Hello wieczornie.
Kasica ale chamstwo,ze tez takie mendy sie uchowuja w spoleczenstwie
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Widac nawet w pracy nie masz odpoczynku,a z Pysia to nieciekawie niestety,trzymam kciuki za zdrowie malej i obyscie w domku byly,a o szpitalu nie mysl.wieadomo tez ze wszystko dla dobra malej.jeszcze z tesciowa taka przeprawa,no ciezki okres macie.
Oczywiscie to ze zostawilas mala z tatusiem popieram w 100 procentach ,pewnie gdyby siostra nie miala malutkiej dzidzi to by Ci z checia pomogla,a tak niestety.
A z przenoszeniem do swojego pokoju to pewnie masz racje ze zalujesz ze wczesniej tego nie zrobilas,teraz ciezej o wiele,a jak choruje to juz calkiem wyklucza.
Zdrowka zycze z calego serducha..♥♥♥
Ja przenioslam malego do jego pokoiku jak mial 3 tygodnie i tak korzystalam z niani,a jak nosilam malego do odbicia to moj sie budzil,a pozniej odsypial caly dzien.
Dziewczyny a wasze dzieciaczki to minely ten etap rzucania rzeczy specjalnie zeby im podnosic?
My zauwazylismy ze maly reaguje na okreslone slowa,np.mowie ze nie ma ksi ksi a on patrzy na kominek,ze idzie da da na spacerek i patrzy na drzwi i juz ubieranie go nie wkurza bo wie ze wychodzi,amu oczywiscie wie ze jedzonko i sam jak juz siedzi w krzeselku a ja jeszcze mu szykuje to wola amaaaa.jak mowie o zwiarzatkach i nasladuje dzwieki to patrzy na konkretne zwierze to nas zszokowalo kilka dni temu.
Oczywiscie wszystko by chcial sciagnac z zasiegu jego lapek,widze ze nie bedzie latwo bo uparciuch jak sie na cos uprze to kombinuje az dostanie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ostatnie 3 noce lepiej ,ale oczywiscie jak napisalam to dzisiaj moze byc tragedia,ale ja juz sie nastawiam ze kazda bedzie kiepska.
Zabka nie ma,a spioch sie zrobil wiekszy bo nigdy nie spal tak w dzien jak ostatnio wiec wykluczam ze ten zabek wychodzi bo niby skad ten spokoj.
Posprzatalam chate okna na gorze mi zostaly i mam spokoj,syf byl przemasakryczny.a ciuchow malego to 6 workow na strych poszlo i juz chyba tam zostanie bo jak ja cos tam wrzuce to olewam i tak sobie tam zywoci.
Paprotna gratulacje kolejnego zabka i przespanej nocki.
Co do rozmiaru to u nas niektore rzeczy na 74 jeszcze sa ok,a wiekszosc na 80 zakladam.przerazaja mnie stopy malego bo kupilam mu bucikow kilka sztuk a widze ze moze nie zdazyc ich ponosci przez ta przedluzona zime.buciki na 20 zakladam.
Dziewczyny ja bym zakladala proste sukieneczki,albo tuniczki bo ja lubie jak dziecko w domku ladnie wyglada,oczywiscie na 1 miejscu jest wygoda ale mozna pogodzic bez problemu te obie rzeczy.
No to pozegnam sie przy sobotniej nocy i dobranoc.