Lipiec 2010

[kama]

atabe ja rozumiem ze kobieta w ciazy ma rozne zachcianki ale snieg w czerwcu kochana to juz lekka przesada

 

[Mysza1984]

Nam na SR mówili, że osoba towarzysząca przy porodzie ma mieć ze sobą jakieś luźne, wygodne wdzianko i najlepiej jakieś klapeczki. Chodzi m.in. o to, że w momencie, kiedy mama nie będzie mogła wziąć dzieciaczka, żeby np. tata wsunął je pod t-shirt i żeby już był kontakt ciała z ciałem. Po dwa lepiej tak na luzie, niż jak kiedyś mieli przypadki tatusiów w garniakach.
Mój M jedzie w dresie ;-)
Ja też mam wizyty co 2 tyg. ale ja chodzę prywatnie, więc 100 zł z każdej wizyty nie moje. Maskara jakaś... A zwłaszcza, że teraz będzie mi jeszcze robić posiew z pochwy więc muszę naszykować kolejne 70 zł.

 

[kama]

dobrze ze ja chodze panstwowo na wizyty a wszystkie badania mam robione u ginki na miejscu i nic za nie placic nie musze.
becikowe w Pl powinno byc podwojnie wyplacane i raz przed porodem a raz po.

 

[madzik1980]

Kama chyba bym tej podróży do Ciebie nie przeżyła w tym stanie..............
Brzuch mam ogromny-mierzyłam się i obwód mam większy o 4 cm-wagowo nic nie przytyłam ale brzuchol duży i mnie mała uciska tak,że oddychać nie mogę i jeszcze ta duchota i upał-marudna jestem.

 

[ania_pestka]

Mysza jak tak się policzy te wszystkie wizyty badania...szok normalnie...ja może bym chodziła prywatnie do mojego gina...wizyta 50zł a z USG 100zł, ale on sam się mnie spytał czy ja nie mam na co pieniędzy wydawać...bo tam kiedyś chciałam przyjść prywatnie...a i jak mi przepisywał tabletki anty jak karmiłam synka to powiedział, że przepisze mi tańsze a różnicę w cenie na pieluchy mam wydać:-) ja mam nadzieje, że uda mi się i tym razem trafić na jego dyżur...ostatnio on się sam o to postarał, tak mnie wybadał przy synku...i powiedział jutro mam dyżur od 14 do 7 rano kolejnego dnia i kazał przyjechać jakby cokolwiek zaczęło mnie boleć bo mam już rozwarcie na 3cm i szyjka mocno skrócona...no i odebrał mi poród tego kolejnego dnia

 

[kama]

madzik jak brzuch ci sie obnizy to latwiej bedzie ci sie oddychalo,chociaz w takim skwarze to raczej nic nie pomaga.

ide kupic jakiegos arbuza albo truskawki,ja znowu glodu nie czuje:/

 

[agatka_natalia]

agatka_natalia czytałam to już, jednak tu nie o to chodzi, wiem że mogę nazwać i Nikola i Nicola, jednak nie wiem jak matki nazywają swoje dzieci u nas w Polsce, przecież nie podejdę do pierwszej lepszej kobiety która ma córkę Nikolę i nie spytam czy dała "k" czy "c".
Jednak wyjdzie chyba na to że dam "k" i koniec... tak mi się bardziej podoba.

Przypomniało mi się, że w domu u mamy mam akt urodzenia mojej koleżanki córki, sprawdzę czy jest przez "c" czy przez "k", ale dopiero około 14.oo jadę do rodziców.

atabe do zamrażalnika zapraszam, tam śniegu nie ma, ale zawsze chłodniej

kama ten deszcz od Was idzie do nas czy w przeciwnym kierunku?

Mysza, w którym szpitalu rodzisz?

 

[tweenie]

jestem... wszystko opisane gdzie trzeba. A ja nie mam weny na nic...

 

[malewa]

My włąsnie z młodą ze spaceru wróciłyśmy, byłyśmy troche na rargu więc truskaweczki sobie kupiłyśmy. Ale ogólnie jest masakra, upał nie do zniesienia.
Powiedzcie mi czy wam sie tez robi słabo ?? Mi ta moja mała chyba gdzies porządnie uciska jak siedzę. 5 min nie moge wysiedzieć bo zaraz mi się ciemno robi, gorąco, serce wali...
a do tego mój pęcherz to chyba zrobił się wielkości kieliszka, czasem to z kibelka nawet nie zsiadam tylko 2 razy za jednym siedzeniem robie.

 

[aisim]

Malewa mnie też tak uciska jak siedzę, czasami mam wrażenie że mi małej stópki gardłem zaraz wyjdą)) ja nie wiem chyba te dzidziole nasze też takie niecierpliwe!!

Madzik a ty juz nam tu oczu nie mdlij:wiemy jak wyglądasz i ile masz na plusie kilogramów!! Modelka z Ciebie i tyle!!
dla pocieszenia dodam że w naszym regionie w niedzielę ma się ochłodzić o 4 stropnie do jakiś 27st C.

Laseczki a wypchało Wam pępek na wierzch!! Jak to mój kolega określił: zapytał ostatnio czy mi sie zrobił chomiczy kuperek z ogonkiem!
Prawie 12 a ja jeszcze nic nie zrobiłąm oprócz postawienia pralki z ręcznikami...weny brak do czegokolwiek!