reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

aneta no to mam juz obiad na jutro wmyslony:)
jejku jak ja sie dzisiaj dziwnie czuje niby zmeczona,slaba do tego jakos mi tak niedobrze.
 
reklama
tiffi Moja tesciowa zarabia ladnie we wloszech ,a w PL wplywa jej na konto emeryturka ktora sobie wypracowala w tych wloszech wiec wiadomo ,ze mala to nie jest kasa...
I do tego emeryturka sobie lezy na koncie nie jest ruszana ...
tesciu tez dwa dochody ..
Szkoda gadac ..nawet nie chce mi sie go sluchac czy jej jak dzwonia do nas i jeszcze narzekaja ..dziady wstretne !!

kamcia Ale bedzie dobre jedzonko na weselichu !!!!:-p:-p
Moze tak sie czujesz od cisnienia ?

Ja sobie male przemeblowanko robie ..
znioslam sobie z gory po schodach polke i myslalam ,ze jajo zniose ...a potem placze,ze mnie boli wszystko !!!!
 
vanilko moja tesciowa tez tylko narzekac by umiala ze pieniedzy nie ma a prawda jest calkowicie inna,ciagnie kilka srok za ogon do tego ma rente po zmarlym mezu na 2 dzieci i inwalidzka rente chorej siostry mojego M,nie musi gotowac ani zakupow robic bo robi to babcia M a co dzwonimy to tylko biedoli jak to jej ciezko i ostatnio kazala sobie stad przywiez plyn do naczyn bo tanszy i lepszy:szok::szok:przypuszczam ze dzisiaj bedzie dzwonic i podyktuje liste innych rzeczy ktore by sie jej przydaly :cool2:totalna paranoja:baffled:
 
A ja właśnie mało co nie odpłynęłam... Może faktycznie to pogoda?!- masię cos smieniac czy co? Słabo mi się zrobiło, czarno przed oczami, zimny pot... o matko, jak się wystraszyłam... A jakby coś się stało a ja sama z córą... :shocked2:

Tiffi- ty to ciągle o tych truskawkach a ja do sklepu wyskoczyć nie mogę! nie dobra ty! :-p I jeszcze Perla- ahiooo.... Ps. faktycznie te kafle mają coś w sobie- zapadająw pamięć!


Jedyneczka- ja mówię mąż, ale potem czasem trzeba się tłumaczyć- jak np wczoraj i mówię: a jak mam mówić? nażeczony? Przyjaciel? Konkubent?- przecież konkubenci to tylko w TV dzieci katują... i straż przyznała mi rację :sorry2:

A co do straszwgo pokolenia- ja mam na odwrót- moja mama chciałaby pomóc, ale nie może i nad tym biadoli wodząc marzenia ze sprzeda w końcu działki i będzie mogła pomóc...
 
Ostatnia edycja:
tweenie dziękuje, ze chciałaś zapytać mamę o te moje wyniki. Nie mam ich jeszcze przy sobie, wię Ci dokładnie nie moge podać...ale dzięki!!!
kama a miałaś dużo tego białka w moczu? dobrze, ze już Ci lepiej!

moje dzisiejsze menu: bułka z nutellą i bananem, delicje, lody kit kat i ziemniaki z ketchupem...masakra:-)
 
zajrzałam pod łóżko i się załamałam. Schowaliśmy tam na czas remontu takie kołdry do wyrzucenia, nałapały tego syfu tyle, wyciągnęłam i zaraz wszystko osiadło na meblach. Zamiast od razu wyrzucić. Jaka ja głupia byłam. Muszę to wypieprzyć, ale nie wiem gdzie :/ Ciąć tego nie będę i do zsypu. Musiałabym całość znieść :/ Masakra. Powiedziałam koniec z trzymaniem niepotrzebnych rzeczy, wszystkiego będzie na styk !!!
Słucham Sumptuastica - uwielbiam, tak się melancholijnie zrobiło :-D:-D
 
Atabe- dobrze, ze nie ma katastrofy- bo nas tu wczoraj wystraszyłaś!
JA nie wiem, czy kiedyś kobietki też miały takie "problemy" w ciąży, bo mam wrażenie ze nam ciągle coś dolega ;)
 
madzik - tez zazdroszcze, ze juz dokonalas wyboru co do wozka!! Czemu cc?

supcio - najwazniejsze teraz by malenstwo bylo zdrowe, jak musi jechac to musi, na pewno rodzice Ci pomoga! Nie martw sie na zapas- moze porozmawiaj z nimi. ja uwazam, ze gdy w zyciu pojawia dziecko wiele rzeczy samo sie uklada! mozesz tez popatrzec na allegro dziewczyny sprzedaja kolczyki wlasnej roboty, zaproszenia slube (teraz maja wziecie)recznie robione (ja sama swoje robilam i naprawde sliczne!!, rozne rzeczy z filcu! moglabys spokojnie w lozku te rzeczy wykonywac!
tez bym poczekala ze slubem... chyba, ze koscielny chcesz wziac pozniej. Dla mnie byla to bardzo wazna chwila i wzruszajaca i chcialam by wszystko bylo tak jak sobie wymarzylam. Mysle ze slub po dziecku jest bardziej przemyslany, mozesz sie nim wiecej cieszyc. Przeciez Ty juz bedziesz wymeczona, ja bym nie wystala tyle czasu :)
co do glukozy - jestem swiezo po to powiem. Naczczo jedziesz, pobieraja krew. Mozesz przed pic wode, mozesz zabrac ze soba cytryne, gdybys nie byla w stanie przelknac czystej glukozy to pielegniarka Ci wcisnie, nastepnie dostajesz glukoze do wypicia 50 albo 75 g (niektorzy sami musieli w aptece kupic - groszowa sprawa) ja czekalam godzine na kolejne pobranie, niektorzy maja 2 godziny (2 glownie przy 75 jest) miedzy pobraniami niewskazane jest nawet picie wody.

perla - z uk wracasz na stale??

emih, jedyneczka - mi dzis gin na pewno na necie skomentje wyniki badan hematorkytu i hemoglobiny, hemoglobine mam 11,7, hematorkyt niski bardzo 34,8. Jak mi napisze to podam dalej wiesci.

agatha
- u mnie kurier po 17 jest zazwyczaj, bo wczesniej firmy objezdza (ktore zamykaja o 16/17)

tiffi - dla mnie za duze te wzory na plytkach

i tak nadrobiwszy straty zabieram sie za obiad!
 
reklama
Do góry