reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

kasiamaj zdjęcie przesliczne,przekochane i wogóle prze... prze... prze...
świetne są takie zdjęcia,a nie tylko twarze

kasik1106 nie nie, to nie był mój M,jakiś facet ale neiwiem jaki
a co do filmu to też mi coś świta ze to widziałam,ale tytułu nie pamietam
 
reklama
Aneta-mam jeszcze kilka takich tego typu.moja sis interesuje się fotografią i często coś pstryka.kiedyś robiła mi ciążowe fotki.ale z Kubusiem jak chodziłam w brzuszku.
teraz zakupiła nowy aparat -to może też coś wymyśli.
 
ja nie umiałam spać, wierciłam się całą noc, było mi gorąco, w dodatku moja dzidzia była bardzo aktywna. Pierwszy raz to jej się zdarzyło. Nie umiem spać jak ktoś mnie głaska, dotyka czy cokolwiek takiego, więc w sumie chcąc nie chcąc wsłuchiwałam się w jej ruchy. Do tego jeszcze M wpakował mi nogę na brzuch. Wzięłam ją zrzuciłam, on się przebudził patrzy na mnie jak na debila , a ja żeby sobie tą nogę na lampę położył.:wściekła/y: Przeprosił a po sekundzie znów chrapał, a ja zostałam z moją bezsennością.
 
Aneta-mam jeszcze kilka takich tego typu.moja sis interesuje się fotografią i często coś pstryka.kiedyś robiła mi ciążowe fotki.ale z Kubusiem jak chodziłam w brzuszku.
teraz zakupiła nowy aparat -to może też coś wymyśli.

oj, to powklejaj jakies jeszcze jak możesz:-) jak niechcesz tu na forum to mamy cos takiego album zamknięty, w którym wklejamy różne zdjęcia,ale musiała by Cie nasza mediatorka Rusałka wpisac na liste,bo inaczej nie bedziesz tam mogła wchodzić
 
ja nie umiałam spać, wierciłam się całą noc, było mi gorąco, w dodatku moja dzidzia była bardzo aktywna. Pierwszy raz to jej się zdarzyło. Nie umiem spać jak ktoś mnie głaska, dotyka czy cokolwiek takiego, więc w sumie chcąc nie chcąc wsłuchiwałam się w jej ruchy. Do tego jeszcze M wpakował mi nogę na brzuch. Wzięłam ją zrzuciłam, on się przebudził patrzy na mnie jak na debila , a ja żeby sobie tą nogę na lampę położył.:wściekła/y: Przeprosił a po sekundzie znów chrapał, a ja zostałam z moją bezsennością.

oj bidulko to teraz się połóż i drzemnij
i jak, położył noge na lampe????????? hihihi dobre
 
Aneta-wolałabym nie wrzucać fotek na otwarty.wiesz...różnie bywa...kiedyś może uzyskam dostęp to Wam pokażę.;-):tak:z miłą chęcią.

dobra nie smęcę tylko lecą na ten weselny filmik
 
kasiamaj - ja to bym na jakieś weselicho z chęcią poszła, a nie tylko filmik obejrzała. :-DJuż widzę te stoły pozastawiane jedzonkiem mniam :-)
Anetko chyba spasował, grzecznie później spał... Tylko on ma problemy z zatokami i jego oddychanie w nocy bardzo denerwuje :sorry:
 
reklama
aneta ale koszmar:szok:może coś nieteges zjadłaś na noc?:-)

kasiamaj suoer to zdjątko:tak:

mysza intensywna aktywność mojej małej ostatnio zaczyna się ok.21ej i łupie mnie aż nie zasne, pewnie myśli że będę spacerować po nocy i ją bujać a figa z makiem:-pi do obiadu też daje czadu pewnie żeby ją karmić - no to jem i jem i jem:-D

A na obiad chce mi się hamburgera i chyba pojadę zaraz do biedrony po kotlety i buły a sosik ulubionu hamburgerkowy już mam:tak:
 
Do góry