po pierwszym smarowaniu zeszło wszystko.

Gregorka w aptece można kupićnan ha w buteleczce, 90 ml coś kolo 4-5 zł. Może spróbuj taką małą porcję, bo jeśli jej nie posmakuje, to szkoda wyrzucać całego mleka. A tak w ogóle, to u nas w osiedlowych aptekac kosztuje 36-38, a w auchanie płaciłam 24z groszami.

jedyneczka dobrze, że z Małą Twoją już lepiej

Byłam dziś z Olką w Arkadii. Tłumy dzikie i nieprzebrane. Ale Małej się podobało.Tak jej się obrazy przed oczami zmieniały, z wrażenia jeść nie chce, ostatni raz jadła o 9, potem jeszcze 2 razy pociumkała po 2 min i koniec :dry:
Byłam w hm, ale jak dla mnie nic specjalnego nie było tam:blink: Jak dla mnie za różowo. Kupiłam jej 3pak body z długim rękawem za 20zł, opaskę na wigilię i taki szalik-golf przez głowę zakładany.
Poszłam do saturna, pytam się gościa o urządzenia wielofunkcyjne, a on-nie będę wypisywała epitetów-wysłał mnie na roboty kuchenne. Baba z dzieckiem i jej miejsce:szok:
przymierzałam się do biżuterii, ale sprzedawczyni się spytała, dlaczego takiego chłopca na różowo ubieram, to sobie poszłam:-D

stałam z Olką na rękach w kolejce do burdel kinga, a przede mną dwóch chłopaczków stało. Ja bokiem do nich i w pewnym momencie widzę, że jeden leci (przewraca się), a drugi też coś kombinuje. No to ja myk i odskoczyłam z Małą, a gość przyrżnął głową w posadzkę... Się okazało, że cukrzyca, poziom cukru mu nagle baardzo opadł, więc i caly gościu padł. Teraz mi głupio, ale z drugiej strony, jeszcze bym Olkę upuściła. Ale co mnie rozwaliło, gość nieprzytomny leży, drugi próbuje go ocucić, tłum się gapi i nikt nie zareagował... W jakich czasach my żyjemy :eek::no:

Ehhh, nie dogadałyśmy się, my wczoraj zaliczyliśmy Arkadię, Radko też pierwszy raz i też mu się podobało :) A co do różowego, trzeba było poszperać w chłopakowych: ja zakupiłam czerwono-szare body, dwie koszulki jedną granatową, drugą szarą ze snoopy'm, i dwa kompleciki, jeden szaro - biały z bluzeczką z tygryskiem, a drugi granatowy z napisem "mum+dad=me", czy jakoś tak :)
 
Zasnęła cholera:-D Kurcze przez tą chorobę nasze zasypianie leżąc chyba pójdzie w piguły bo teraz tylko na rąsiach jako że nie wiem czy to ze złego samopoczucia czy zwykłej upierdliwości więc ją bujam:-pM zadzwonił że na 21 będzie bo raz klienci a dwa ma do wujka jechać we Wrocławiu pieniążki pożyczyć a wujek będzie o 19ej, do tego żarówki mu 2 siadły w aucie i musi kupić i wymienić na stacji, kurde , niech juz ma ten urlop:wściekła/y: Od przyszłej środy albo czwartku ma mieć. A ja muszę ciasto kupić na 22 do szkoły Emi, moja kolej tzn. upiec ale się obawiam że mogłoby mi nie wyjść:-p My już obie wykąpane i ta woda ze mnie wyciągnęła chyba bo bardzo głodna jestem:-D

ewelad hm może bigos:-D:-D:-D O to ja też pewnie zła matka jestem:-D

peemka to nasza się darła w kąpieli chyba z 2 miesiące:-D I ewidentnie nowych doświadczeń nie znosi ale też nie ma wyjścia:-D To może rzadko im się zdarzają wpadki a na was akurat padło pechowo:sorry2: No szkoda bo byś miała z głowy z drzwiami. Ja tez mam fajne drzwi, dziś patrzę świeczka na stole w kuchni, myslę po co M świeca, prądu nie było w nocy czy jak? Chce zamknąć drzwi od środka a tu zamarznięte i klucza nie ruszysz:szok::-D A mamy 1 zamek i to taki że jak zamkniesz wogóle od zewnątrz to marne szanse od środka otworzyć:-D Muszę kupić choć taki zewnętrzny od środka ale ciągle zapominam:-p Ja teraz w sobote muszę prezenty kupić koniecznie.

O teraz patrzę a Nadinka ma 5 miechów, gratki mała:-D

mysza u nas z tej nki taki se obraz, teściu ma cyfre i jest ładniejszy ale nie mamy pełnego sygnału bo nam chyba elektrownia zakłóca:-D

agatka a jakieś wysiłkowe i trudne te ćwiczenia? To czaruś z niego:tak:Odbij sobie koniecznie, ja juz mam listę takich "odbić":-D A grze ten serial leci? Oj w Zakopanym byłam jako dziecko a marzy mi się:blink:

tiffi a to racja, mleczaków nie leczyli tylko wyrywali jak było już kiepsko i nowe zeby zdążyły się zarazić próchnicą:dry: Nie mówiąc że rwali na zywca, mnie tak 2 w szkole wyrwali, tylko psikając takim płynem co nic oczywiście nie znieczulało zwłaszcza do rwania:dry: No i potem dłuuuuuuuuuugo miałam uraz do dentystów:-D To ja też kupię biszkopty a co:-D No ja bym jeszcze z 2 kilo zrzuciła chętnie bo mam fajne dżiny:-D
O to powodzenia dla M jeśliby to miała być korzystna zmiana;-)

gragorka może chodzi o to że ta laktoza w Nan ha przetworzona a taka w maminym mleku bardzo "krowia" i dlatego tak jest:confused: He he wczoraj powiedziałam też M że mała miała 73,1, chyba mi coś na mózgu po ciąży zostało:-D Ja się nie namęczę dźwigając małą bo moja prawie wcale nie przebywa w łóżeczku:-D Ale pora by zaczynać to zmieniać:sorry:

ewcik dziękuję Nadinka lepiej:tak: Spróbuj posmarować delikatnie myślę.

tweenie he he też bym sobie poszła:-D Nam kiedyś babka w kasie powiedziała "oj biedaczkowi pewnie gorąco" więc gdyby nie to że miałam ważne (bo do jedzenia:-D) zakupy na taśmie to też bym wyszła bo raz jaki chłopiec a dwa co się wtrynia:-D
Pan w saturnie też dobry:dry::-) Oj trudno żebyś z dzieckiem na ręku nie uskoczyła, chyba to instynkt aby dziecko chronić. Ale znieczulica jest niestety powszechna i podejrzewam że mogli ludzie mysleć "młody, może coś przyćpał albo co" i nie mówię że ja bym nie wpadła na taki tok myślowy:-( No oczywiście nim by się wyjaśniło że to cukrzyca:sorry2:

ewelad żeby to karmienie piersią chroniło od wszystkich chorób przed którymi się szczepi, ale wymyśliła:dry::-p Czyli Nurofen wam odpowiada nic się nie stresuj, nie chciałam Cię zestresować:-( Jakby nie ta babka co M nagadała też bym kupowała Nurofen ale teraz nie chciałam bo M by mi zaraz że ja najmądrzejsza na świecie:-p I jak mówiłam Emi od początku na Nurofenie do teraz i nic jej nie jest poza tym że zmierzła z natury ale to po eks:-D Ja dałam ten Nasivin bo jak je to jej przeszkadza a wyssać sobie nie da:dry: Ale dalej jej chlupocze jak je, jednak odciągnięcie jest najskuteczniejsze. Polszmat buhaha :-D Ja lubię sałatkę szefa knorr. I np. groszek szynka pomidor i majonez, tyż dobra:tak:

tweenie stringi:-D A poważnie to sama nie wiem co mojemu kupić:sorry2:

agatka no ciekawe jak długo będzie go adorowała:-D

mysza nie szkoda Ci było czekolady:-D Ja bym wolała ją zjeść mniam mniam:-D Hm ciekawe cóż on chce:-D
 
eweladka to może sałatkę-gyros? albo takie cuś- sałata lodowa porwana, kurczak w kawałeczkach podsmażony, mieszasz go z tą sałatą, dodajesz majonez. Z chleba tostowego/bagietki robisz w piekarniku grzanki takie w kostki pokrojone i przed podaniem mieszasz z tą sałatą-pyyychaaa:tak:

tweenie zastanawiam się, czy aby Marcepankowi nie odmroziłam buziaka:confused: bo to wyglądało wieczorem, jakby od mrozu, b. czerwone, takie plamy... spał na balkonie ok.50 minut, było gdzieś tak -10 stopni:-(

mysza cóż za zmysłowa gra wstępna:-D
 
reklama
gregorka ja małą wystawiam na balkon ale zimnica to fakt. Spać dopiero będziemy w sobotę, chyba jeszcze jutro nie.
jedyneczka moja dzisiaj też łapczywie wcinała. Co do biszkopta to na początek myślę że 1/3, potem pół a potem się zobaczy. Co do gorączki no to chyba masz rację że teraz lepiej syropek, bo nasze dzieciaczki już mają swoje "lata
Mnie wyrwali dwa stałe -szóstki i reszta się porozsuwała, ech szkoda gadać. Na mnie wiszą spodnie które były obcisłe i wszystkie spadają, nie jest dobrze
ewcik moje dziecko dopiero teraz przekonało się do huśtawki, leżaczek też późno polubiło ale liczy się efekt. Nie znam tej maści, wiec nie doradzę
tweenie takie czasy, ze wszyscy myślą, że jk ktoś zasłabnie to albo naćpany, albo napity. Jak kiedys małą ubrałam w błękitną bluzę to pani mówiła jaki ładny grzeczny chłopczyk, no cóż stereotypy. Nie wiem co Twój M lubi,muzyka, książki???
ewelad tak na miazgę tak żeby dobrze się wkomponowały w mleko, deserek, czy zupkę. Na poczatek dam 1/3, potem 1/2, potem cały zobaczę jak to będzie na początek. No tak łyżeczka tego jest wystarczająca. Ja się zastanawiam nad pneumokokami
mysza no nie wytrzymam masaż czekoladą - on na pewno czegoś chce i ja wiem czego :-D

Biszkopty moja koleżanka też mówiła ze te zwykłe dobrze się kruszą i te podaje. Dawkowanie na początek - 1 łyżeczka (nie wiem ile to będzie)
M po rozmowie całkiem fajnie zapowiadałaby się ta praca w tej nowej firmie, ale dopiero we wtorek dostanie info o warunkach. Kurierzy dotarli mam gary i jeszcze inne podgary. Muszę zaraz znów pakować rzeczy, jutro mój brat przyjeżdża z teściem i będą przewozić graciary. Trzymajcie kciuki ;-)
 
Do góry