Jestem wreszcie, miałam humor do bani i pojechałam na ryneczek i do lidla po pychoty i od razu mi lepiej
mam czereśnie, agrest, porzeczki, bober, jagody i lody truskawkowe w rożku i polewie z białej czekolady bo od tygodnia ukochane lody typu magnum juz są be , teraz na topie truskawka
W związku z tyb bobrem nie mogę oczywiście dzisiaj rodzić
anetka mam nadzieję że doczytam na końcu że ty juz po i Michałek jest na świecie
madzik o juz zycie towarzyskie kwitnie u Ciebie, pozazdrościć:-) Dawaj cycorka w ciągu dnia jak najczęściej a jak zabraknie mleka w źródełku to trudno, zawsze coś Julcia juz skorzystała;-) No i plus taki że będziesz miała wiecej luzu mnie czeka znów dalszy post
a piwo to juz za mna nie chodzi tylko biega
emih to udanego wypoczynku z nóziami w wodzie no i czekam na wieści od gina;-)
louise no tez bym się wpieniła
akupunktura, mówisz że ja najwyzej połaskotało
to trzymamy kciuki dalej;-)
magdzia moja też coraz mniej, cisno im bidulkom
myślę że nie jest tak z tą patologią a na pewno nie wszędzie
zobaczysz co powie gin na wizycie bo jak łozysko jeszcze oki to jak mysza można tylko na ktg chodzić a jak zestarzałe to bezpieczniej leżeć mimo wszystko, ja tak miałam z Emi, lezałam tydzień przed terminem już i w terminie mi wywołali dzięki czemu byłam spokojna. I teraz tez bym wolała chyba do szpitala i być pod kontrolą.
gregorka to niespodziankę maja znajomi wielką:-) Do sąsiadów ja w inny dzień jednak pójdę bo dzis będę jadła bober więc poród wykluczony
mysza może i posłuchaj M w tym wypadku bo ja umyłam, umęczyłam się i guano to dało
ewelad i mądry twój Mek , mój na takie sugestie odpowiada że do tego stworzyła nas natura i w tym momencie życzę mu choć napadu kolki jelitowej
też mam właśnie do poukładania w szafkach i koszyczkach w łazience ale to czekam do weekendu jak będę miała utrudniony dostęp do kompa i mi się będzie nudziło
arlecia gratki i dobrze że juz po
biedna
atabe, ale musi być zmęczona i do tego tyle się namartwiła pewnie, oby malutka załapała cycusia a atabe odpoczęła i szybko wyszły do domku
kacperek masz krzaki porzeczkowe? mniam mniam, szkoda że nie mieszkasz bliżej
ashika to może faktycznie twój wyczuł pismo nosem
a ja zadzwoniłam niedawno do M i mówię "wiesz ja Cię kocham" a on mi nie uwierzył
nie wiem dlaczego, on mówi że go chce zagnębić i jak to się ma do miłości
przesadza pewnie, jak to chłop
mysza ty nie dobra cielaczki zjadać
mruczka kurczę chyba powiem M żeby kupił kapuchę jak urodzę bo z Emi nie potrzebowałam ale i ciąża była lajtowa a teraz wszystkie prawie plagi ciązowe mnie dręczą więc lepiej chyba jak będę przygotowana na awarie cycorów
tweenie dobrze że serducho oki;-)
elspeth ale słodki awatarek:-) fajnie masz z mamcią, ja bedę polegała na M ale plus taki że pewnie dzięki temu szybciej schudne
ewcik zabiję Cię za te placki
dzamena no a ty mnie dobijasz po tych plackach piwem, ide stąd
ewelad to siedź w domu po wypiciu żebyś nie narozrabiała
mam też karmi ale mi się leszka chce
tetina a ja bym mogła białe, jakieś martini, takie zimne a cytrynką.............
louise to smacznego , jemy dziś to samo
mnie też byłoby głupio teściom odmówić bo sa kochani generalnie i nie miałabym smiałości, bałabym się ze będzie im przykro albo co
koszulka seksiarska no no, chciałabym już śmigać w czyms takim żeby M mnie wzrokiem pożerał
a wogóle to mam doła od tego celibatu na wszystko, ostatnio nic tylko o seksie myslę, M przemyka w gatkacha ja świntusze w myślach, czy ja jestem normalna
ale zjechałam z tematu
do szpitala ta koszulka czemu nie, będziesz jak nic miss położnic
no właśnie też się modlę o dobrą położną bo sama nie będę tez wiedziała co i jak:-(no nasza połozna mówiła że one przeciez nie złośliwie tylko dla naszego dobra to wszystko i mamy im ufać bo im też przecież zalezy żeby wszystko poszło szybko i gładko a stres powoduje różne problemy więc żeby im zaufać
łoj kochana tej niedzieli raczej Ci nie starczy
mruczka do bólu żołądka
baffled:
