Mysza1984
lalllalalala ;-)
ania-aneczka- bo za dużo spraw się na raz nawarstwiło i dużo kasy nam poszło - wózek, nowe meble, czynsz, depozyt za mieszkanie... Te "pierdółki" chciałam sobie zostawić na koniec... a chyba to już blisko, więc muszę spiąć tyłek z rana i wyruszyć na zakupy poza tym Nina jest coraz bardziej absorbująca, ciągle coś mi wypada i mi doby brakuje...