tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
tweenie to jaka morfologia ci wyszła i ta glukoza. Moja koleżanka jest w ciąży (rodzi w maju) i ma tą cukrzycę ciążową, no wiadomo nie jest lekko z jedzeniem, bo jednak musi pilnować diety. Moja koleżanka też miała taką dużą gluzkozę, ale trzyma dietę i jest ok
Ja byłam kiedyś na tym zabiegu przypalania naczynek w nosie, dziękuję więcej nie pójdę, dobrze, że koleżanka ze mną poszła. Jednym słowem, jak lubisz swąd palonego ciała i dopuszczasz możliwość lania się krwi to skorzystaj (choć widziałam osobę która wstała po tym zabiegu i poszła do domu)
kama gratulacje córuni!!!!!!!!
louise no widzisz ja miałam OM 15.10, a zaszłam 30.10/31.10 no ale póki co według OM i wg USG mam na 22.07, a ty jak masz??? Na moim suwaczku niby jutro dopiero 23 tydzień, a na USG dzisiaj jest już 23 i 2 dni. Ale ja nie rozumiem, ty kupowałaś normalne spodnie czy ciążowe??? Generalnie myślę, że dla innych z boku wyglądasz ok, tylko samej trudno się pogodzić z takimi zmianami
Miałam dzisiaj dość dobry humor, ale mnie M wkurzył - drobiazg miał zadzwonić do kuzyna w sprawie czy zrobi nam kuchnię - już mu ponad miesiąc schodzi. On jak ma zadzwonić do kogoś z jakąś sprawą to się zbiera - normalnie jak do Królowej Angielskiej by miał dzwonić (musi się przygotować), więc musiałam strzelić focha i właśnie rozmawia przez tel. Inaczej by nie podziałało. Zobaczymy, czy coś ustali
Ja byłam kiedyś na tym zabiegu przypalania naczynek w nosie, dziękuję więcej nie pójdę, dobrze, że koleżanka ze mną poszła. Jednym słowem, jak lubisz swąd palonego ciała i dopuszczasz możliwość lania się krwi to skorzystaj (choć widziałam osobę która wstała po tym zabiegu i poszła do domu)
kama gratulacje córuni!!!!!!!!
louise no widzisz ja miałam OM 15.10, a zaszłam 30.10/31.10 no ale póki co według OM i wg USG mam na 22.07, a ty jak masz??? Na moim suwaczku niby jutro dopiero 23 tydzień, a na USG dzisiaj jest już 23 i 2 dni. Ale ja nie rozumiem, ty kupowałaś normalne spodnie czy ciążowe??? Generalnie myślę, że dla innych z boku wyglądasz ok, tylko samej trudno się pogodzić z takimi zmianami
Miałam dzisiaj dość dobry humor, ale mnie M wkurzył - drobiazg miał zadzwonić do kuzyna w sprawie czy zrobi nam kuchnię - już mu ponad miesiąc schodzi. On jak ma zadzwonić do kogoś z jakąś sprawą to się zbiera - normalnie jak do Królowej Angielskiej by miał dzwonić (musi się przygotować), więc musiałam strzelić focha i właśnie rozmawia przez tel. Inaczej by nie podziałało. Zobaczymy, czy coś ustali