Lipiec 2010

[ewelad]

dzieńdoberek:-)

my już po rehabilitacji, zakupach i spacerku, a zmierzluch mały w końcu padł i śpi-zobaczymy jak długo to potrwa, dzisiaj wstała o 4 na papu, a wydawało mi sie, ze zmiana czasu nam wyszła fajnie, może to chwilowe tylko teraz ogórkową gotuję i racuszki chyba będą; muszę też zagęścić ruchy w kwestii chrzcin, bo chcemy 28 robić, czas ucieka, a ja załatwiam, ale tylko w myślach póki co:-)

agatka 'Apelacja' Grishama rozumiem? przeczytałam całą serię jego ksiażek, chyba z 20 szt, ale to przed ciążą się wyrobiłam
jedyneczka czyli że szansa jest, ze będziesz lipcóweczką 2011?;-)no to niedobrze z tymi wynikami Nadinki:-( a do czytania stołeczek wędkarski sobie kup-tani, mały i solidny
dzamena z tym szpitalem to jakaś kpina po prostu, jak kuzynki dzieciak był chory, to na zmianę przy nim siedzieliśmy, a i to był problem, bo potrafiła kroplówka podejsć krwią już zanim pielęgniarki przyszły- niew iem, jak by to wygladało, gdyby zostawić takiego malucha samego, a opłacone megawypaśne miejsce dla rodzica, to był taboret drewniany
Ewcik u nas też bez szaleństwa z zabawkami, ale moje dziecię najbardziej cieszą żywe zbawki interaktywne w postaci mamy oraz taty

 

[dzamena]

jedyneczka ze co ,w ciazy jestes?
eweladka szkoda ze nie miałam numerutel do programu bo normalnie bym mu nagadała
spadam na spacer i kupic cos na obiad ,a za cholere nie mam dzis pojecia co zrobic,ale ide bo słonce wyszło to niech mały dawke ala powietrza spalinowego zaliczy

 

[perla2212]

Cze dziewczynki!
Jedyneczka ale jaja by byly jakbys byla lipcoweczka 2011 u nas na styczniowkach jest dziewczyna ktora urodzila coreczke w styczniu 2009 i szybko zaszla w kolejna ciaze, miala termin na styczen 2010 a suma sumarum urodzila 2 coreczke w grudniu 2009 wiec laski pojda do1 klasy mimo ze jest miedzy nimi 11 miesiecy roznicy ;-)
Justaa, Gregorkawitajcie :-)
Dzamenka oczywiscie ze zakladaj to konto!
narazie tyle kochane bo u nas dalej ciezkie dni, M chory dalej, kaszle jak gruzlik, Kris ma wodospady z nosa i tez zaczal juz kaszlec :-( Laura je od jakiegos czasu w nocy po 2-3 razy, Kris w miedzyczasie kaszle, kreci sie wiec nie spie tylko naslu****e, no i wstaje o 5:30-6... wiec nocki mam z bani dzis idziemy do lekarza coby chlopakow osluchal, ale znajac tych imbecyli to kaze Paracetamol brac... ehhhhhhhhhhhh

 

[madzik1980]

My po spacerze już-ale tylko 1,5 godziny bo wieje ,a ja dla siebie czapki nie miałam.Zakupy zrobione i trzeba by jakiś obiad zmontować.
Ewcik u nas mata na topie-mała ją lubi bardzo,ale to tak od miesiąca gdzieś.
Dzamenka jasne zakładaj konto dla Filipka-zawsze to jakaś pomoc będzie.
Jedyneczka ,że co???ciąża???wesoło by było licówki 2011 już są na Bb
Gregorka,Justa witajcie laski!!
Perla zdrówka dla Twoich chlopaków.
Lecę ogarnąć w domu trochę, bo wygląda jakby tajfun przeszedł hehehe

 

[tweenie]

widzę, że to tydzień powrotów na bb

supcio u nas to samo. Przez pierwsze 2 miesiące Mała spała od 20-4, potem cyc i spanie do 10, a teraz zasypia 19-20 (albo i nie) koło 22-23 cyc, a potem to już masakra. Zje, za jakieś 40 min znowu pobudka i tak w kółko. Noo, i oczywiście min 2 godz ok 3 jest aktywna, gada, śmieje się i jeszcze mnie zaczepia (ee, ee), jak udaję, że śpię.

Wróciłyśmy wlasnie ze spacerku, Mała odsypia noc, też bym chętnie gdzieś gwoździa chociaż na pół godziny przybiła, ale zaraz Stworek się obudzi.

Dziś na obiad był kebab. Moje dziecko wyje po marchewce, po kebabie jest święty spokój...
Zjadlam wczoraj kawałek białego serka-pediatra kazała spróbować raz, jak Ola skończy 3 miesiące. Efekt taki, że z buzi zrobił jej się pumeks, ciałko w ciapki, a pupa ognisto czerwona. Czyli jednak skaza, ehh

Aaaaa. Moje dziecko mnie przeraża, to jakiś mutant, a nie niemowlę jest. Która zgadnie, co moje dziecię wczoraj zrobiło??

iii?
Jakie pomysły?

No dobra, nie będę taka. Moje dziecko wczoraj usiadło!! Czysty przypadek, a neurolog mówi, że ona słabe mięsnie brzucha ma. Chyba lekarza zmienię
Siedziałam wczoraj taka rozłożona na sofie, w zasadzie pozycja półleżąca, oparłam Małą pleckami o mnie. No i tak się siłowała, stękała, ciągnęła główką, że się podniosła!! Oczy myślałam, że mi z orbit wyjdą... Wprawdzie zaraz przydzwoniła głową o własne kolana, ale... do dziś nie mogę uwierzyć, że się skubana podniosła. To co na pół roczku będzie? Bo na roczek to chyba na kurs wspinaczki ją zapiszę

 

[tiffi1]

madzik co do lekkiej spacerówki myślę, że na wiosnę spokojnie
jedyneczka co do morfologii prawie każde dziecko ma kiepską morfologię, więc tym jakoś bym ise nie stresowała. Ja podawałam 2 razy 1ml (to się dobiera do wagi), i do każdej z tych dawek 3krople cebionu (vit C), dawałam łyżeczką a potem przerzuciłam się na strzykawkę, moja generalnie lubiła ten kompot z gwoździ. 250 w 2 tygodnie to bardzo ładnie. O pokarmach stałych napisze poniżej co sądzę i na wizycie też babeczka potwierdziła
agatka ja wolałabym małą do żłobka/przedszkola niż nianię, bo z tymi nianiami to różnie bywa, ciężko o taką co to w dzień rzeczywiście będzie zajmować się dzieckiem a nie tv oglądać
dzamena ja sobie pomyślałam jak napisałaś o tym dziecku ze to straszne, ale mój M umysł analityczny szybko sprawdził co i jak i sie okazuje, że jedna pani drugiej pani itp. a jak widać ani policja ani centra handlowe nie potwierdzają że miały miejsce takie rzeczy, więc nie stresuj sie na zapas. Co do 1% to chyba warto. Co do DDTVN oglądałam, szkoda gadać
ewcik a Marcepan spał sam w pokoju, mieliście włączoną nianię?? Co do zabawek ja kupiłam trochę używanych, mata jak najbardziej ja polecam Tiny Love, ma też łuk zapinam go do wózka i mała na spacerze fajnie się zajmuje (wzrokiem), kupiłam też kilka innych zabawek takich jak mała będzie większa, mała też dostała stoliczek chicco dwujęzyczny, ważne że gra świeci itp. więc w coś takiego jak najbardziej możesz zainwestować
tweenie z tymi lekarzami to czasem szkoda gadać moja nie leżała na brzuchu i nie podnosiła głowy a tu nagle pyk i jest, teraz podnosi głowę jak lezy na plecach

No dobra u mnie noc bardzo średnia. Wczoraj stwierdziliśmy że kąpiemy o 19.30 (skoro na stary czas to 20.30 kąpanie) i może wcześniej pójdzie spać, o 23-ej zaczęłam ululywać, skończyło się 24.30 (czyli stara 1.30 - super), normalnie spała do 7-8, ale dzisiaj jechaliśmy do lekarza, a mała obudziła się na cyca 4.40 nakarmiłam kiedy odłożyłam do koszyka była 6.15 a miałam nastawiony budzik 6.25. W każdym razie byliśmy u naszej babeczki. Mała waży 5350 (przybrała prawie 600 w ciągu miesiąca), ona jest w 3 centylu, babeczka powiedziała, że oczywiście zna grubsze dzieci w tym wieku, ale moja to wcześniak, a poza tym grubaśna nie będzie. Zasada jest taka nie martwimy się jak dziecko przybiera na wadze (inna babeczka powiedziała że w miesiącu jak przybiera 500 i więcej to jest dobrze). Pytałam jak ze słoiczkami, na razie nie ma co, bo najlepszy pokarm jest w cysiu i najwcześniej po 5 m-cu a spokojnie można czekać do 6-ego. Ta pediatra jest dla mnie bardzo sensowna i póki co nie daję małej żadnych słoiczków. Mała ładnie podnosiła głowę, ale wkurzyła się jak została podciągnięta za ręce leżąc na plecach. Szczepionka poszła, ale łzy się polały, na utulenia dostała cysia, przy okazji pielęgniarka założyła woreczek na ten mocz i wzięliśmy na posiew. Chyba będziemy szczepić na pneumokoki, ale po 6 m-cu wtedy będą trzy dawki. Pani doktor poleciła aptekę internetową w której ta szczepionka kosztuje 250zł, a u nich 360zł, także chyba będziemy szczepić później.
Przy okazji ja byłam u lekarza, muszę powtórzyć USG i do chirurga i on zadecyduje czy operacja czy nie. M dzisiaj w domu pracuje, więc ja poszłam na spacer z małą -po tej szczepionce spała 3h na dworze.
Mam do Was pytanie, muszę kupić małej łóżeczko i potem do niego materac i pościel, czy polecacie jakąś pościel, od kogoś może z allegro, coś co po praniu nadal dobrze wygląda??

 

[tweenie]

tiffi zdecydowanie polecam jednak nianię. Pracując w żłobku-nie oddałabym mojego dziecka. A poza tym te ciągłe choroby... I koszt takiego żłobka też jest niezły. Nie myślałaś o opiekunce z drugim dzieckiem? Czyli coś takiego jak ja - własne dziecko+jedno gratis

 

[_Ewcik_]

jedyneczka przydałoby się "zhardzieć" bo chyba za "mientka doopa" jestem;-) a Małego musieliśmy przenieść, bo już się nie mieścił w tym koszu na długość

ewelad ostatnio chyba mamusia mu się znudziła, chyba jest rządny nowych twarzy

tiffi, jedyneczka niani nie mamy, mieszkanko b. małe, więc słyszę, jak Mały się wierci w pokoju obok.. ale jakby się np zakrztusił, to wie wiem, czy bym usłyszała

tweenie gratki pierwszego "siadu" Marcello też bardzo silny i się wyrywa do siadania

 

[jedyneczka]

dzamena prochów nie ale wpierdzielałam w nocy banany co karmienie, może to to Ja lubię powieści obyczajowe i sensacyjne, czasem jakiś triller medyczny, teraz czytam 3 tom Domu nad rozlewiskiem

ewelad ja załatwiłam w kwestii chrzcin tyle że poinformowałam przyszłych chrzestnych co mają załatwić , kupiłam serwis i umyłam 2 okna O nie głupie z tym stołkiem, rozwalę się na alejce i będę druga szurnięta w dzielnicy bo jedna już jest, w dodatku mówi mi dzień dobry, może swojego czuje

dzamena odpukaj odpukaj z ta ciążą Tak się wystrachałam bo jakaś słaba ostatnio jestem a wpierdzielam jak głupia i mam brzuch większy niż miesiąc po porodzie

perla ładne mi jaja, chyba by mnie musieli w kaftan włożyć Kurde, przecież uważaliśmy A M mówi no to jakby teraz było kolejne to potem na bank kupujemy wkładkę Jak nam się teraz usrało to ja za 2-3 miechy chyba założe Mam nadzieję że dzieciaczki Ci się nie pochorują a M wyzdrowieje niebawem bo pewnie z nim gorzej jak z dzieckiem tyle że tych M tak nie żal

ewcik odnośnie maty jeszcze to mi się przypomniało że córy znajomych zaczęły się matą interesować dopiero jak już siedziały ale bawiły się chętnie i to obie tak miały

madzik ja Ci dam wesoło

tweenie skaza widać faktycznie. Wiesz może za jakiś czas spróbuj jogurt naturalny albo kefir ja od tego zaczynałam powrót do nabiału, jest lepiej tolerowalny i u nas oki mimo że np. mleko i ser nadal źle wpływał na Emi. I widzisz sama że zdrowa jak rydz a lekarza faktycznie zmień

 

[ewelad]

spacer nr 2 zaliczony, ale dzisiaj Liliputa pokazała, jaka z niej mała perfidziocha- miałam jechać z D na odczulanie i sprawę załatwić swoją, ale oczywiscie jak bejbe cały dzień nie spało, tak oczywiscie zasnęła, więc się rozebrałam, D pojechał, a po całych 7 minutach od jego wyjscia królowa wstała więc się ubrałam ponownie, ponownie zniosłam dyliżans i znowu na spacer, przy okazji zaopatrzyłam się w rossmannie w zapas podpachów wielkosci książki telefonicznej- kurffffa, @ nr 2 znowu masakra, nie tak miało być, a jak kuzynce wypominam, że tak mi opowiadała, jak to się poprawi wszystko po porodzie w tej kwestii, to rżnie głupa- wredota

tweenie no to szaleje Oleńka-strongmenka:-)
tiffi no to dobrze, że wizyta ok i szczepienie za Wami u mnie pneumokoki 275 zł, pościeli nie polecę, bo my nie używamy
jedyneczka ja listę zrobiłam co mam zrobić w kwestii chrzcin