reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
Wiem, że jest osobny wątek o L4, ale tam jakoś tak cicho i w ogóle...dlatego pytam na głównym: Czy kobieta jest w ciąży, która nie jest zagrożona, ale się kobieta źle czuje i w pracy mam trochę stresu, i weźmie L4 na parę dni, żeby wypocząć, lepiej się poczuć, jest leniem i darmozjadem??? Przeczytałam na pewnym forum taką ostrą dyskusję i tak się zastanawiam jakie jest wasze zdanie: Czy jestem darmozjadem i leniem, bo wzięłam L4 na 5 dni, bo już miałam dość stresu w pracy, a do tego bolą mnie plecy i mało śpię, bo ciągle szczać biegam?

Dlatego nie ma sensu czytać każdego forum i każdego wątku. Jeśli czujesz się kiepsko i masz stresy to dobrze, że poszłaś na L4, ja nigdy w życiu nie byłam na "symulowanym" zwolnieniu, a przez ostatnie 5 lat pracy to chyba byłam na chorobowym w sumie ze 2 tyg. a na około tyle prawdziwych darmozjadów, którzy co rusz idą na zwolnienia, żeby kasy trochę uszczknąć, a do pracy się nie chce chodzić i jakoś się nie przejmują, także i ty się nie przejmuj bo nie ma sensu. Odpoczywaj, relaksuj się i tyle!

Claudia to musisz czekać na kolejne badania i wynik, takze bądź dobrej myśli.

Dziewczyny
Wróciłam już z USG no i trochę ze mnie spadł stres, bo widziałam maleństwo, co najważniejsze ciąża jest we właściwym miejscu, widziałam bijące serduszko, z pomiarów wynika, że to 7 tydzień (mimo, że z wyliczeń 8 ale ja miała długie cykle), co prawda poza tym nie wiele rozumiem z opisu, ale jest dobrze. teraz trzeba o siebie dbać i odpoczywać.
 
Ostatnia edycja:
Claudia a tych krwawień juz nie masz? szkoda ze tak późno masz wizyte,jak taka sytuacja to mogli Cię gdzieś wcisnąć na wcześniejszy termin,ach ta nasz służba zdrowia....aż mi czasem wstyd ze do niej należę....

cos tam troszke jest, ale na wkladce nawet plamki nie ma, tylko przy sisiu widze, ze cos tam jest. a ja mam wizyte tak pozno, bo moj lekarz wyjezdza na tydzien (teraz chodze prywatnie, bo podobno swietny lekarz). strasznie sie boje....moze to glupio zabrzmi, ale najgorsza jest ta nadzieja...juz sie pogodzilam z mysla, ze nic z tego nie wyszlo...a teraz juz nie wiadomo...i znowu zaczelam liczyc , ze moze jednak....a jak sie potem okaze, ze to tylko mżonki?
dobra juz nie smece:-Dmoze trudno w to uwierzyc teraz, ale ja nigdy nie bylam pesymistka, wrecz przeciwnie...tylko ja zawsze za bardzo sie nakrecam na jakis temat a potem jak to w zyciu nie zawsze wychodzi...temat jest delikatny bo bardzo marzylam o dzidziusiu i moze dlatego podswiadomie staram sie sobie zaoszczedzic rozczarowania...
a teraz ide sie szykowac, bo spiewam dzisiaj n chorze na koncercie i trzeba sie troszke odstawic:laugh2:
 
Claudia spokojnie...moze ciaza taka mlodziutka jest i jej nie widac na USG. Moze Ci sie cos poprzesuwalo? 23 grudnia juz powinno byc widac zarodka...trzymam kciuki zeby tak bylo.
 
witacje dziewczynki :)
Pogoda na mnie działa usypiająco-mdli mnei caly dzień i tylko coca cola mi pomaga ,mam wyrzuty ,że ją pije no ale co tam :)
Dziewczyny przytyłyście cos?ja waże 54 kg czyli tyle samo co przed ciążą.Nie wiem czy to dobrze....mam nadzieję,że tak.
Anetka wizytę mam w piątek-wyniki badań wszystkie ok!!a Ty kiedy masz wizytę?
 
ania_pestka starsi ludzie niestety czasem maja humorki i bez przyczyny innym dokuczaja.Czesto bywaja zgryzliwi.Wiem co czasem robi moja babcia.Na ogol jest kochana,ale bywaja dni,ze zachowuje sie jakby diabel w nia wstapil.:evil:Robi sie tak jakos dziwnie uszczypliwa-omijam ja wtedy na kilometr.Najwaniejsze,ze Ty w siebie wierzysz,a babcia z czasem napewno zaakceptuje Twoja ciaze.:tak:

Claudia moze faktyczne po prostu pozniej owulke mialas i dlatego teraz sytuacja jest niejasna.

tiffi super wiadomosci.Ciesze,ze wszystko w porzadku u Twojej fasolki:-)

Yoshina Witaj!Podobnie jak ja bedziesz miala trojeczke.Super!!!

Joaszka miej w nosie,to co inni mysla,czy mowia o Twoim L4.W ciazy nie chodzi sie cale zycie.Przyszla mama ma prawo wypoczac dla dobra siebie i dzidzi.Ciaza sama w sobie bywa meczaca.Chodzimy czesto bez powodu zle lub smutne i to nieustanne zmeczenie...Nalezy nam sie to L4 jak chlopu ziemia;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej

Nadrabiam i witam mamusie.

Claudia ja na twoim miejscu nie czekalabym do czwartku tylko pojechalabym na izbe przyjęć i tam by wszystko sprawdzili i jak byloby wszysrtko ok to wypusciliby cie do domku. Jeżeli sie ma plamienia to trzeba łykac tablety i duzo leżec. Zycze powodzenia
 
witacje dziewczynki :)
Pogoda na mnie działa usypiająco-mdli mnei caly dzień i tylko coca cola mi pomaga ,mam wyrzuty ,że ją pije no ale co tam :)
Dziewczyny przytyłyście cos?ja waże 54 kg czyli tyle samo co przed ciążą.Nie wiem czy to dobrze....mam nadzieję,że tak.
Anetka wizytę mam w piątek-wyniki badań wszystkie ok!!a Ty kiedy masz wizytę?

Madziu ja też waże tyle samo co przed ciążą,nic mi nie ubyło ani nic nie przybyło, wiem wiem że masz w piątek,razem z Tobą czekam na wizytę u naszego doktorka:-):-):-)
Ja mam wizytę dopiero 6.01, najpierw zapisałam sie na 23.12,ale w międzyczasie zapisałam się na badania prenatalne,które mam 18.12,a że wszystkie wyniki będą do 2 tyg po badaniu,to przepisałam się na późniejszy termin,na tego 6
 
a gdzie zapisałas się na te badania prenatalne?Nasz doktor takich nie robi?Ja to nieobeznana jestem.....Myślalam ze usg genetyczne miedzy 12-14 tyg zrobię u Pabiana
 
reklama
witacje dziewczynki :)
Pogoda na mnie działa usypiająco-mdli mnei caly dzień i tylko coca cola mi pomaga ,mam wyrzuty ,że ją pije no ale co tam :)
Dziewczyny przytyłyście cos?ja waże 54 kg czyli tyle samo co przed ciążą.Nie wiem czy to dobrze....mam nadzieję,że tak.
Anetka wizytę mam w piątek-wyniki badań wszystkie ok!!a Ty kiedy masz wizytę?

Bardzo dobrze, mnie lekarz w pierwszej ciąży mówił od początku "tylko niech Pani sobie nie da wmówić że trzeba teraz jeść za dwoje" :-D Dziecko potrzebuje jakieś 300 kcal, więc o tyle powinna być bogatsza nasa dieta :cool2:
 
Do góry