reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

u nas dzisiaj strasznie zimno ponura pogoda i pada wiec nic sie nie chce robic , jak sie czujecie dziewczyny juz blizej niz dalej, odliczmy co bynajmiej ja :tak::tak: i to bardzo tyle staram sie chodzic ze az sama nie moge w to uwiezyc mam przy tym skurcze ale wynika z tego ze to nie to, juz myslalam ze urodze dwa dni temu jak pisalam ale dalej nic:no::no::no::no:
szczere mowiac juz poprostu totalne zmeczenie psychiczne i fizyczne:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: aby tylko chociaz porod jakos preszedl, no koniec tych narzekan
Niuta gratulacje serdeczne rozwiazania ( w koncu:tak::tak::tak:;-);-);-))
Czekamy dalej na nowe rozpakowane;-)mam nadzieje ze to bede ja ;-);-);-);-);-) buska pozdrawiam
 
reklama
witam ja tak samo ja ty mialam blado kreseczke,ale okazalo sie ze jestem w ciozy termin mam na 27 lipca :)) bede miala wspanialy prezent urodzinowy:) pozdrawiam
 
Ojejku ten glod tez mnie meczy od jakis 3 dni... Wczoraj zjadlam pozna kolacje, pozniej o 1- w nocy obudzilam sie na siku z wrazeniem ze chyba przesadzilam z ta kolacja a o godzinie 3-ciej obudzilam sie z glodu :baffled: Dzisiaj tez od rana chodze glodna, chociaz nie mam na nic ochoty ale czuje takie ssanie w zoladku ze szok... I na zmiane mam wrazenie przejedzenia i strasznego glodu to calkiem nienormalne :baffled:

Monia my tez tak liczymy :-) zebys sie juz dluzej nie musiala meczyc...

Niuta porod super ehhh twoj opis strasznie dodaje nadzieji ze moze nie bedzie tak zle :tak:
 
Ja już nie jem tyle co jadłam wczesniej a i tak kg.lecą w górę,oj ja to już jestem waga ciezka:-)przytyłam 20 kg.bedzie co zrzucac.a ja wczoraj nastawiłam ogóreczki małosolne,ale nie wiem czy zdąża sie zrobic bo już dziś podjadam:-D
 
Asiajan- ja to bym tego koga wciągnęła jedna dziurką. Od kiedy dowiedziałam się, ze mam cukrzyce czyli od jakiś 3 miesięcy chodze głodna. Ciągle myśle o jedzeniu i najczęściej na tym mysleniu sie konczy. jedyny pozytyw to to, ze do tej pory przytyłam 10kg a nie 22 jak za pierwszym razem.

CO do chamstwa. ja dzis poszłam sobie do sklepu osiedlowego po loda. No i musiałam "wychowywać" 5 latka, który właził przedemnie w kolejke i chciał batonika. Może to i słodkie, ze on taki zaradny, ale dwa razy siłą postawiłam go na koncu kolejki tłumacząc, ze jest na tyle duzy żeby to zrozumieć. Jego 15 letni brat przygladał się z boku i pewnie miał nadzieje, że młody sie wciśnie, dostanie batonika i szybciej sobie pójdą....a takiego wała:O...no i pani sklepowa stwierdziła, mogła pani powiedziec, ze tylko chce loda. Zdziwiona, że ja w ciązy jestem a widzi mnie 2 razy dziennie. O tym jak mnie gośc slalomem ominął wciskając sie do kasy dla uprzywilejowanych juz raz pisałąm, wiec nie bedę sie powtarzać.
 
Juluszka co to jest kińdziuk? Może jestem ciemna ale nie wiem o co kaman?

Asiu to takie dość specyficzne salami.




Kińdziuk, kiełbasa wiejska...


Największym rarytasem jest kińdziuk, którego nazwa pochodzi z języka litewskiego i oznacza „żołądek” Są to kawałki surowej lub podwędzanej szynki i słoniny ściśle zapakowane do wieprzowego pęcherza. Do spożycia gotowy jest po około miesiącu.
Dawniej kińdziuk sporządzany był zimą, а jedzono go podczas żniw. Krojono mięso wieprzowe na kawałki, solono, przyprawiano i nadziewano nim żołądek wieprzowy. Następnie wieszano go w suchym i chłodnym miejscu.

Kińdziuk został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych.
 
reklama
fela_76 to jest wielki problem zauważyć babę w 8/9 miesiącu ciąży. Przecież to się trzeba dobrze przypatrzeć zwłaszcza teraz latem kiedy nosimy cienkie rzeczy. :baffled:
 
Do góry