reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
Ja tez sie witam :happy2:
Co za okropna pogoda za oknem :wściekła/y:w domu az ciemno ;/
Noc taka sobie ,oczywiscie musialam sie obudzic i tysiac mysli ...

perla kiedy przeprowadzka ???
no i mialam pytac kiedy bedziesz leciec juz rodzic do PL ??
wogle do ktorego tc mozna wchodzic na poklad ??trzeba miec jakies zaswiadczenie od gina w ktorym jest sie miesiacu ??
pytam bo w kwietniu raczej polece do PL i co bede musiala im pokazac w ktorym jestem tc ??
 
Ostatnia edycja:
A najgorsze, że z rąk leci a coraz trudniej podnieść. I człowiek patrzy takim cielęcym wzrokiem wokół coby córka się domysliła czy M i podnieśli- ale nic: transparent trzeba nad głową nosić! ;)

Perla- to powodzenia z tym galimatiasem życzę- "widać" żeś trochę "podkurzona" ;) Pewnie ze zmęczenia...
 
Ostatnia edycja:
ewelad to miłe, słodkie spotkanie Cię czeka:-)

perla przy takim pakowaniu okazuje się często że mamy więcej skarbów niz myśleliśmy:tak:ale pomalutku, nie przemęczaj się czasem;-)

butterfly to się napiłaś:-Dniedobrze z tym kaszlem bo umęczy Cię pewnie:no:oby to nic poważnego.

justaa z tym siedzeniem w domu masz racj ę, też mnie już cos brało ale od kiedy nastała ładna pogoda a ja smigam po sklepach i do koleżanek do pracy wpadam od razu mi lepiej. Remontu jak na razie to ja się nie mogę doczekać więc faza "mam remontu dość" jeszcze przedemną:-D
 
miluszka kropa moja mama tez ma niedoczynnosc tarczycy a wiem ze to dziedziczne jest. zreszta moj gin mimo, iz nie wiedzial o tym fakcie od razu jako jedno z pierwszych badan wlasnie zlecil mi na tarczyce i ft3, ft4. on robi standardowo to badanie wszystkim pacjentkom w ciazy. u mnie na szczescie wynik ujemny. moja mam miala wycinana tarczyce bo miala potem inne komplikacje. i juz do konca zycia bierze jakies lekarstwo na e (?) ale opala sie normalnie-bez szalenstw ale jak wyjdzie na slonce to nie ucieka od razu.plam nie ma :-)

atabe ja mialam poprzednio pania ginekolog i to b b dlugi czas-nigdy nie mialam jej nic do zarzucenia. dopiero teraz w ciazy wyszla pewna przykra sytuacja, dlatego kto inny prowadzi moja ciaze-pan. ale podobnie jak jedyneczka co ide do niego to sie wsttydze-nic na to nie poradze :zawstydzona/y:. a dentystke tez mam kobietke i nie zamienie jej na nikogo innego :-) no z tym bialkiem nie za dobrze-ale nie martw sie-moze to nic powaznego-idz do gina jak najszybciej zeby sie nie straesowac. a wyniki popros zeby mama ci poleconym priorytetem wyslala jak najszybciej albo przefaksowala tylko zeby ginowi pokazac.

emih
ja wiem o tym skrzypie na sikanie (nawet mam w domu) tylko nie wiem czy w ciazy wolno ale jak piszesz ze tak to moze tez sobie lykne. ja to pilam juz przed ciaza bo tez mi sie czasem woda zatrzymywala.
no ja wlasnie tez o tym brzuchu nie slyszalam...bylam w szoku. teraz sie jeszcze zastanawiam...ja mam taki sposob ze raz w tyg robie oczyszczenie organizmu-typu pije sok z kapusty kiszonej. i nie wiem czy to tez ciazy nie szkodzi. wiem ze syntetycznych srodkow nie mozna-typu xenna (ktora uzywalam tez raz w tyg przed ciaza) i jakies napary z senesem. nie wiem kogo sie zapytac-moze gina?

mysza fajnie ze remoncik sie juz konczy-sprzatanie nie takie straszne. M Ci pomoze i luzik. tez bym zjadla hawerfloki ale kuchnki narazie niet ;-) ja tak jak Ty czuje ze mam za malo skory i za przy byle kichnieciu ona mi po prostu peknie...ps-tez mnie czasem bolala glowa od luteiny-ale do przejscia...a glukoze to zalezy od laboratorium-najlepiej sie dopytac-niektore maja swoja glukoze a w innych musisz kupic w aptece.

jedyneczka szkoda ze sny sie nie sprawdzaja...:tak::-) calkiem mi pasuje to 50 m i garderoba :-D:-D:-D ale ta lazienka niebnieska niech nie wraca-poprzedni wlasciciele mieli swoja droga ciekawy gust...tapeta (niebieska) w lazience!!! i zielone futryny i rury w calym domu :szok: a ten szef twoj to faktycznie zydostwo maxymalne... zeby pracownikowi znizki nie dac...:szok: i...hihihi-jak lubisz elaboraty to ja Ci je zawsze chetnie zapewnie ;-) :-)

miluszka a co to za plan "byc piekna w 9 miesiecy"? moze nam przyblizysz? :-) moim zdaniem brzuszek masz tak srednio-raczej wysoko. ja mam prawie tak jak ty-moze odrobine nizej

madzik
fajnie ze zakupki byly udane. u mnie tez ciagle twardnienie brzuszka. a teraz maly jeszcze nie kopie wcale...:-( a tak poza tym to ja tez mam wysoko brzuszek-maly kopal mnie od samego poczatku w okolicach pepka i wyzej nawet, podczas gdy reszta z was mowila ze nisko czuje dzidziolki. az sie gina pytalam i wczesniej mowil ze to niemozliwe ale teraz pomierzyl i mowi ze faktycznie moge tak wysoko czuc dzidzi. i naciska mi chyba na zoladek ta macica...

ewelad
rozwalilas mnie z ta 10minutowa taktyka mycia okien na pokaz dl a M :-D:-D:-D dobre dobre!!!! musze zastosowac :-D jestem pewna ze u mnie tez zadziala. ja tez z tych co to do nich w przepisach szklankami i lyzkami sie przemawia a nie gramami ;-) widze ze tez masz plytki pod sufit. ja nie zaluje tej decyzji absolutnie :-)

ewcik ja mam dokladnie identyczny sposob diagnozowania mojej opuchlizny :tak: mimo ze M uparcie twierdzi ze kupuje sobie za male skarpetki...rece i cycki opadaja...ewcik!!!! nie wspominaj przy mnie redsa sun...to moje najulubiensze najkochansze piwo i zawsze mi sie z wiosna i latem kojarzy...nop teraz to mi jezyk wisi do pasa:tak: mysle ze jak na jakiegos grillka pojedziemy na majowkowy weekend to sobie jedno wypije-nie zaszkodzi raczej :confused:

mruczka to samo czytalam o poduszcze i kolderce. moja siora-tez w lipcu rodzila to wrecz powiedziala ze duzym recznikiem malego przykrywala i bez poduszki-ze w zupelnosci wystarczylo. a jak sie ulewa to moja bratowa ma z kolei lozeczko oparte na ksiazkach w gornej czesci, tak, ze jest pod skosem niewielkim.ponoc pomaga

geperty super ze i u Ciebie tez ruszaja prace remontowe na czesc Maluszka :-) ;-) koniecznie daj te fotki :-):tak:

tweenie ja tez slyszalam ze w ciazy mozna sery plesniowe jak sa zrobione z mleka UHT. nasz rodzimy lazur jest podobno dozwolony. tak wyczytalam ale nie konsultowalam z lekarzem.

jedyneczka
super ze i u Ciebie remoncik lada dzien. i fajnie ze udalo wam sie jednak to wszystko przyspieszyc-wiem po sobie ze jednak maj to byloby za pozno troche chyba...-no chyba ze ma sie kogos kto naprawde wszystko posprzata za Ciebie...ale nie ma takich osob bo wiadomo ze my same zrobimy wszystko najlepiej ;-)

ewelad ja na 10 pietrze i M wlasnie wykorzystuje to jako karte przetargowa na niezalozenie firanek...:dry: faktycznie nikt mnie nie podpatrzy :-) no chyba ze jakis zbok z lornetka ;-) ale kto by tam hipopotama chcial ogladac :-D:-D:-D a rolety zamowilismy ciemny braz i nie wiem czy nie przesadzilismy ale bylismy sfrustrowani parodniowymi pobudkami przez slonce-a mamy okna na wschod. hihihi-ale masz sny...w ciazy to jest jazda z tymi snami, swoja droga. ostatnio moj M sie zastanawial czy dziecku snia sie w tym samym czasie te sny co mnie? zabilo mi to cwieka :confused: skoro czuje te same emocje to moze i sny ma takie same...
a o tym masazu krocza tez czytalam-ze zmniejsza ryzyko pekniecia podczas porodu i szybciej sie pozniej goi. ale jakos narazie nie moge dojrzec do takich dzialan...:-) po remoncie natomiast zamerzam sie za te miesnie kegla wziac. a ten masaz to sie najpierw musze gina zapytac ale to juz w ogole dla mnie maga wyzwanie :-D:-D:-D

vanilka ja mam tez to samo marzenie co Ty-duuuuzo piwa i duuuuuuzo fajek. najlepiej jedno i drugie naraz :-) z tym ze tak jak dzamena mowi na stale do fajek chcialabym juz nie wracac-wreszcie mi w domu nie smierdzi i od stycznia-bo wtedy dopiero rzucilam palenie :zawstydzona/y: mamy juz 2,5 tysiaca zaoszczedzone z moim M (w sensie teoretycznym, oczywiscie, bo w praktyce tych pieniedzy nie ma :wściekła/y:) ale jakas fajna bania to mi sie naprawde marzy....:sorry2::-p

patipaula kochana powodzenia na wizycie i nie biegaj az tyle :-) no i gratuluje meza-tak byc powinno-mam na mysli to mycie okien :tak::tak::tak:

tiffi
mi tez lekarz powiedzial ze szkola rodzenia to dopiero po 30 tyg najlepiej-jak juz wiekszy brzuszek. i wtedy tez ide. i tez mam za darmo w szpitalu, w ktorym bede rodzic. tez o tym tonicu slyszalam ze nie mozna pic bo za duzo chininy zawiera. ale mysle ze szklaneczka nie zaszkodzi-ja tez b lubie :-) co do bialo-czarnych plytek w lazience to ja widzialam na zdjeciach (leroy merlin inspiracje niesmierttelne ;-)) i b mi sie spodobalo ale M sie nie chcial zgodzic absolutnie-nie wiem czemu sie uparl tak jak na to, ze nie chce wiklinowego kosza na bielizne i bambusowych roletek. wrrrrrrrrrrrrr. twardnienie tez nisko dosc czuje-w kazdym razie pod pepkiem i kawalek nad.

agatha
ja Cie prosze...naprawde powinnas teraz lezec. goscie u was-ok-ja sobie sami walowke naszykuja-ewentualnie M niech ich obskakuje. a Ty nie laz nigdzie tylko lez kochana-to nie na zawsze ale teraz taki najbardziej "goracy okres". wycisz sie te pare dni...
o boze mam nadzieje ze nie bylam za bardzo przemadrzala w Twoim snie :-):-D zwlaszcza biorac pod uwage, ze nie jestem zbyt dobrym materialam na doradce w kwestiach meblowania, materialow, dodatkow i kolorkow w mieszkaniach ;-):-D ale milo mi ze Cie nawiedzilam we snie hihihi

kusska wlasnie Stasiek tez juz troszke zaczal fikac ale b delikatnie i krotko. i dopiero jak sie na chwilke polozylam

jedyneczka ja tez mam czasem takie mysli ze przynudzam i za bardzo rozwlekle pisze i pewnie cos w tym jest ;-) ale potem czytam ze za mna tesknicie i sie martwiocie co sie dzieje...wiec w tym pewnie tez cos jest ;-) :-D:-D:-D tak wiec prosze nam tu nie marudzic, tylko byc z nami i pisac duzo bo to lubimy :tak::-)
co do gotowania to Swieta swietami ale pierwsze co zrobie to bedzie na pewno rosol z wolowina w duzych ilosciach i bitki wieprzowe w b ciemnym sosie z kluskami slaskimi i buraczkami/ modra kapusta ;-) :-) mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam!!!!! wczoraj zjadlam golabki ze sloika i byly tak masakrycznie paskudne ze z nich to mi tylko kapusta smakowala. mieso w farszu nie wiedziec czemu przywodzolo mi na mysl slynna historie z 30letnim szwedzkim miesem puszkowanym rozprzestrzenionym w naszej rodzimej garmazerce. brrrrrrrrrr. oby nigdy wiecej obiadow ze sloikow-przepraszam za kazde jedno zle slowo na temat ze musze dlugo stac w kuchni i gotowac. odszczekuje wszystko!!!!!
udanych zakupkow :-) :tak:

anetka ja tez specjalnie na majke wstalam o 7.30 zeby o 8 obejrzec :-)

justa
glowa do gory i oby humorek sie poprawil

ewelad
M kupil specjalny nozyk do wyrzynarki ktory strzepi od spodu jak juz musi cos wystrzepic. ale pozniej wymienil na zwykly :)wściekła/y:) i bedziemy ciac i rysowac szablonem od spodu. a o tych mniejszych otworach to nie wiedzialam-powiem mu. dzieki bardzo :-) a jak okleic brzegi przy docinaniu? ktore i czym?
 
Hej dziewczynki ja zamelduje tylko, ze u nas w miare ok;-) Mam nadzieje, ze u was tez na spokojnie, bo przeczytac wszytskiego nie dam rady. Milego dnia.
 
Witam się "porannie" :)

co do glukozy - miałam robioną 2 razy i za każdym razem musiałam swoją przynieść. Wszystkie moje koleżanki musiały zabrać swoją, czasem tylko dostały wodę w laboratorium, bo ja też musiałam mieć swoją... Może to i dobrze, bo cytrynki bym już nie dostała w przychodni :p

Ale mam lenia...

I nadal czekam na pieniądze za styczeń z zusu:cool:
 
Luise ale naskrobałaś!!!
Ja też będę chyba miała Teutonię, ale jeszcze nie zamawiam. Kupię używaną lub w sklepie. Dzisiaj zobaczyłam na DDTVN czworaczki i tak się poryczałam,że do tej pory smarkam. Znowu mi się źle spało,ale przynajmniej bez kolki. Dzisiaj sprzątanie i mega duże zakupy przed świętami.:-)
 
Hej dziewczynki, nadrabiam was, bo naskrobałyście multum stron od wczoraj.
Ja jestem wściekła dzisiaj, bo dzwoniłam wczoraj wypytać sie o badanie krzywej cukru (koło pracy w laboratorium) i wszytsko pięknie robią i zapraszają do 10 na pobranie. No to myślę sobie pojadę przed pracą, zostawiłam auto pod biurem i idę tam (zakupiłam zestaw: glukoza+woda+cytrtyna). Okazało się, że to na 3 piętrze, windy brak, trodno niewskazane u mnie, ale wyjścia nie ma, zasuwam na górę. A na górze Pani do mnie: ale na to badanie to na 8 najpóźniej przyjmujemy (bylo 09.20). No i fuck, fuck, fuck nie zorbiłam tego. A nałaziłam się, jeszcze nadłożyłam drogi bo chciałam oddać zegarek do zegarmistrza, a tam kartka: nieczynne z powodu pobytu w szpitalu.
Więc NIC dzisiaj nie załatwiłam , a umęczona jestem maksymalnie:-(
No to się wygadałam.

Mysza, właśnie super są takie powiedzenia lokalne i gwara, nie wiem dlaczego miałabyś ich nie używać lub wstydzić się, przecież to twoje pochodzenie.

Jedyneczka, moja Maja dzisiaj kasłała bardzo, ale ja jestem na 100% przekonana, że to od tego kataru, który leci jej ciurkiem.

JEdyneczka i Dzamena ja uwielbiam ruskie, to są najlepsze na świecie pierogi.

Madzik to ja mam identycznie, jak leżę to miękki brzuch, a wystarczy, że do kibelka wstanę i od razu ma cały czas twardy.

Tweenie, ja tez nie sprzątam, nie ma nas całe święta, poza tym teraz zamiast sprzątania funduje sobie leżenie, szkoda, że mojemu M nie przeszkadza bałagan za bardzo.

dzamenko, krązek powinien dziisja przyjść mam nadzieję, że mnienie zawiodą i dojdzie) i jutro wieczorem idę na założenie, ale dopiero na 20. Zdam Wam relację jak z czymś takim sie funkcjonuje.

Emih, ja też jestem byczkiem

Dziewczyny, ja poduszki przez rok chyba w ogóle nie używałam, i to samo potwierdził słynny Zawitkowski, że tak jest najlepiej dla małego kręgosłupa. A na lato to wystarczy kocykiem czy rożkiem rozłożonym przykryć, a jak duże upały to nawet flanelową pieluszką. Poduszki ani do wózka, ani do łóżeczka nie mam zamiaru uzywać.

Ewcik, mój gin powiedział, że żeby w ogóle coś magnez pomógł to przynajmniej 4 tabl dziennie, inaczej to jakbym sobie wit C łykała, nic nie da.

Miluszka i Tweenie, ja chcę zakupić chustę, ale tez się obawiam czy będę umiała to to zawiązać, mo mózg też nieco uległ skurczeniu niestety ostatnio:-(

Vanillka, mam podobne myśli co do alkoholu, są dni (szczególnie weekendy wieczorkiem, że obaliłabym sama ze dwa winka, za wódką nie przepadam, wolę dobre piwko, albo driny:-)
Nigdy nie paliłam, więc do fajek mnie nie ciągnie, tego smrodu nienawidzę wręcz

Louise, goście byli ale tylko na kawce i cieście, M wszystko zrobił, ja leżałam.
 
reklama
a ja ja już po śniadaniu
Louise podziwiam za te długaśne posty hihihi
Tez mam ochotę na ser pleśniowy -wogole apetyt to mi dopisuje.
Ja dzisiaj mam miękki brzuch , twardy to on jest jak za dużo chodzę ,więc dzisiaj odpoczywam :))))
Zapłaciłam zaliczkę za wózek i mam to z głowy uffffffffffffff
Tiffi tutaj jest ta Teutonia co zamówiłam : ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE: FUN SYSTEM 2010 głęboko - spacerowy + CabrioFIX + baza ISOFIX dostawa w Polsce 0zł> Bo właśnie zamówiłam cały taki komplet .
 
Do góry