reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
ale ruszylo z kopyta!!!
ewidentnie dzamena swieta, swieta i po swietach

louise - zazroszcze, ze Ty juz tak meblujesz!! Oj jak ja bym chciala, a to dopiero za 2 lata jak nie pozniej!

mruczka - sliwki na pewno pomoga, sliwki cuda dzialaja, pestki na wieczor rowniez :)

agatha - to na pewno sliwki ;) z czopkami glicerowymi uwazaj!!

butterfly - ja juz kiedys tu pisalam, sprzedaz na allegro rzczy recznie robionych jest wydaje mi sie rentowna, ja sama na swoj slub robilam wlasnoreczne zaproszenia, mozna je bylo zamowic z 4,5 od zaproszenia, mi robocizna (a papiery tej samej jakosci!!) wychodzilo kolo 1zl od zaproszenia! Mozna robic kolczyki, albo przerozne rzeczy z filcu - to sa normalnie male dziela sztuki!!

madzik - tylko nie za duzo hasaj!
vanilka, dzamena - cicho tu bez was potwornie!
dziewczyny ja tez chetnie do albumu chcialabym sie zapisac i musze wam powiedziec, ze nie zamierzam sie stad absolutnie wypisywac!! za dobrze mi tu i przyzwyczailam sie do was :)
 
Ostatnia edycja:
ten temat o obecnosci meza porodzie były juz dyskusje i wiekszosc z nas jest bardzo za tym zeby M był jednak ,ale nic na siłe ,nie ma co zmuszac bo kazdy facet zna swoje mozliwosci.ja osobiscie bardzo chce by M był a i on na pytanie czy chce stwierdził ze nie wyobraza sobie tego zeby go przy nas nie było ,obawiam sie tylko zeby mi wstydu nie narobił bo jesli chodzi o mnie to jest straszny nerwus jak cos mi sie dzieje juz nie mówiac o tym jak płacze ,mam nadzieje ze nie pogryzie nikogo
co do swiat ,to ja miałam bardzo ciekawie dzieki małemu Filipsowi bo z soboty na niedziele wymiotował w nocy a o 6 -30 rano musiałam go dwa razy kapac bo mu leciało po nogach takie sransko dostał.wiec zamiast sniadania M miał wycieczke po smecte do apteki ,na całe szczescie pózniej mu przeszło i smigał na rowerku po parku ale co sie dziecko nameczyło i napatrzyło przy sniadanku na to czego nie moze zjesc to az mi sie serce krajało,siedział przy stole z chlebkiem z masłem na talezu i co mój M siegał po jakies jajko czy sledzie to tylko mówił 'tatus ja tez lubie sledzie albo ja taz lubie kiebaske.oczywiscie M nie wytrzymał i mu dał dobrze ze pózniej mu przeszło
wczoraj u szeryfa (mamy) na obiedzie wiec w koncu sie wygniłam i tylko lezałam nic nie robiac .
 
vanilka o tym rennie tez slyszalam i nawet mialam kupic ale ja jestem straszna przeciwniczka lekow syntetycznych. nie wiem dlaczego ale mam jakas blokade w glowie od zawsze i biore jak juz jest naprawde koniecznosc. mam przeciwbolowe, ktore mozna w ciazy ale ani razu nie wzielam, nospe lekarz przepisal 2 x dziennie ale nie biore-tylko jak czuje ze trzeba. a witaminy...ciesze sie ze zrezygnowal moj lekarz. rennie jak sie uda tez wolalabym nie brac, tylko te migdaly ale jak bedzie trzeba to oczywiscie zazyje :-)

miluszka
ja tez sie ciesze-choc nerwow to troche napsuje. co innego jakbym miala do dyspozycji nieograniczone finanse-to bylaby czysta przyjemnosc-a tak to trzeba kombinowac co jest wazniejszym zakupem i jakies priorytety ustalac gdy w glowie mysli ze wszystko jest potrzebne :-) na szczescie o dziwo juz mi wplynelo nastepne wsparcie finansowe na konto-za zwolnienie :-) wiec znow cos sie dokupi. a za 2 lata...:-D...mam nadzieje ze znow bedziemy remontowac i meblowac bo planujemy jak sie uda domek jakis kupic. ale to jeszcze zobaczymy. co do czopkow-to nic sie od nich nie dzieje-daja tylko slizg ze tak powiem-w zaden sposob nie wplywajac na przemiane materii

dzamena
dobrze ze z malym juz oki-ale biedactwo akurat na swieta go przycisnala biegunka-a tyle dobrych rzeczy. najgorsze ze dziecku nie p[rzetlumaczysz ze nie wolno...
 
vanilka kurcze czy Ty kobieto widzisz ze my to juz w siódmym miesiacu jestesmy?normalnie szok jak dobrze pójdzie to juz nawet za 10 tyg mozna juz rodzic ,dziewczyny kiedy to mineło.
co do zamknietego bez obrazy ,pisze do nowych mam bardzo dziewczynki sie cieszymy ze jestescie tu z nami ale mamy swój regulamin który trzeba przestrzegac ,niestety musicie sie uzbroic w cierpliwosc bo gdybysmy kazdą mame dopisywały tak po paru tyg nie byłoby sensu zakładac zamknietego ,musimy sie jeszcze troszke poznac ze tak powiem
 
louise migdały z tego co ja wiem to właśnie w całości takie ze skórką można i ssać i chrupać ja też czasem na zgage takie właśnie podjadam no i w sumie muszę powiedzieć że pomaga:-)
Renni też czasem używam ale mnie to pomaga chwilowo i znów zgaga wraca więc musiałabym ciągle a za dużo to się boję brać.
Co do rodzenia z M tez na razie jestem przeciwna i zapieram się że nie chce. M w sumie nie ma zdania i mówi że jesli będę chciała to on może być a jak nie to nie.

Vanilka ja jeszcze raz proszę o dopisanie do listy lipcówek, a ta stara lista to już w ogóle skasowana bo nawet nie wiem gdzie pisać w tej sprawie ?

Dzamena biedny synuś się umęczył :-( ale dobrze że to tylko chwilowa niedyspozycja synka i że już wszytko w porządku
 
reklama
Do góry