tiffi - ja juz zaczelam w czwartek szkole rodzenia i to tu pod domem na Zoliborzu, w przychodni sa zajecia z polozna, psychologiem i ginekologiem, ale wlasnie nie ma wycieszki po szpitalu. Z reszta ja to i tak bede dzwonila na infolinie porodowkowa zapytac sie gdzie miejsce w Warszawie jest, bo obawiam sie, ze u nas w stolicy to ciezko bedzie... chcialabym najbardziej na madalinskiego, na karow ponoc zero szans, w ogole wszedzie male szanse jak za polozna nie zpalacisz...
luteine powinnas miec tansza i czesciowo refundowana!!
oj ja nie widze nigdzie linka do tych kocykow, pewnie na watku z zakupami - zaraz chetnie spojrze.
jedyneczka - jak ja Cie uwielbiam za to jak pilnie nas nadrabiasz, z tym kredytem to ja sie jeszcze musze postarac i go uzyskac! Ale to dopiero za rok, jak wroce do pracy, a J. oby dostal umowe na nieokreslony (teraz ma do 10.2010) i jesli po fuzji w firmie bedzie ok to dostanie nieokreslona... oj bardzo bym chciala!
tweenie - no ja mysle, ze jak zaczne kolysanki spiewac to mi mala ogluchnie :/
a jak umowilas to zwiedzanie porodowki??
mruczka - tez sie ogladam na ulicy za wozkami i nawet po cichaczu w parku do placu zabaw podchodze i lukam
Moj J. sie smieje, bo mu wedruje glowa za wiekszymi samochodami (musimy kupic wiekszy, a nasz Lupo malenki i kochany bedzie awaryjny dla mnie
) wiec on na spacerze patrzy na ulice a ja na place zabaw i tak pieknie spedzamy czas razem 
atabe - co z wynikami!! co gin powiedzial??
kropa - dobrze, ze macie taka wiez z m! zadnych tajemnic, wstydu! Ja wiem, ze na J. moge polegac, ale wolalabym by nie byl zmuszony do widokow nieestetycznych, choc jak trzeba bedzie to trzeba
ewelad - i dobrze ze szkola rodzenia wykombinowalas, jak cos to sie przepiszesz!
vanilka - moze twoj m tak Twoja ciaze przezywa, ze ma ochote na kopytka!
emih - do piatku juz niedlugo, moze pooszczedzaj sie troche do wizyty!?
luteine powinnas miec tansza i czesciowo refundowana!!
oj ja nie widze nigdzie linka do tych kocykow, pewnie na watku z zakupami - zaraz chetnie spojrze.
jedyneczka - jak ja Cie uwielbiam za to jak pilnie nas nadrabiasz, z tym kredytem to ja sie jeszcze musze postarac i go uzyskac! Ale to dopiero za rok, jak wroce do pracy, a J. oby dostal umowe na nieokreslony (teraz ma do 10.2010) i jesli po fuzji w firmie bedzie ok to dostanie nieokreslona... oj bardzo bym chciala!
tweenie - no ja mysle, ze jak zaczne kolysanki spiewac to mi mala ogluchnie :/
a jak umowilas to zwiedzanie porodowki??
mruczka - tez sie ogladam na ulicy za wozkami i nawet po cichaczu w parku do placu zabaw podchodze i lukam
atabe - co z wynikami!! co gin powiedzial??
kropa - dobrze, ze macie taka wiez z m! zadnych tajemnic, wstydu! Ja wiem, ze na J. moge polegac, ale wolalabym by nie byl zmuszony do widokow nieestetycznych, choc jak trzeba bedzie to trzeba
ewelad - i dobrze ze szkola rodzenia wykombinowalas, jak cos to sie przepiszesz!
vanilka - moze twoj m tak Twoja ciaze przezywa, ze ma ochote na kopytka!
emih - do piatku juz niedlugo, moze pooszczedzaj sie troche do wizyty!?