tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
atabe z tych które podałaś podoba mi się Matylda najbardziej, ale wiesz to kwestia gustu. U nas dwa główne typy Zuzanna (jakoś od wielu lat jak sobie myślałam, że będę miała córkę to dam tak na imię, poza tym zanim moja mama zmarła to urodziła się córka mojego brata Julia i jakoś z mamą mówiłyśmy, że moja będzie Zuzia). I teraz mam ogromny sentyment, jedyny minus to to, że tych Zuzanek jest naprawdę dużo w ostatnich latach. Drugi nasz typ to Kornelia, mojemu M się podoba bardzo, mnie też. No i sami nie wiemy. Co do wagi to jak miałam USG jakiś 22/23 tydzień mała ważyła 516, więc widzę, że to jakoś bardzo podobnie. dzięki atabe za info
madzik co do wagi to ja robiłam USG wcześniej, ale czy mi się wydaje, czy Twoja niunia duża???
louise a jakiej firmy sprzęty kupujecie do kuchni, wolnostojące czy pod zabudowę i kuchenka gazowa czy inna???
Mam super przepis na muffiny, podam jutro, ale jakbym zapomniała to się przypomnij proszę. Co do śledzi to wiesz jakoś tak w ogóle nie pomyślałam wcześniej o tym. Oj ten wypad na lody mnie delikatnie wkurzył, ale to moze na zamkniętym napiszę
ewelad ja mam taki przepis że wychodzą zawsze naprawdę i każdemu i gwarantuję nie oklapną. A co do kaktusów to zabiłam pięknego kaktusa
mruczka ale fajowe te naklejki
geperty jejku to jakoś bardzo trudne dla mnie to co piszesz, bo przecież już wiesz kto mieszka w brzuchu, już jesteś myślami z maleństwem... ech
Dziewczyny ja po obiedzie pojechałam na te lody, lody same w sobie ok, ale spotkanie.... no ale dobra przeżyłam. M mnie trochę wkurzył, ale spokojnie, spokojnie, spokojnie
madzik co do wagi to ja robiłam USG wcześniej, ale czy mi się wydaje, czy Twoja niunia duża???
louise a jakiej firmy sprzęty kupujecie do kuchni, wolnostojące czy pod zabudowę i kuchenka gazowa czy inna???
Mam super przepis na muffiny, podam jutro, ale jakbym zapomniała to się przypomnij proszę. Co do śledzi to wiesz jakoś tak w ogóle nie pomyślałam wcześniej o tym. Oj ten wypad na lody mnie delikatnie wkurzył, ale to moze na zamkniętym napiszę
ewelad ja mam taki przepis że wychodzą zawsze naprawdę i każdemu i gwarantuję nie oklapną. A co do kaktusów to zabiłam pięknego kaktusa
mruczka ale fajowe te naklejki
geperty jejku to jakoś bardzo trudne dla mnie to co piszesz, bo przecież już wiesz kto mieszka w brzuchu, już jesteś myślami z maleństwem... ech
Dziewczyny ja po obiedzie pojechałam na te lody, lody same w sobie ok, ale spotkanie.... no ale dobra przeżyłam. M mnie trochę wkurzył, ale spokojnie, spokojnie, spokojnie