reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

jedyneczka - ja wczoraj kazalam mu zatrzymac samochod i wysiadlam i na piechote na przystanek poszlam, pozniej rozmowa, pozniej pojechalismy do rodziny, a pozniej znow mnie wqrzyl. Jakis caly dzien mnie wqrzal. Mowil, ze nie czuje swiat! Pytam sie go w takim razie co mam zrobic by je poczul (skoro tak sie staralam) i jak zamierza tradycje dziecku przekazac? Dzis mi juz przeszlo, z rana go zlalam zimna woda i spytalam czy teraz czuje swieta? :-p heh i zdecydowanie mi lepiej!

butterfly - faktycznie z mama masz nieciekawie, nieprzyjemne takie teksty, ale moze nie potrafi inaczej wyrazic troski i faktu, ze martwi sie by wszystko bylo ok. Moj tata tez mial opory i bardzo sie przejmowal, ciagle wypytywal, nie wiedzialam czemu - okazalo sie ze moja mama pierwsza ciaze przede mna poronila, boi sie wiec cokolwiek kupic by nie zapeszac. Zobaczysz, ze gdy Twoja Gwiazdka pojawi sie na swiecie wszystko sie zmieni, a rowniez podejscie rodzicow. Ja osobiscie jestem zdziowna tymi prezentami. Myslalam, ze dopiero po porodzie sie je dostaje!!

zaraz jade do rodzicow, dzis u nich spedzimy dzien. Pohasam sobie z pieskami i pojde na dzialke, ktora rodzice maja nam przepisac i na ktorej ma zaczac powstawac w przyszlym roku nasz domek! :tak:

No to chlup dziewczyny i jeszcze raz chllllluuuuuuuupppppp!
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczyny :-)
mam nadzieje ze humorki juz lepsze i pogodzilyscie sie z tymi marudnymi M-kami. nie smuccie sie i glowy do gory. u nas na szczescie o dziwo swieta mijaja b milo i mimo ze nie nagotowalam i nie szyszkowalam pysznosci -zaledwie barszcz bialy swiateczny to atmosfera swiat jest calkiem calkiem. :-)
co prawda dopiero od wczoraj popoludnia ale jest :tak: wynioslam wszystko do malego i razem posprzatalismy. juz sie milej zrobilo. a wczoraj u tesciow na sniadaniu/obiedzie a potem u mojej mamy na chwile. dzis przychodzi na kawka i ciacho. dostalismy mieska pieczone i salatke i ciacha wiec nie jest najgorzej. najwazniejsze ze mamy dobre humory i czas dla siebie.
odpoczywajcie dziewczyny i korzystajcie z reszty swiat :-)
 
witajcie:-)

u mnie święta ok- wczoraj imprzka u kuzynki, dzisiaj się wylegujemy, obywa się bez awantur i spięć-aż dziw :-D
miłego obżarstwa cd:-)
 
Witam się i ja !!!

Dzisiaj M w pracy. Jakąś imprezkę mają i musiał niestety pójść. Mam nadzieję, że szybko wróci.
Wczoraj chodziłam jakaś taka przybita i smutna. Też nie czuję tych świąt. Pierw się cieszyłam i mówiłam do M, że chyba mi ciąża służy i nie jestem upierdliwa, a potem szukałam dziury w całym... :baffled: Dzisiaj kolejny dzień słodkiego lenistwa. Jedyne co mnie przeraża - muszę pomyć po wczorajszym obiedzie ...
Teraz siedzę z kawusią inką i może jakiś głupi film obejrzę w tv.

Miłego dnia lipcóweczki :happy2::happy2:
 
Hej ;-)
Jak tam lany poniedziałek? Czy Wasze Misiaki Was oszczędziły? :-p hehe
ja byłam cała mokrusieńka :-p
ale się odwdzięczyłam tym samym hi hi
Zuzia rozbrykała mi się na śniadanku, fajnie że lubi gdy mamusia je :-) może będzie miała dobry apetyt jak się urodzi :-) a wczoraj jak zaczęła o 23 szaleć to do 2 w nocy szalała i skakała i wierciła się :-p (nie spałam do tej pory hehe jakoś sen nie przychodził po gadce z mężem... ojj czasem poważne rozmowy nocne tak uspokajają i pomagają...)

Strasznego leniuszka dziś mam :-D M właśnie usnął.. hmm może mu potowarzyszyć? ;-) :cool2:

ale jakoś już minęło moje poranne zmulenie... hehe nie ma to jak pobudka po 6 godzinach snu i to kroplami wody na buzi :-p ekhm... potem szklankę całą wylał - ot tak na pobudkę:-p :rofl:
Wczoraj mu powiedziałam że ma 3 i pół miesiąca żeby dorosnąć do roli ojca hahaha :-p ale on chyba przy Zuźce jeszcze bardziej zdziecinnieje :wink:
 

Załączniki

  • ChomikImage..jpeg
    ChomikImage..jpeg
    56,6 KB · Wyświetleń: 14
wczoraj wieczorem do teściów przyjechałam i tak mi jakoś nijako... Nie spałam całą noc, bo tu drewniany dom bez drzwi,a 4 osoby chrapiące były :/ A są dźwięki przy których nie zasnę - np. chrapanie, tykanie zegara, kapanie wody :dry: Kurcze, jak dziecko z autyzmem...
Mój brzuch (żołądek) nadal szaleje, wszyscy pojechali do Kościoła, a ja na kiblu siedzę... Lany poniedziałek inaczej :dry::dry::dry:
 
Oj Tweenie skądś to znam:-) kiedys kupiliśmy moim teściom fajny zegar na ścianę nad morzem:-) ale takie to cholerstwo głośne bylo że poprosiłam teściowa by go wyłączyła:-( spać w nocy nie moglam bo mimo zamkniętych drzwi, leżąc u siebie w pokoju Slyszalam zegar w kuchni.. Oj a kapiąca woda? Też koszmar :-p Hehe to dobrze jednak wróży:-) bedziemy czujne w nocy przy dzidzi.
A z tym brzusiem to jakaś grypa żołądkowa? Współczuję Ci... Mnie tylko obżarstwo zcięło z nóg Hehe.

Dziewczyny tak sie nad czymś zastanawiam... Niebawem mój M dostanie nową umowę w pracy, wybierzemy się do banku zapytac o zdolność kredytową i jeśli będzie fajna kwota to kupimy choćby mieszkanko dwupokojowe nawet do remontu... Ale... Mi się kończą dochody w grudniu jakoś. Mam umowę tylko do listopada. Więc grudzień to bedzie zasiłek macierzyński juz a wychowawczy mi nie przysługuje... Pytanie jest więc takie- jak mogłabym sobie dorobić mając małe dzidzi? Co proponujecie? Myślałam o sprzedaży allegro. Ale jaki towar? Czy może jakaś inna robota chałupnicza?;-) Chcialabym coś znieść w DOM :-) szczegolnie że będzie już Zuzia a więc kazdy grosz się będzie liczyć...
 
Dziewczyny a tu nadal takja cisza widzę...............................
Ja już się nudzę-bo tylko odpoczywamy w domku w te święta-wczoraj na 2 godziniki byli znajomi , wcześneij bylismy na obiedzie u rodziców M i tak jakoś minęły te święta.
W sobotę następną mamy malowanei pokoju i M będzie składał łóżeczko-już się cieszę
Tak sobie myślę to ja już prawie wszystko dla małej mam-brakuje mi tylko wózka-no ale ten też już zamówiony :) no i jeszcze takie duperele typu-termometr .W piątek zamówiłam na allegro dwa leżaczki bujaczki bo jeden będe mieć na stałe w domu w Brennej-tam jeszcze muszę kupić łóżeczko turystyczne.

Dziewczyny mam nadzieję,że jutro forum nasze ruszy z kopyta hihihi :)Buziaki
 
czesc dziewczyny!! Cisza tu dzisiaj jak makiem zasiał!
u mnie nie zaciekwie, w sobote dopadło mnie jakieś zatrucie pokarmowe (łączę się twennie z Tobą w bólu) i przeszło dopiero dziś. Wczoraj żyłam na suchych waflach i wodzie mineralnej, dziś na d kromkach chleba z serem więc o obrzarstwie u mnie nie ma co mówić! I praktycznie wczorajszy dzień przeleżałyam a dziś miał być u nas obiad ale odwołałam wszystko!!! No i tak święta prawie minęły!

Madzik u mnie też malowanko pokoju w przyszłym tygodniu się szykuje bo M ma kilka dni wolnego to trzeba to wykorzystać!!
Butterfly88 kurcze nic mi nie przychodzi do głowy z ta pracą dodatkową, kiedyś kopertowanie się opłacało ale teraz już chyba nie bardzo!!
 
reklama
Dziewczyny, dobrze, że już koniec tych świąt i wrócę do jogurtów, otrębów i innych lekkostrawnych.

Jutro jeszcze robię sobie wolne, generalnie te 3 dni upłynęły mi pod kątem żarcia i leżenia na sofie.

AAA i zważyłam się po raz pierwszy od października i przybrałam równo 10 kg, tragedii nie ma, z Majką było duuuużo gorzej, (butterfly udam, że nie zauważyłam, że ty TYLKO 2 kg)
 
Do góry