reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcówki 2012

kasica gratuluje siostrzenicy, duża dziewczynka z niej. my mieliśmy ten sam problem mały niby leżał przy cycu a też nie przybierał na wadze, okazało sie że on wogóle prawie go nie ciągnie i kazono mi go wybudzać co 2 godz. na jedzenie i cały czas pobudzać przy jedzeniu i już było o.k, a co do żłóbka to odważna jesteś żeby ją oddać :tak:
zońka gratuluje ząbka, mała już raczkuje a naszemu nie chce sie nawet usiąść
annais poczęstuj faworkiem:-D
optimistic super,że już lepsze wyniki aby tak dalej :-)
dafne13 koci koci super popatrzeć jak mały brzac tak robi słodkie :-)
gratuluje wszyskim 7 misięcznym brzdacom

przepraszam ze nie wszystkim ale już nie pamietam

U nas nic nowego mały marudzi na ząbki, siadać mu się nie chce, obroty ćwiczymy.
poza tym jestem na etapie poszukiwania pracy i załatwiania spraw w urzędach, ale to przemilcze, bo dosłownie szok z ludzmi tam siedzącymi. dziś wybieramy się na pączusie do babci. a jeśli mogę to poproszę o kciuki bo czekam na odpowiedz w sprawie pracy, normalnie mam takiego stresa czy się uda, ale znając moje szczęcie to pewnie nie, bo w dzisiejszych czasach i w takiej "dziurze" jak ja mieszakam to bez znajomości ani rusz.
pozdrawiam wszyskie bb ciocie od Kubusia bo właśnie się budzi.
 
reklama
zuzaduza, to Ty niezły rajdowiec jesteś, że aż felgi do prostowania:-D:-D już na te dziury tak nie zganiaj:-D

kasia , to pisz koniecznie co z tą praca, mam nadzieję, że się uda:tak:

wrzuciłam filmik na zamkniety z raczkowych poczynań Emilki:-D
 
hellllo :)

paprotna- ale super mała podnosi tyłeczek heh ja też bym chciała zeby mój łaskawie tak podniósł:p

k_asica83- oby katarek szybko minął mega utrapienie,jak dziś żłobek??

zuzaduza- rajdowiec to mało powiedziane :) dobrze, że naprawią:)

kasia24- daj znać koniecznie, gdzie i co to za praca:) u mnie nadal cisza....

My dziś u pediatry byliśmy no i wsio ok, wyniki ok, tylko no z tym siadaniem powiedziała, ze jest lekko opóźniony, no bo większość już siedzi samemu i do końca 8miecha powinien siedzieć sam, ale powiedziała też że jest bardzo silny i jak za ręce się go łapie to prostuje nogi to wstawania tak jakby chciał ominąć etap siedzenia... no i ząbków brak niby nic się tam nie dzieje z dziąsełkami...no i wazy 9800g a centów nie weim ile ma bo nie mierzyła..dużyyy chlopczyk wszyscy mówią:p

Ja pączka jeszcze nie jadłam ale zaraz ma teściu wpaść z pąkami i odwiedzić Danielka, to ten na którego tak płacze, ciekawe jak będzie dzisiaj..:-)
 
Ja rajdowiec???? Nigdy w zyciu taka wielka dziura byla,;nie bylo jak ominac a glebokosci takiej ze ja bym w niej sie schowala :)

Tak mi ciezko na zoladku ze chyba padne..zjadlam 3 paczki masakra..bllllleeeeeeeeeeeee

Maly dzisiaj slabo spal budzil sie z placzem i koniec spania.ciekawe jak bedzie z opiekunka..
Byla babka z zaluzjami,jak nas podliczyla to sie przezegnalam.

Kemyt a babka od szczepien jak Ci podchodzi?
 
Sss16 no to mi poprawilas humor..

Ja tez bym rozszarpala ta babe.jezuuuuuuuuu nie chce o tym myslec nawet ..moze faktycznie zainstalowac cos takiego w domu,nikomu nie mozna ufac.
Takie rzeczy dzieja sie od zawsze kiedys mysle bylo jeszcze gorzej bo nie bylo tylku zabawek itp.i kamer do sprawdzania tez nie bylo..
Prosze nie wrzucajcie takich filmikow bo mozna niezle sie zdolowac,a wiadomo ze czego oczy nie widza tego sercu nie zal...
 
paprotna jadę po towar, może wreszcie ruszę, bo mam terminową obsuwę. Super filmik. Rewelacja

zuzaduza na poprzedniej wizycie u ortopedy pytałam o takie strzykanie w kościach i mój lekarz powiedział mi, że to normalne, bo układ kostny i chrzęstny się stale rozwija. Ja dla wszelkiego spokoju podnoszę małą z pozycji na boczek, a nie na wznak, troszkę mniej strzyka. Jak żołądeczek? Przeszło?

kasiaa24 to raczej nie odwaga, a brak innego wyjścia. Jakbym nie musiała, to bym tego nigdy nie zrobiła tak wcześnie. Trzymam kciuki za pracę

sss16 dziś żłobek chyba ok. W sumie, to zaprowadziliśmy mała razem, ale odbierał ją tylko A, bo ja musiałam do sis. Ponoć mała ładnie zjada i coś tam śpi, więc bez problemu. Nosek niestety jak wczoraj. Widocznie tak już będzie. Bidulka się męczy, ale nic na to nie poradzę. Ponoć miał to być katar na ząbki, ale jakoś zębów nie widać, a katar nie przechodzi (głupia lekarka). Mam nadzieję, że z czasem przestanie faflunić. Oby przetrwać jutro, a w weekend ją przypilnuję. Ekstra, że wyniki ok. Najważniejsze, to zdrówko. Przedział wagowy widzę, że jak Patrysi hehehe I jak tam reakcja na dziadka?

Dzisiaj byłam u siostry w szpitalu. U małej zaczyna się żółtaczka – niestety. Niestety Agatka dalej spada z wagi. Niestety sis ma problem z karmieniem. Przy pierwszym dziecku było podobnie. Już nie wiem co mam jej doradzić. Mała oczywiście pięknie się przysysa, ale połknie dwa, trzy razy i zasypia. Nic jej nie rusza. Śpi. Jak ją odkłada, to po 5 minutach budzi się głodna. Próbowałyśmy ściągnąć pokarm laktatorem, ale nic nie leci. Jedna z położnych powiedziała, że pewnie ma zatkane kanaliki, inna, że ma Dore piersi i przystawiać, jeszcze inna, żeby jak nie zje nic, to przyjść po butelkę. Siedziałam z nią 4 godziny i sama usłyszałam chyba z 6 różnych przyczyn takiego stanu. Jak mała dostała butlę, to oczywiście ją opędzlowała w minutkę, więc ja myślę, że to kwestia budowy i tych kanalików, że nie leci. Ech. Współczuję jej, bo wiem co teraz przechodzi.
 
zuzaduza- sorki nie pomyślałam że ty przecież masz nianie, ale twoja na pewno jet ok, ale jak to zobaczyłam to nie mogłam, w tv też co chwię takie coś pokazują, echhh co za świat!!!!

k_asica83- przedział wagowy spory hehe no wizyta dziadka pierwszy raz ok nie płakał,ale jak siedział u neigo na kolanie to był jakby sparaliżowany heh takie oczy miał, wpatrywał się dopiero po chwili się rozlużnił i zajął zabawkami :) oby tak zostało...:)
Oj szkoda, że malusia ma żółtaczkę. Tak to jest z tym karmieniem piersia czasami.
Super, że Pati już dobrze w żłóbku chyba da się oswoić z tą sytuacją jak widać, beedzie coraz lepiej, musi być...:)
 
reklama
Wiecie co. Żałuję, że w ogóle oglądnęłam ten film. To jest masakra. Nie mogę się powstrzymać od łez.
Wiecie o czym ja pomyślałam? O swoim dziecku. Nieee Idę się umyś. Może uda mi się zapomnieć o tym filmie.
 
Do góry