reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Ashika fajnie ze jesteś w domu,odpoczywaj

Tiffi teraz musisz nadrobić intrensywny dzień,miłego odpoczynku:-)
oj tak padnięta wczoraj byłam, ale i tak poszłam spać koło 1-ej, dobrze że dziś nie musiałam wcześnie wstawać.
ashika dobrze że już jesteś w domu
keeejt no niestety teraz taki czas, co roku luty a najbardziej marzec jest taki chorobowy, więc się trzymaj i kuruj
geperty współczuję, ale niestety nie znam się na tym, bo chyba jednak nie można nic rozgrzewającego stosować, więc chyba musisz zawitać u lekarza Aisim pisała, że stosowała jakiś rozgrzewające rzeczy, ale ja bym podpytała, bo moja gin jak mnie bloał krzyż powiedziała, zeby nie stosować żadnych rozgrzewaczy
mammi ty miałaś odpoczywać, a nie pichcić dla sztabu ludzi. Co do podejścia ludzi do posiadania dzieci, to rzeczywiście kobiety teraz coraz później decydują się na dziecko, pytanie tylko czy wtedy będą mogli mieć dzieci, organizm bywa kapryśny.

Ja muszę coś zjeść na śniadanie, chyba będzie serek wiejski, a na obiad tak mi wpadł pomysł, że zrobię makaron z pieczarkami (taki bardzo szybki i z serkiem topionym). Pisałam wam wcześniej że udało mi się umówić na wcześniejszą wizytę na USG, bo mam zaplanowaną na 23tydz i to zostanie, ale właśnie chciałam pójść wcześniej i znalazł się termin jutro o 14.10. Cieszę się i mam nadzieję, że usłyszę ze wszystko jest dobrze
 
reklama
Dzwoniłam do przychodni i poprosiłam o konsultację telefoniczną, no i Pani doktor zezwoliła na smarowanie maściami przeciwbólowymi/przeciwzapalnymi, bo w bardzo małym stopniu przedostają się do krwiobiegu, może być diklofenak (poślę dziś M. do apteki po ten Varal), a na razie posmaruję się Dip Relif, to miał przepisane mój synek w wieku ok. 2 lat przy kontuzji ręki, więc myślę, że dość łagodny skoro dla dziecka się nadawał, jednocześnie Pani doktor "pocieszyła" mnie, że to może być ucisk na nerw wywołany przez rozciągającą się macicę, czy też rosnący płód i żadne smarowanie może nie przynieść efektu, wtedy pozostanie tylko Apap, który średnio zadziała :sorry:, taki ból miałam też w pierwszej ciąży, ale na 5 dni przed porodem, więc jakoś wytrzymałam, ale teraz przede mną jeszcze 5 miesięcy :szok:. No nic idę się wysmarować i położyć.
 
Kochane ja tą karkóweczkę robiłam bo z nią jest najmniej roboty;-) Natarłam przyprawami dzień wcześniej-włożyłam do lodówki, a na drugi dzień tylko cebula trochę czosnku,odrobina tłuszczu i wody i sama się piekła, a mężuś ziemniaczki obierał:tak:
Ciasto czekoladowe też zrobiłam błyskawicznie bo do miski tylko jajka, tłuszcz i mieszanka z torebki- 4 min.miksowania, na blachę, potem do piekarnika i gotowe:tak: No- jeszcze rozpuszczona czekolada jako polewa
Specjalnie potrawy była tak wybrane,żeby nie trzeba było się narobić:-p
Smażenia naleśników dla całej rodziny po ostatnich przejściach napewno bym się nie podjeła.:no:
Narazie czuję się dobrze i na siłach ,żeby chodzić po domku,mam wizytę u gina więc dowiem się co dalej z tą moja niedołężnością
Ashika ja już z zakupów prawie całkiem zrezygnowałam.Pozostały mi tylko te "dzidziowe" Kilkanaście minut w hipermarkecie i wymiękam niestety:sorry:
 
Witam:-)

geperty nie mam pojecia co mogloby ci pomoc aczkolwiek mnie podawali w szpitalu ketonal bo mnie strasznie glowa bolala i nie powiem bylam zaskoczona ze mi to dali no ale chyba wiedza lepiej

dzieki za powitania :tak::tak::tak:

vanilka no nie musze ale jednak trzeba :zawstydzona/y: nie da sie chyba tak wstac od razu po takiej przerwie :zawstydzona/y: a poza tym musze sie troszke delikatnie ze soba obchodzic:tak: wiec wczoraj zrobilam gar risotta i dzis mam obiad z glowy ;-)

keeejt duzo zdrowka


MArzylo mi sie wyjscie do sklepu jak lezalam, wybralismy sie do tesco i po 5 min mialam dosc :-( musze dzis jednak zaliczyc co nieco wiec znowu wieczorkiem padne (ale niestety nie spac :-()

Milego dzionka

a mialam jeszcze napisac ze strasznei mi sie spodobalo okreslenie ze marcowki sie juz rozpakowywuja M tez sie usmial :-D

Ashika jak robisz risotto ?
 
Cześć dziewczyny :tak:
Na początek napisze, ze nie dam rady was nadrobić po tygodniu, więc niech jakaś duszyczka się zlituje i mi streści pliiiiiiiiiiiiiiiissssssssssss, choć teraz pewnie tez przez najbliższe dni będę rzadziej, ponieważ... ach, długa historia (opisałam na zamkniętym)

Widziałam tylko ze chłopaczek u Anetki doszedł- gratulacje :tak:
Oczekiwanie- nadal trzymam kciuki za wyniki brata :tak:
A reszta dziewuszki- cały czas jestem z wami myslami :tak:
Niedługo dołączę do tych aktywnych :-D
 
Witam witam i o zdrowie pytam:-)
Przepraszam ze sie nie pozegnałam nawet ale odłaczyli mnie od internetu na 2 dni przed wyjazdem i nie miałam kontaktu niestety ze światem.
Zakopane cudowne jak zwykle, fajna pogoda bo słoneczko i sniegu posypało, i deszcz tez sie nie omieszkał pojawić ale tylko troche.
Teściówka pięknie o mnie zadbała na tym wyjeździe więc wypoczełam nabrałam troche kolorów co bardzo mi było p[otrzebne, i znowu zaczął się tydzień beznadziejny pracy.... ehhhh

Musze sie pochwalić ze już czuje małego jak kopie, się smiejemy z eM ze to chyba bliźniaki bo raz tu a za sekunde po drugiej stronie.... gorzej jak to bliźniaki :D Babcia miała siostre bliźniaczke wiec wypadałoby ze moje pokolenie teraz powinno mieć blixnniaki :)

A co u was ? cos się zmieniło przez ten tydzień może ktoś coś w skrócie opisze bo nie dam rady was lesencje nadrobic :):happy::happy::happy::happy:
 
witaj emih! Fajnie, że juz jestes z nami:-)
U nas ogólnie ciagle to samo - jedzonko, kilogramy, zakupy i nasze humorki. Z ważniejszych rzeczy, to ashika, która wyszła ze szpitala i mammi, która sie zbyt mocno przeforsowała i dostała plamienia. Wyladowała na izbie przyjęć, ale wróciła do domu i teraz ma odpoczywac i leżec, ale z tego co pisze już jest lepiej. No i louise zmienia na czas remontu lokum na teściów.
 
reklama
A ja wróciłam ze spacerku-i powiem wam dziewczyny że kondycji zero-męczę się strasznie,plecy mnie bolą-a co to będzie później-ale przed ciążą też się tak czułam jak pogoda się zmieniałą , więc to może dlatego
Kupiłam sobie paczkę krówek i własnie je wsuwam :)
Emih kuruj się-i fajnie że już do nas wróciłaś
Supcio to świetnie ,że wypoczęłaś-ja to nie wiem czy na jakiś wyjazd miałabym siły.
Keeejt Ty tez sie kuruj-taka pogoda,że każdy na coś narzeka :((
 
Do góry