reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Ja też się witam:-) Dzisiaj znowu prasowanie i pranie tym razem pieluszek, bo mają przyjść:tak:
Emih jak fajnie Cię znowu czytać:-)
Jedyneczka a w czasie karmienia można się guamować??:confused:
Madzik jakoś nie mam głowy do balsamów, wogle mnie przestało obchodzić jak wyglądm:baffled:
 
reklama
Uff przeczytalam! Zajelo mi to chyba z pol godziny:-)

Marzycie o piwku i meczach a mnie sie zachcialo winka bialego. Tak bym sobie wieczorkiem na tarasiku, najlepiej jeszcze po deszczu zeby za goraco nie bylo z nogami na stole posiedziala z lampeczka wina i pokontemplowala zachod slonca, ech....

Co do rodzacych w lipcu popieram pomysl nagradzania:tak:, mam nadzieje ze dociagne do tego 26.07

Co do spania to mimo zgagi ( zjadlam w nocy pol pudelka Rennie bo juz nic innego mi nie pomaga ) dzis wyjatkowo sie wyspalam, bo syn nie przylazl mi do lozka tylko spal u siebie kamiennym snem. Tak kamiennym, ze teraz mam pranie, bo sie zlal o 7 do wyra i dopiero obudzil:zawstydzona/y:, ale za to wczesnie odprowadzilam go do przedszkola i zalegne zaraz z kawa Inka i drugim sniadankiem na sofie.

Pozdrawiam Was wszystkie i zycze milego dzionka.
 
Dzień dobry!!!
Ja tez już wstałam, bo spać się nie da :wściekła/y:Taki skwar, że uciekałam z sypialni, aż kurz leciał.
M już w pracy, ja zjadłam śniadanie i piję soczek. Na 16:45 jadę do ginka. Na samą myśl słabo mi. Taki skwar a ja mam sobie robić wojaże do centrum.
Emih - witamy kochana. I się nie przemęczaj i nie znikaj już. Chyba, że na porodówkę (dopiero w lipcu), albo znowu na jakiś sympatyczny weekend do mamy ;-)
A Wy dziewczyny z takimi planami - co druga sprzątać będzie ?!?! A ja ledwo wstałam, nic jeszcze nie zrobiłam, a już jestem cała mokra ...
 
Mysza no ja tez podziwiam dziewczyny za chęci do sprzątania i prasowania -ja się rozłożyłam na kanapie i pije herbatę mrożoną i jest mi tak ciepło ,że masakra!!! Powodzonka na wizycie-daj póżniej znać co i jak
 
Czesc dziewczyny:)
Ja juz wracam autobusem z przedszkola. Leju 8.30 a tu skwar nie do wytrzymania!!! To co bedzie w poludnie? Dzisiaj oliwka ma galę zakończenia przedszkola wiec musze jej jakis wianek z żywych kwiatkow zrobic. Kiedys robilam z mleczakow ale one brudza:/ znacie jakies dobre kwiatki na wianek?
Biore sie jeszcze wkoncu za pranie ciuszkow dla Tymoteuszka choc jak bylam wczoraj u gin to powiedzial ze do lipca powinnam spokojnie dotrzymać.
Dziewczyny- becikowe po złożeniu popierow wypłacają do końca miesiąca jezeli papiery byly złożone przed 10-tym danego miesiąca. Jezeli po 10-tym to na koniec nastepnego miesiąca. Pytałam w urzędzie miasta jak odbieralam dowód. A tacierzynski to 7 dni kalendarzowych dla taty do wykorzystania w ciagu roku od urodzenia i ojciec sam decyduje kiedy go wykorzystuje. Nie gra to roli czy kobieta jest na macierzyńskim czy nie. Moze jak chce to wykorzyStać od razu po 2 dniach za urodzenie a moze tez pozniej. Dodatkowo ci któży sa żonaci mogą zwiasc 2 tyg po porodzie zwolnienia lekarskiego na zone- zasiłek opiekuńczy. Wystawia gin przy wypisie. Płatny 80 proc. Dow sie w zusie. Niestety ja nie jestem formalnie po ślubie wiec z l4 lipa.
 
hej dziewczyny!
ja też prawie nie spałam...nie dało się w tej duchocie...o 6 rano zaliczyłam już prysznic pierwszy raz i tak leże w gatkach i staniku pod wiatrakiem :eek:
od wczoraj marzy mi się śnieg- a nikt nie chce spełnić mojej zachcianki- a przecież w ciąży się nie odmawia:-p

emih witaj po długiej nieobecności;-)

dziewczynki życzę wam ochłodzenia:-D ja tak puchnę- od tego ciepła jeszcze bardziej, że wyglądam jak smoko-słonica :eek:
 
Atabe - ja nie mam wiatraczka :-( Śniegu też nie mam... Zostałam pokrzywdzona przez los :-D
Tetina - dziękujemy za przydatne informacje. Coś mi się wydaje, że moja malutka do 10-ego to się nie wykluje :-)
 
czesc laski :-)
witam sie porannie. wypilam kawke i prawie litr maslanki (teraz chyba zaczne co najmniej litr dziennie pic i jakies inne wapnie tez bo Stasik chyba zaczyna ciagnac). teraz leze jak basza (coz za nowosc!!!!) ale w domu i to jest super. upal troche meczy ale zimny prysznic juz wziety-jeden z wielu tego dnia na pewno, miska z zimna woda stoi na nogi, spryskiwacz pod reka i wiatrak na najwyzszych obrotach, lodowka turystyczna z napojami chlodzacymi pod reka. nawet sie nie zalewam potem w te upaly ale ja zawsze uwielbialam goraco wiec az tak bardzo mi to ne przeszkadza.o dziwo nie puchne narazie wcale recz jest lepiej niz przed szpitalem-wreszcie widze moje kostki i kosci policzkowe oraz zuchwe :-) nawet pierscionki sprzed ciazy wlozylam i sa luzne :-) ale od szpitala duzo wiecej pije mneralki-prawie 3 litry dziennie a czasem wiecej.
dzis zadzwonie do lekarza bo mam isc na kontrole szyjki wczesniej niz 18 czerwca jak bylo w planach przed tymi koszmarnymi wydarzeniami. wiec bede wiedziala co i jak. mam zamiar sie zapytac czy moge sobie czasem polezec nad woda :-) o rowerki wodne jednak nie pytam ;-) jestem strasznie blada choc powiem wam ze w szpitalu bylam jedna z najbardziej opalonych pacjentek :szok::szok::szok:
zeby jeszcze do tego 37 tyg wytrzymala ta szyjka to bedzie dobrze. ale skurcze jeszcze sa tyle ze rzadziej, wiec martwie sie jednak ze sie dalej skraca. moj gin powiedzial zebym jeszcze ten tydzien co sie konczy wytrzymala w calosci to juz bedzie bezpiecznie jakby znow akcja byla ale mi sie wydaje ze to i tak znacznie za wczesnie. dobra -dosc o mnie. dzis mam ambitne plany was troszke poczytac ale nie wiem jak to bedzie bo M mowi ze teraz jest wiecej kasy i mam zamawiac rzeczy dla Stasinka i i dla siebie :-) no 2 razy mi tego nie musi powtarzac :-D:-D:-D:-D:-D
milego dnia kochane dziewczynki-niech upaly was nie wyczerpia
 
przerwa z kawką mrożoną i wiatraczkiem,uffffff

atabe no to pozostała Ci antarktyda jak tak pragniesz tego śniegu:-)

louise jak full wypas, miska z wodą,lodówka, spryskiwacz i wiatrak....:-D fajnie że już nie puchniesz, ja ledwo trzymam szczotke i szoruje tą rogówe,palce jak baniaczki, nie wspominam już o płetwach
 
reklama
louisie ale się uśmiałam:-D lodówka turystyczna...spryskiwacz...miska z wodą itp- normalnie jak na wczasach:-D cieszę, się, ze masz lepszy humorek! to nie trać czasu i zamawiaj wszystko co potrzebujesz:-)

matko jak gorąco.........................nie dałabym rady dziś urodzić- ja czekam na ochłodzenie- choć o 10 stopni;-) Jagódka ma nakaz siedzenia w brzuchu do obniżenia się temperatur:-p
 
Do góry