reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Vanilka super się udało ze szkołą pod nosem, mi się tak udało z przedszkolem :-).

Kama dziwne dla mnie z tym cukrem, może jeszcze jakbyś na górnej granicy miała, a tak to wg mnie wyniki dobre, chyba nie masz co się tak stresować ;-).

Atabe na żylaki najlepsza profilaktyka, nawet jak nie widzisz teraz rezultatów stosowania maści, nie przestawaj smarować, bo oszczędzi ci ona kolejnych i nie chogi odpoczywają nieco wyżej niż pupa :tak:, a jak już się pojawią, to tylko chyba chirurgicznie można je usunąć.

Asieńka za takie chodzenie po ulicy z głową w chmurach i ze słuchawkami, to masz ode mnie burę :wściekła/y:, boszsz, pomyśl o sobie, dziecku i kierowcach. Ja wprawdzie tragicznych zdarzeń nie miałam, ale jednego razu pomimo zielonego światła nagle gościu przede mną zaczął hamować dęba, więc ja też, absy zadziałały i nie wjechałam mu w dupkę, za to ten za mną nie miał tyle szczęścia i jak mi przywalił, to myślałam, że mi szyja pęknie z bólu, na dodatek jechałam z Nikusiem ale dobry fotelik i 5-pkt pasy sprawiły, że się bardziej wystraszył, niż gfo bolało, czekając na policję straciłam 2 godziny, auto rozbite, szlajanie się po ubezpieczalniach :wściekła/y:, a to wszystko dlatego, że ktoś bezmyślnie wszedł na ulicę :baffled:.

Mruczka ale cię M. łatwo udobruchał :-D.

Tweenie gratuluję udanej wizyty u gina :tak:, a serduszko lepiej kontrolować, nawet jak to po przeziębieniu.

Louise to twój M. ma fochy jak baba w ciąży :baffled:, o w takcie czytania widzę, że już kilkakrotnie padły te słowa :-D. A przeciągać się to pod koniec ciąży wolno, tuż przed porodem, a teraz raczej nie, tak samo jak wieszać firanek itp.

Tiffi to faktycznie pracowity dzień miałaś i w miarę owocny.

Keeejt podobno krążek nie taki straszny, a spełnia świetnie swoją rolę :tak:, o właśnie ci Agatha odpisała.

Magdzia życzę ci tej obrony w maju i poznania płci :tak:.

Ewelad ja tak jak ty pranie strzepuję i pięknie wieszam na suszarce, żadnych zagniotków nie ma :-).

Dzamenka najlepsze są te prezenty z których się cieszymy, bo np. jak dostanę od ciotki imbryczek z talerzem, albo wazon, to jestem załamana, ale cóż zrobić trzeba podziękować, a potem upchnąć w szafie :dry:.

Aisim skoro wnoszenie mebelków znaczy, że już finish, więc niedługo będzieszsię cieszyć spokojnymi wieczorkami w pięknym otoczeniu :tak:.

Juusta jak to kafelki poodpadały :szok:, chyba da się coś tam zeskrobać i na nowo przykleić :baffled:.

Madzik po raz kolejny udanego weekendu życzę :tak:. My mamy (na spółkę z mojąmamą i jej M.) piętrowy letniskowy domek w lesie nad jeziorkiem 50km od Gdańska, chyba w ten weekend pojedziemy zamontować pompę do wody i zobaczyć jak tam po zimie, ale tylko na dzień, a jak się zaczyna sezon to co weekend tam jeździmy, z tym, że bardziej do roboty, bo jest w złym stanie i lata zlecą zanim go wyremontujemy, ale woda jest, kuchenka gazowa też i duuużo miejsca do spania :-).

Emih no właśnie sobie wyobrażam twoją Kasieńkę, która jak gwiazda TV wywija na środku sali, rewelacja :-D.

Byłam wczoraj w Makro i jak wróciłam to zastałam przemeblowane mieszkanie :szok:, M. przeniósł łóżko z sypialni do dużego pokoju, oczywiście fotele musiał porozstawiać po kątach, ale i tak jest dużo miejsca, więc spokojnie mogę tak mieszkać ze 2 tygodnie :-), na dodatek ochrzciliśmy wczoraj "nowe" miejsce do spania :rofl2:, więc dzień wyjątkowo udany (dlatego nie miałam czasu na BB). Miluszka w związku z tym, nie wiem jak się śpi z nowymi roletami, ale po remoncie skomentuję, Jedyneczka wtedy również nie omieszkam wstawić fot :tak:.
 
reklama
hej laski
wstałam, o 12 20 :-) we śnie ratowałam ojca Miłoszka przed śmiercią, chcieli go zabić a on się głupi zgodził... no musiałam wszystkim wytłumaczyć, że to nie jest najlepszy pomysł.

louise - też czuję takie gilgotanie po boku! nie kopniaki, ale takie skrobanie, jak położę się na boku. demolka w brzuchu, pępowina w strzępach!

co do ojcowskiego, dobrze że coś się zmienia... niech ten tato też nacieszy się dzidziuchem... kolega mi się zalił, że po 2 tyg w domu musiał do pracy, strasznie tęskni za swoim synkiem...

miluszka, nie miałysmy okazji się powitać, wiec cześć! ja mam codziennie zgagę niestety.... robiliśmy ostatnio w aptece internet zakupy dla młodego, a dla mnie przy okazji 100 szt rennie, jedynie one pomagają.... pierwsze słowa młodego po urodzeniu (zamiast krzyku) - Rennie!
wężyki powiadasz widzisz?.. hmmm ;-)
wyczytałam, że w hr pracujesz, wiec witam koleżankę po fachu! z czego piszesz pracę? może będę mogła coś pomóc/materiały podesłać?

Vanilka - super, że szkoła pod nosem! młody będzie pewnie trochę mniej zadowolony, bo na wagary ciężko skręcić jak mama widzi....
Ewcik - zaparcia u teściów, podejrzane bardzo, na to żadne śliwki nie pomogą... ;-)
dobra, czytam dalej co naskrobałyście

i przesłanie dla dołujących się - dziewczyny, szkoda czasu na smutki!!!! przecież wiecie, że to po prostu hormony wygrywają, niekoniecznie konkretne powody.... serio, szkoda życia... trzeba walczyć! :-)

a co do prasowania - nie cierpię! i zastanawiałam się, czy trzeba dziecięce prasować? poczytalam, piszą, że nie trzeba, ważne żeby dobrze wyprane i wypłukane było. co daje prasowanie dziecięcych ubranek oprócz walorów estetycznych?
 
właśnie wróciliśmy z M z zakupów.. byliśmy w lidlu i zaopatrzyłam się w słodkości:tak: M wziął mi przepyszną białą czekoladę z truskawkami-rewelacja:-) wzięłam sobie 2 kaktusy, włożyłam do koszyka, M widząc to sięgnął po całą garść kaktusów i tym sposobem poł zamrażalnika to kaktusy:-D ale będzie wyżerka..

teraz szybko obiad-frytki i fasolka szparagowa i pędzę na spotkanie w szkole rodzenia, a potem do gina.. kurna, ginka znowu mi będzie gadać, że za dużo przytyłam-od ostatniej wizyty +2 :dry: (w 4 tyg).. no cóż, za każdym razem muszę się wstydu najeść...
 
Cześc dziewczyny

A Wy wciąż tyle piszecie! Mam troche więcej czasu. Myślałam że tu coś poczytam, nadrobie ale ja mam tylko z 10-15 min i jak mam dać rade ;/ No nic może musze przyjąć jakis system np: co dziesiąty post ;)
Nic uciekam może wieczorem będe miała więcej wolnego.
 
za dużo przytyłam-od ostatniej wizyty +2 :dry: (w 4 tyg).. no cóż, za każdym razem muszę się wstydu najeść...
Pocieszę cię- mój gin mówi że 2kg co 4tyg jest super :-D Wiem za co płacę ;-)


Tweenie- przyznaj się, mój M do CIebie nie zagląda, cześto w W-wie :laugh2: to tak apropo pytania Dzameny ;-)


Lecę po małą. I ten wiatr... Brrr... Cóż, Dam się mimowolnie po raz kolejny przelecieć- dobrze ze nos mam zatkany to mi po wnętrznościach nie hula ;-)
 
Ja juz po Makro i McDonaldzie :)
W makro kupilismy pampersy jedno opakowanie jedynek i taki dwupak po 96 sztuk dwójek -strasznie to drogie , no ale powoli można kupować.Jeszcze kupiłam Lovele proszek w plynie i płyn do płukania tez z Loveli .
A w maku to zaszalałam-Big Mac plus ziemniaczki plus ciastko wiśniowe, zdołowalam się bo wszyscy mi mowią ze zmizernialam na twarzy-od 2 tyg nic nie przytyłam ale chyba 7,5 kg to nei tak mało co dziewczyny???
Teraz siedzę objedzona :)))
Maruska ja tez nie cierpię prasować-i już się martwię jak ja tyle ubranek dla dziecka wyprasuje,a le skoro jak nie trzeba to się cieszę hihi
Ewcik to będziesz miała kaktusową wyżerkę , ale Ci dobrze :)
Anetka jak gardło??
 
reklama
madzik waga idealna wiec sie nie martw,
ile płaciłas za te pampersy bo juz nie pamietam ile kosztuja ,ale za to pamietam ze duzo tego idzie
 
Do góry