louise w rossmanie są najtańsze teraz te jasne pampersy care, wcześniej byy też w dobrej cenie te 2, ale i tak nadal jest dobra cena drożej niż w supherpharmie o 2zł, dobra cena też ogólnie jest w auchan, ale tak naprawde to kwestia 2-3zł. Wcześniej dobra promocja była w lidlu, ale teraz już nie ma. No jakoś tak te wspomnienia i sentyment wygrały, to znaczy zaczynamy do małej mówić Zuza :-) Najważniejsze że u ciebie kazdy dzień do przodu, bo rzeczywiście tych fałszywych alarmów miałaś trochę, ale to zawsze kolejny dzień Stasinek jest mocniejszy i to najważniejsze. Moja lekarka tu super babka, no mówi, że słabo z tym chudnięciem i że dobrze jakbym więcej jadła (ale jak więcej jeść jak ten cukier), ale pomacała mój brzuch i stwierdziła, że mała wcale taka mała nie jest - mam ubity brzuch, ale fakt faktem że nie duży, większość osób myśli, że jestem w 6 m-cu. Co do palenia, kurcze to niezła kasa idzie, ale może będzie wam szkoda kasy przy dzieciaczku tyle wydatków, dopinguj M niech nie kusi cię.
Co do forum to już kiedyś pisałam, że tutaj same "oszkane lipcówki" na lipiec zostanie nas 3 na krzyż.
Ja się z tobą zgadzam w 100% nie lubię w ogóle balsamów, kremów itp a kremy do rąk brrr, dlatego nie zamierzam małej kupować żadnych balsamów tylko jakiś płyn do kąpieli taki by już nie używać mydła, ano oliwki, ani balsamu. Stąd też się skłaniałam do oilatum, ale właśnie siaja, hipp, penaten mają takie płyny z olejkiem, ale tak jak pisałam muszę poszukać opinii w necie.
Co do zakupów sugerowałam się SR i moim zakupowym dobrym duchem czyli tweenie : nie kupowałam gąbki bo gromadzi bakterie tylko taką myjkę (tak zalecali na SR), zamówiłam taki zestaw z canpola tam są nożyczki, cążki, pilniczek, woreczki paklaki wzięłam tak na jakieś wyjazdy, ale można kupić tańsze i zamiast 50sz 100szt, przewijak kupiłam taki miękki dmuchany w ikei, a na wyjścia to chyba masz na myśli taką matę często w torbie jest skompletowana, gaziki dopiero kupię, śliniaczki mam chyba ze 3 różne jakieś, ale jeszcze dokupię jakieś, pytanie czy podkłady dla siebie czy dla dziecka, jak dla dziecka wzięłam jakieś belli 10szt. ale to chyba do przewijania są
mysza na spotkaniu było ok, byłyśmy w arkadii, ale zmachana jestem jak nie wiem. Ja też nie mam stanika i na Pamelę się nie zanosi, ani nawet na pół Pameli z moim chudnięciem to będzie dobrze, jak jakaś produkcja nastąpi. Co do krwi z nosa to mi przez 3 dni leciała, teraz jakoś w norie, ale zdarza się czasem. A miałam cię pytać wczoraj czy się wybierasz w weekend na te Targii???
Ja też nie mam spakowanej torby nawet nie mam wszytskich rzeczy, jakoś mi się nie spieszy
atabe mnie też wkurzają te parasolki, taka "zagraciocha" i w ogóle na tej sprężynie czy czym tam ona jest brrrr i jakoś nie zamierzałam kupować, ale naokoło wszyscy mówią, że jak to bez parasolki chcę wyjść na dwór no i się zaczęło. No parasolka wygląda solidnie, szkoda, że taka cena
agatka trzymaj się, trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzień
madzik ale mnie zaskoczyłaś, że masz neta, ale to fajnie. A w szpitalu hmmm no jak w szpitalu, najważniejsze że jesteś pod opieką. Właśnie czytam, że jutro masz cesarkę, wiesz co może to i dobrze, nie masz czasu za dużo na rozmyślanie i zastanawianie się. Trzymam kciuki mocno
kama 38 tydz no pięknie, teraz to już na leniuch możesz czekać, a co do załatwiania spraw to ja też mam jakoś na głowie o milion więcej a czasu i siły za mało
jedyneczka ja szukałam z poprzednich modeli, ale nie było na allegro w kolorze czerwonym, jakoś specjalnie nie zależy mi na tegorocznym modelu
vanilka gratulacje - czwarty lipcowy dzieciaczek!
ewelad musze poszukać informacji na temat tego chicco czy rzeczywiście jest od 0+
aisim ty zakupiłaś to chicco na komary ono jest od 0+???
mruczka a zdecydowałaś się na ten bank komórek macierzystych - ile to kosztuje?? Najważniejsze że Karolinka ma się dobrze, a ty masz odpoczywać, dobre wieści
tweenie jak się masz????
No ja dzisiaj miałam męczący dzień. Pojechałam do centrum handlowego tam się umówiłam z ta moją przyjaciółką, zabrała jedno dziecko ze sobą (2 lata), drugie zostało z ojcem (2 m-ce ma niecałe), koleżanka wygląda kwitnąco, ale złapała doła. Mówi, że czuje się jak praczka, sprzątaczka, całe dnie w domu z dziećmi, a wiecie jak to faceci, zajmują się "swoimi" sprawami, a jej brakuje jakiejś takiej opieki, zrozumienia, wsparcia. Poza tym jej mąż jakoś tak bardziej zajmuje się tą starszą i mojej koleżance przykro. Generalnie takie opowieści poporodowe.
Pochodziłyśmy trochę i jeśli komuś przyda się info to sprzedaję: w 5-10-15, reserved i w h&m duże obniżki, w smyku, mother care też można coś znaleźć . Szczególnie dla trochę większych dzieciaczków. Ja kupiłam małej spodenki w h&m za 10zł i jeszcze jakieś inne rzeczy dzieciakom brata. Dzisiaj mam jakiś duży cukier (mimo, że jadłam to co wcześniej razy jadłam milion razy). Doczłapałam się późnym popołudniem, M na budowie. Jutro ma przyjechać gość do montażu kominka. Poza tym muszę się w końcu zabrać za jakieś przygotowania, bo mała się urodzi a ja będę w lesie