Hej dziewczynki, u nas dzisiaj kończymy 3 miesiące:-)
My już po spacerku, nocka jak zwykle super, i nawet w dzień dzisiaj Hanys długo śpi, już 3 godzina się zaczyna.
Cały weekend mieliśmy imprezy rodzinne - urodziny dzieciaków, już nawet wolę nie myśleć ile na prezenty wydaliśmy, bo jest rodzeństwo przecież, jak jedno ma urodziny, to drugie tez musi jakiś drobiazg chociaż dostać, bo normalne, że dzieciaki zazdrosne...
Za tydzień mamy chrzest, wczoraj sumiennie całą familią poszliśmy do spowiedzi no i weekend pod znakiem zakupów i przygotowań - najbliższej rodziny 16 osób + 5 dzieci.
agatka, ale o co mu chodzi z 6 innych dzieci??? że w kościele będą inne dzieci chrzczone? Kurcze, może jakoś dojdziecie do porozumienia, teściowe potrafią namącić w niejednym małżeństwie. A ta twoja to już naprawdę poj....... ja na 100% nie poszłabym na "drugie" chrzciny i dziecka też nie dałabym.
ashika, ja mieszkam 2 km od Ikei, i w weekend mnie tam wołami nie wyciągną takie kolejki i tłumy, za to w poniedziałek rano puściutko i aż przyjemnie pochodzić, właśnie muszę się wybrać po szklanki i sztućce na chrzciny:-)
Bardzo dobrze cię rozumiem ze starszym, Majka fizycznie nic nie robi, ale zazdrosna bardzo.
Mysza, ale czym niby miałaś urazić??? Każda z nas ma swój sposób na karmienie.
Nawet włosów nie myję, narzucę czapkę, bo nie mam dla kogo nie śmierdzieć
Nina się przyzwyczaiła
heheheheheh - dobre
Ewelad, zdrowia dla Lili
Tiffi, witaj, z bałaganem to normalne z Mkami
Kamcia, zdrówka
Mruczka, myślę, że spokojnie, nie masz się co stresować tym słuchem,