Witam-fakt pózno,ale dopiero co wróciłam z dziecmi z miasta(wyszłysmy przed 9 a wrózciłysmy przed 18).Zmeczone na maksa.
Najpierw allergolog, potem wyladowałam u dentysty-wizyta nieplanowana, chciałam sie zapisac a wyszlo ze odrazu zostalam przyjeta. Dwie godziny na fotelu spedzilam, myslalam juz ze padne tam-tak mnie krzyz juz bolal. Jak tylko zaczela wiercic-to mała zaczeła kopac bardzo-jej sie tez to chyba nie podobało;-)
Pózniej odebrałam swoje wyniki morfologii i moczu, i poszłam w końcu zrobić te badania na HIV-bolalo jak diabli, co za igle mieli tam-dosłownie wygladalo to jak welflon. Na koniec zakupy i do domciu. Kupilam sobie nowy staniczek,a dziewczynom komplety na lato i koszule nocne.
atabe mnie całe szczescie nie boli pępek, ale za to brzuch. Zdaje mi się ze skurcze mam tez czasami.
Tez sobie powiedzialam ze dieta do wizyty, bo sie przeraze
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
ale jak tu nie jesc-nie da sie
louise Tez mam wizytę 2 marca, a jutro na 8 mam USG połówkowe
Beatka25 Zagladaj do nas jak najczęściej
kasik1106 Zgadza sie genetyka ma duzy wpływ na rozstepy. Jedne smaruja i maja rozstepy, a inne znow nic nie robia i nic nie maja. Nie mamy na to wpływu czasami.
mammiSuper ze wszystko ok na wizycie. Dobrze ze małej nic nie wyrosło:-)
Witam wszystkie nowe mamuski