reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

mysza no od Ciebie to trochę daleko Czechy, ja mam w miarę blisko więc się zdecydowałam zaryzykować podróż tym bardziej że już teraz to pewnie nie prędko gdzieś wybędziemy.
Tak ogólnie to bym chciała żeby to już dzidzia wylazła, a z drugiej strony boję się bardzo, zreszta nawet nic spakowanego nie mam do szpitala myśle że jeszcze z tydzień mogę poczekać :-) ale niech się dzieje wola nieba ;-) najwyżej M będzie torbę pakował i prasował rzeczy dla dzidziola :happy:
Faktycznie strasznie pusto dziś na bb
 
reklama
witam .w koncu w domku :)
18 Czerwca urodzila sie Alicja :tak: mialam wywolywany porod przez 4 dni, nic to nie dalo w koncu zrobili mi cesarke, niunia przyszla na swiat o 23:25 w 37 tygodniu z waga 3180 , 54 cm :)
niestety nie nadrobie was juz ani niemam czasu ani nawet checi w tym momencie, dopiero dzisiaj wyszlam ze szpitala ze wzgledu na moje skoki cisnienia musialam polezec dluzej, gratuluje innym mamusiom jezeli tez juz maluchy sa na swiecie , pozdrawiam , a nizej zdjecie z 1 doby mojej malenkiej.
niunia 003.jpg
 
Jestem :-)

spakowana nadal wyjealm torbe z rzeczami do szpitala z auta bo wadzi tylko

jedyneczka ktg robila mi kolezanka wiec cisza i spokoj na sali sama jedna z widokiem na ogrod botaniczny ehh fajnei bylo az sie przespalam :happy: wreszcie spokojnie sie zdrzemnelam w ciagu dnia :tak:

emih ja bym chciala bardzo ale wielkie g... z tego czekam na kolejke, a tak w ogole to jest taki bardzo newraligiczny dzien u mnie w domu 7.07 przyjezdza ciocia z usa, dziadki maja jakies wazne badania wtedy i sie wszyscy smieja ze poniewaz nie bedzie z kim zostawic synka i komu odebrac ciotki to pewnie wtedy bede rodzic :-) ale ja raczej nie z tych co sie wymiguja od obowiazkow co z pozyjemy zobaczymy powiedzialam ze przyjmuje zaklady pieniezne na termin ale 10% kasuje dla siebie :-D

atabe taki sluz to moze sie szyjka otwierac

nadia gratki

o atabe ucichlo rozkrecila sie mam nadzieje

jejciu mnie ciagle boli ale regularnosci zero :wściekła/y: mogloby sie zdecydowac albo niech wali na swiat albo niech sie uspokoi bo mu mamusia da popalic po drugiej stronie potem :wściekła/y:
na ktg wyszly skurcze ale nieodpowiednie zeby mnie zostawic i rozwarcia tez nie ma wiec z powrotem w domku ide pomyslec o jakims obiedzie dla m i neich rozmawia z synem dalej tylko skuteczniej :tak::tak::tak:
 
Ashika - ja to nie mogę się przespać podczas KTG, bo każą mi zaznaczać ruchy dziecka :wściekła/y: A też bym sobie z chęcią odpłynęła.
Coś mnie gardziołko pobolewa. Czy to oznaka zbliżającego się porodu? :-D
 
Ashika- ja też narazie chciałam prać pokrowiec byłego wózka ale jak siora mnie nastraszyła by zdjęcia porobić bo potem pokrowiec trzeba mierzyć z pół dnia, tak stoi w kącie czekając na cud i wyparcie przez nowy. Ale jak nowego nie będzie trzebA I za niego będzie się wziąć... TO CIĘ PODZIWIAM LASKA!

A od Aisim ciągle wieści BRAK :-(

Justaa- ale sobie wycieczkę "zapodałaś", na samą myśl mi uda spuchły, bo w resztę to chyba już gram wody nie wejdzie, a jesli- to wybuchnie.... Podziwiam!!!

Mysza- mnie też gardło pobolewa- ale nie na poród raczej a lodom mówi zdecydowane "nie" ;)

Jedyneczka- bepanthen powinien CI pomóc, ale moje tez ostatnio jakies podrażnione nie wiedzieć zresztą czym :/ i bolą... Musze też w końcu do apteki zajść...

Nadiaa88+ porodu nie zazdrościmy ale córeńki już na tym świecie tak!- GRATULACJE
 
Ostatnia edycja:
witajcie:-)

jestem po ktg- zaliczone razem z wizytą u gina w szpitalu, gdzie będę rodzić, bo tak to działa:-) opisze na odp wątku, moja zajawka na czereśnie trwa niezaspokojona- nie ma u mnie nigdzie:-(

kasik domyślam się jak ciężko Ci było patrzeć na to pobieranie u Bartusia-na pewno wszystko będzie ok-trzymam kciuki:tak:
Mysza no nerw konkretny widzę, ale się nie dziwię- ja przy malowaniu odcinka ściany 2x1,5 mało D nie odpaliłam-twarda bądź i nie daj się wyprowdzić z równowagi;-)oni tak mają chyba-ngada się to zanim zrobi, potem trzeba chwalić za te wyczyny remontowe, aż farba odleci przed następnym malowaniem:-D
nadia gratulacje!!!
 
reklama
Ewelad - no to Cię teraz doktorki "poobracają" :-D Moja też właśnie dzwoniła i pytała, czy poszłam na KTG bo marudziłam, że nie chcę :-D Dzisiaj w szpitalu było dużo przeterminowanych. Ile człowiek się naogląda. Potem tylko stracha załapuje. Jedna od razu dostała skierowanie na patologię. Chyba bym się zapłakała. To już wolę tak sobie chodzić i czekać na rozwój akcji. Zobaczymy jak to będzie. W sumie do lipca jeszcze parę dni zostało, więc jeszcze nie marudzę.
Ok. 15 lipca, jak się nie rozpakuję, zacznę Wam tu smucić :-D

Teraz meczyk i sok jabłkowy ihaaa :cool2:
 
Do góry