reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

reklama
dziewczyny ja się tylko zamelduje w dwupaku bo M wzioł sobie wolne , wysprzatał mi całe mieszkanie a teraz szykujemy sie na zapiekanke bo dochodzi w piekarniku. Dzisiaj juz sie troche lepiej czułam ale za to jakas depresja mnie do 15 złapała. Mogłam tylko wyc i nic więcej.... Ale M sie postarał no i dostałam czeresnie po które nie chciało mi się isc a miałam taka mega ochote.... Ciekawe z kad wiedział:eek::-)

Madzik , Agata_ Natalia powodzenia! Dajcie znac jakie duże dzieciaczki i ile ważą:-) trzymam kciuki:-)
 
Tetina może czyta nasze forum??:laugh2:
Luise ja też sobie muszę zamówić. Kuzynka miała mi załatwić, ale taka melepeta, że się nie doczekałam:wściekła/y:Jutro Leszka free się opiję, bo już mam dość tego kapania w łazience...
Kasiamaj ja też muszę zaciskać. Nie mogę się przemęczać, bo teraz płucka w ostatniej fazie rozwoju :tak:
 
jestem na chwilkę wieczorową porą:-)

ogarnęłam troszkę, chociaż dopiero co sprzątałam na błysk, ale koleżanka na plotki wpadła-ma małego syneczka, to tematów mamy aż nadto:tak:

louise ja też paliłam b. dużo, ale daję radę teraz, czasami mnie ciągnie, ale jeszcze się nie złamałam- ale ja jestem maksymalistką- jeden to za mało, musiałbym z pół paki wyjarać:-D i mimo że ja nie palę, a D okazjonalnie i tylko w oknie, a najlepiej na klatce, zeby na mnie nie kopcić, to ja jakoś nie wiem, gdzie ta kasa z fajelk się podziewa- żałuję, ze nie założyłam sobie skarbonki takiej-byłoby tam teraz kasiory że łoooo:-D po porodzie i ewent karmieniu chciałabym tak imprezowo tylko palić własnie-zobaczymy, a co do zapaszku petowego, to mnie też nie śmierdziało, jak paliłam, a teraz jak D na strzelaniu się nakopci, to ja nawet czuję smrodek ciuchów leżących w pralce-taka wrazłiwa się zrobiłam:happy: ja poczekam z Tobą do lipca- już niedługo, a poza tym u nas jest w next weekend piknik lotniczy, na który chodzimy z D co roku robić fotki ze znajomymi ze stowarzyszenia, więc sama rozumiesz- wcześniej nie mam czasu na poród:-D z tych zakupów Twoich nie kupowałam wacików, prześcieradła mam 2 frotkowe, ceratkę foliową jako zabezp. materaca, podkładów do przewijania mam chyba z 5 szt, do tego 5 takich na łóżko dużych ( ale u mnie w szpitalu dają), wkładów poporodowych mam 4 paczki-4o szt, gaziki z apteki też mam, śliniakó z 10-różne, wszystkie w prezencie dostałam- z folią i bez, bawełniane, frotkowe, myjkę mam-nie wiem czy będę używac, ale kupiłam bo ładna:-)
anetka ale dobra mamcia-mniammmm
Mruczka fajnie, ze wizyta oki :tak:
tiffi no moja koleżanka niestety też w niezbyt dobrej formie psychicznej- z podobnych powodów jak Twoja:-(
Mysza jaak będzie tak jak u nas, to dadzą-buteleczki i takie tam,a poza tym można pooglądać fajne gadżety:-) ja też chyba mam roztępa parszywca z boku na biodrze-będę najwyżej takie majty pod cycki naciągane nosić:-D
kasik witaj!!! zaraz pędzę czytać opowieść:tak:
madzik ja o 7 wstaję jutro, wiec już będę trzymać kciuki:-)
 
Jedank dzisiaj nigdzie nie jechałam. Poprasowałam dalej ciuszki malej-kaftaniki, body, koszulki, spiochy i posciel. Jutro czeka mnie prasowanie bluzeczek, spodni i tym podobnych rzeczy. Poszłam do szkoły dziewczyn na kiermasz uzywanych padrecznikow. Kupiłam im kilka. Posegregowałam ciuszki malej i poukładałam w szawce rozmiarami 56 i 62. Miałam jeszce wyprane 68, ale one juz sie nie zmiesciły. Schowam je narazie do lozka. Większość, praktycznie wszystkie ciuszki mam uzywane i bez metek wiec mialm co robic, aby je rozszyfrowac jakie to rozmiary.

mysza moj tez pali. Ja do szpitala spakuje ciuszki na rozmiar 56 i 62.

louise Oj na fajki idzie duzo kasy dlatego trzeba bylo te koszty ciąć. Kupujemy tyton i sam sobie fajki robi. Jest duzo taniej. Chce palic to niech robi. Poza tym pali na balkonie, nie ma palenia w domu.:tak

agatko madzik jutro bedziecie tulic swoje malenstwa :-) super

madzik dobrze ze tak wyszlo, ze jutro masz ta cesarke. Przynajmiej nie bedziesz tak o tym rozmyslac.

vanilka gratuluje :-)

Kama ewelad ania_pestka ja tez nie mam czasu na porod. Jeszcze wszystkiegi nie mam kupionego, a poza tym torba tez jeszcze nie jest spakowana

dzamena rozbawiłas mnie:-):-D Tylko watpie aby mała sie mnie posłuchala:-D

tiffi1 nalezy Ci sie odpoczynek kochana po zapracowanym dniu. Ja jutro bede miała meczacy dzien, bo o 8 wyjde z domu a wroce pewnie gdzies ok 19.

Dobranoc:-)
 
Ostatnia edycja:
kasik fajny avatarek - niepowtarzalny
mysza tak pytam o te targii bo ja się zastanawiam czy jechać i jak coś to chyba w niedzielę pojedziemy. Jak byłam na tych ostatnich to pisałam, że większej porażki nie było. A ja bym tak zjadła coś słodkiego. A twoja mała na pewno podrośnie
louise to poczytaj o tych kosmetykach i potem mi opowiesz. Ja tylko wąchałam hipp i ziajkę i stwierdziłam że zapach jest ok. OOo a ile kosztuje ten sab simplex, bo ja chciałam go też kupić ale nie widziałam tego nigdzie.
madzik fajnie, ze masz tak rano cesarkę bo ty biedna z nerwów to byś się tylko niepotrzebnie stresowała, każda informacja by tylko sprawiała, że myślałabyś że to za tydzień tyle czasu itp. Trzymam mocno kciuki. Ciekawe czy twoje dzieciątko będzie miało nr 5 czy 6???
mruczka no trochę to kasy kosztuje a potem chyba płaci się abonament co roku
kasiamaj no właśnie tak słyszałam, że dobre te kosmetyki w takich przypadkach jak piszesz, a żeby na wyrost nie kupować i trochę zgłupiałam

Zbieram się pomału, bo już nie mam siły siedzieć przy kompie. Jutro plan domowego działania, opróżnienie jednej szafki z książek by inne z innej szafki tam wcisnąć, po to by opróżnić szufladę w komodzie dla małej. Może pranie.Ponadto na obiad ziemniaki z siadłym mlekiem za mną chodzą, choć jedna tu z was - nie będę wskazywała palcem - tylko powiem głośno tweenie zaprogramowała mnie na fasolkę i czereśnie.
No dobra - dobrej nocy czerwcówko - lipcówki
 
J a tez sie odmeldowuje. Ogladalam Enigme i przysnelam na koncowce. jestem zciachana a jutro czeka mnie 450km w samochodzie. Oby nie bylo korkow w okolicach Hamburga bo to dobija jak sie czlowiek w zolwim tempie posuwa do przodu. Dobranoc
 
A ja nie moge spać cos jak wsumie kazdego dnia dla mnie zycie zaczyna sie dopiero po 21 jak synek idzie spac. Ale trzeba isc bo mala chyba sie domaga.
Ale nadrobilam zaległości no i coż nie pozostaje mi jak trzymac jutro wsumie juz dzis mocno kciuki za madzika i agatke zeby wszytsko sprawie poszlo no i czekamy na wiesci esmsowe waga i wszystkie inne szczególy a pozniej juz tylko na was w domku i fotki hihi.
Vanilka ciesze sie ze Dawidek(mam nadzieje ze dobrze pamietam) jest juz przy Tobie i tez czekamy na wasz powrot. Ten watek to powinnien byc czerwcowy a nie lipcowy ale ja dotrzymuje towarzystwa tym na lipiec:) mysle ze dotrwam poki co wszystko pazamykane choc mala siedzi gotowa do porodu jak to lekarz powiedzial.
Oki moze uda mi sie rzeczytac wspomnienia Kasika i ide lulu..dobranoc
 
reklama
Wreszcie chwila dla siebie i widzę że mam co czytać:-D

Czytam sms, to jutro agatka ma cc:shocked2:

agatka
trzymam kciuki oczywiście.

maruśka super że wreszcie od domku wychodzicie:-)

Vanilka ale szybko poszło i samopoczucie widać świetne, gratulacje porodu i czekamy na foty:-)

No to ruszyło na całego;-) A mnie się nie chce wierzyć że to już, że kilka maluszk~ów już po drugiej stronie:tak: skończy nam się laba:-p

madzik
jutro:szok: a czemu jutro, jak to? jeju, kto by pomyślał że jutro Julcie będziesz tuliła:tak:

Chwila, muszę ochłonać bo w szoku jestem:-D

niunia pytałam gina dziś o seksik, powiedział że teraz wręcz wskazany bo w naturalny spos~ób świetnie szykuje szyjkę do porodu i mam zielone światło:tak: tylko M cos nie okazuje entuzjazmu, chyba się boi, jutro go zagadam:-D

madzik no to faktycznie nie ma co czekać przy takim rozwarciu, swoj~ą drog~ą szkoda że nie możesz sn bo pewnie gładko by Ci poszło skoro ot tak masz już na 3 rozwarcie;-) trzymam kciukasy jutro i czekam na wieści:-)

Coś mi się por~ąbało z klawiatur~ą co piszę ~ą to mi falke wstawia nie wiem o co biega:crazy:ale nie będę teraz szukała przyczyny bo nie mam czasu:-p trudno, będę kasować jakoś.

ewelad spoko, ja też czekam do lipca :-D

tweenie ja już Ci mówiłam że masz na lipiec, nie wiem czemu oni się tak upieraj~ą przy sierpniu:-D

louise no ja liczę że po płynie hipp nie trzeba będzie balsamu właśnie używać a balsam kupiłam żeby pomasować od czasu do czasu dla relaksu jak mała będzie w sosie albo po kapieli w mydełku nawilżyć sk~órkę:tak: i ten balsam hipp znika raz dwa znaczy wchłanie się, jest taki lakby pudrowy czy co, nie wiem jak wytłumaczyć, mam ubogie słownictwo widać:-D he he fałszywe lipcówki a żebys wiedziała:-D

madzik spora dziewczynka:tak: no nie dziwie się twoim nerwom ale jak ewelad chyba napisała może i lepiej niż miałabyś tam leżeć i się stresować:tak:

atabe m~ój gin mi dzis powiedział jak zapytałam o seksik że wskazany teraz!!! bo szykuje pieknie szyjkę do porodu:-) więc bierz byka za rogi:-D

louise ja się smieje z M że jestem w tej ci~ąży jak na odtruciu:-D g~ąbki/myjki nie kupuje, siedlisko bakterii jak się baaardzo nie dba o wyparzenie potem ale lepsza myjka wrzucana do prania niż gabka no i dla mlauszka milszy kontakt z dłonia mamy:sorry:- tyle co połozna mówiła, z doswiadczenia myjka była mi niewygodna a gabka wydawała się za twarda i najlepiej myło mie się dłoni~ą. Gąbka fajna dla starszego malucha. Cażki nie wiem, ja kupiłam na razie same nożyczki bo wystarczały mi z Emi na początek.Jako woreczki na pieluchy jednorazówki jakieś stare zresztą pieluchy się fajnie zwija w kosteczke no chyba że ładunek jest spory i woniący to się torebka jakaś przyda:-D na wyjścia matę taką w ikea kupiłam żabke bo mi się spodobała ale można też ten podkład poporodowy na łóżko. Płatki mam , kupię też gaziki jałowe i kupiłam tez watę bawełnianą bo dziewczynkom trzeba też psiupsiaje wodą przemywac od góry do dołu jak sie pode....rają:-D i do tego wata mi najlepsza . Śliniaczki mam 2 na razie, jak podrośnie dokupimy;-)Trochę się pogubiłam w twoich podkładach:-D ja mam 2 ceratki do łóżeczka pod prześcieradło. Dla siebie podkładów na łóżko kupię z 10 najwyżej M dokupi. A podpasek poporodowych na razie 3 op. czyli 30 sztuk ale zakupiłam też podpaski cienkie alweys i bella czy jakieś takie bo używałam po porodzie i były po prostu bardziej komfortowe choć więcej ich szło. Jałowymi gazikami bedę nosek na początku przemywała wewnątrz solą fizjologiczną, dziąsełka i skóre wokoło pepka (środek też patyczkiem) a w razie ropienia także oczka więc niech sobie troszkę tych gazików będzie od wypadku na samiutki początek. Do dziąseł na potem kupiłam nakładkę na palec bo czuję wtedy jak mocno maluszkowi uciskam;-) a ceratki ja mam do łóżeczka chyba takie 50x80 czy jakoś tak, nie na całość. A ty masz na cały materacyk ? jakąś oddychającą tak?

mysza weź jej pończoszki samonośne:-D dobra twoja wymówka:-D ja coś nie dosalam w ciąży (może przez palenie miałam przytępiony smak:sorry:) ale M zawsze wolał mniej słone niż ja więc ja teraz mówię że to specjalnie ze względu na niego:-D :-p

tweenie oby Ci przeszło. Ja też coś skurczowy dzień mam, nawet nospe wziełam wieczorem co juz dawno nie biore:eek:

mysza mogą niestety, cięzko upilnować dlatego cieszę się że u mnie nie trzeba brać ubranek.

tweenie ja Ci powiem że zakupki dla malucha to zawsze frajda więc ja sobie cosik zostwie na potem:-D jeśli m~ówimy o sklepie bo z wysyłką wiadomo że opłaca się za jednym zamachem faktycznie.

aneta no madzik Cię jednym słowem zrobiła w bambuko:-D

louise siki to nic ale i chłopaczki i kobietki czasem obsrywają się po pachy:-D

mruczka to dobre wieści, oby 2 tygodnie jeszcze się powyleguj;-)

emih trzymam kciuki żebyś się jeszcze nie rozpakowała skoro nie masz czasu:-D ja też w sumie nie mam, potzrba mi jeszcze z tygodnia:-p

madzik ty nasza biedulko strachliwa:sorry: mam nadzieję że kiedy to pisze ty już smacznie śpisz:tak:

tiff
i dobry wybór Zuzia;-) Parasolka nie jest zbyt fajna faktycznie, bardzo irytowała mnie przy w~ózku Emi, mocowanie, ustawianie itd. zawad taka, ale bez parasolki ciężko:no: u nas była babeczka z banku i pzrdstawiła "promocje" czyli 600zł pobranie i badanie niezależnie czy się nada a dalej nie pamietam, zerkne jutro bo mam w brudnopisie a już leżę w wyrku i nie chce mi się wstać:sorry: Meżczyźni później niż my nawiązuja kontakt z maluszkami więc pewnie dlatego jej mąż bardziej się skupia na starszej. Nie to co my, zakochane od początku już w naszych potomkach - fasolkach:-)

kasik opisałaś tak że nastraja mnie to cakiem pozytywnie:-)kto kąpie, ty czy tatuś?

atabe ja tak z Emi robiłam bo tak czytałam ale teraz na sr i i jak czytam to mamy pępki przemyć i broń boże przykrywać tylko odwinać pieluchę żeby oddychał:-p

tetina
jaki M kochany:tak:

pati to gdzie Cię będzie jutro nosiło tyle czasu?:-p

cynamonka bezpiecznej podr~óży i udanego wypoczynku;-)

Ja po wizycie, wsio oki ale opiszę jutro bo padam:sorry: papatki.
 
Do góry