reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

dobra ide wkoncu po ta herbate........



elfik co do sylwestra to nie wiem, ide do pracy w nowy rok, wiec co to za imprezowanie.........zadnych planow wiec nie posiadam!!!!
a co do pracy boje sie jak cholera.............ale dam rade, kto jak nie ja heheh
 
reklama
Elfiku, zaraz dopracuję wszystko i bedzie widac link do naszej stronki :)

Kochana Dżoana :-) Witaj skarbie. Jak tylko się oporzadzimy w nowym mieszkanku to przyjeżdżacie i balangujemy :-)

Nianiu, a ja nie dobiję do Sandomierza, chociaż Dianka juz sie dopraszała, bo teraz każdy grosz idzie na mieszkanko.. A gdy slysze że jeszcze z Joasią bym sie widziala, to już w ogóle mi baaardzo szkoda :-( qrcze, ceny mieszkań w W-wie są takie okropne, że trzeba brac kredyt na całe życie i co miesiąc płacić kuuuuuupę kaski :no: Musimy na poważnie oszczędzać
 
Kochana Dżoana :-) Witaj skarbie. Jak tylko się oporzadzimy w nowym mieszkanku to przyjeżdżacie i balangujemy :-)

Nianiu, a ja nie dobiję do Sandomierza, chociaż Dianka juz sie dopraszała, bo teraz każdy grosz idzie na mieszkanko.. A gdy slysze że jeszcze z Joasią bym sie widziala, to już w ogóle mi baaardzo szkoda :-( qrcze, ceny mieszkań w W-wie są takie okropne, że trzeba brac kredyt na całe życie i co miesiąc płacić kuuuuuupę kaski :no: Musimy na poważnie oszczędzać

qrcze strasznie szkoda, nie wiedziałam, ze i Wy macie byc........ale by była imprezka mmmmmm

dorotka
oczywiscie, ze przyjedziemy, pewnie tak blizej wiosny cała trojeczka zawitamy w warszawce, chetnie wpadniemy na balange!!!!!


elfik a czy Ty pamietasz o Naszej wyprawie do Stolicy???
 
my juz po szczepieniu
Weronika bardzo dzielna aż byłam w szoku i pielegniarka też hehe
Mała waży równe 10 kg i ma 77cm
Idziemy jeśc spóżniony obiadek :tak:

Elfiku ale masz piekna coreczke, a wagowo to slicznie jej sie przybralo. Chyba juz nie ma co narzekac i trzeba odpukac te moje slowa (puk puk w niemalowane)

My bylismy dzisiaj na wazeniu i Alek ma 10,6 kg czyli od penego czasu przybiera mi tak srednio 0,5 kg na dwa miesiace. teraz pojdziemy dopiero na wiosne juz.

Ale jedno mnie cieszy, bo Maciek coraz więcej mówi. Nie ma dnia, żeby nie nauczył się jakiegoś słowa. Dzisiaj np. jest na tapecie "grzyb" i "mgła" co brzmi mniej więcej "gzyp" i "mga". Fajnie odpowiada na pytania. Do niedawna np. na pytanie który? lub która? zawsze odpowiadał "ten", a teraz jak się go zapyta, który (coś tam)? to mówi "ten", a jak która? to mówi "ta" :-) A na pytanie, które zaczyna się od ile? mówi ZAWSZE "tsy" :laugh2: No i jest tak: "Ile masz misiów?" - tsy, "Ile masz oczek?" - tsy itd.

Super jest to gadanie. Alek tez mowi "tsy" i siedem "siemem" procz tego mase nowych slow i uzywa je celowo jak np meko-mleko, jajko-jajko, ****-ryba, cheba- chleba, oda-woda, haba-herbata, pika-piłka itp. Bardzo czesto mowi tez mamija- mamma mija (Slawek go nauczyl)jak cos sie stanie np jak mu kapnie na bluzke, na stol, jak o czyms sie zapomni. Nawet za glowe sie lapie co jest smieszne. A misiu to jest u nas minia. No tam moge pisac i pisac i chwalisc sie i chwalic. Powtarza bardzo duzo i to naprawde cieszy ogromnie.

winko wygrało ;-) :-)

przyleciałam się pochwalic, że już mamy wybrane nowe mieszkanko. Tzn jeszcze nie kupione, ale... może uda sie w weekend podpisać umowę przedwstepną :) Strasznie się cieszę, aczkolwiek koles sprzedający trochę kręci - nie może sie zdecydowac kiedy sprzedać mieszkanko :wściekła/y: Wszystko dlatego, że sam podpisuje umowe z kimś na domek... a ja juz mam dosyć dalszych poszukiwań i chcialabym sie JUŻ przeprowadzić :cool2: A to wybrane mieszkanko wygląda tak, że wprowadzamy sie od razu jak dostaniemy do niego prawa. Jest naprawdę super urządzone przez jakiegos architekta. No i teraz ciągle piję zdrowie za to mieszkanie :-) :-D Mam nadzieję, że nie za wcześnie ;-)
 
Ooooo, i najlepsze życzenia dla naszej AniG - Aniu wszystkiego najlepszego, powodzenia z Twoja wesołą gromadką. I niech tak jak dotychczas nie braknie Ci optymizmu :elvis: :elvis: :elvis:
 
my juz po szczepieniu
Weronika bardzo dzielna aż byłam w szoku i pielegniarka też hehe
Mała waży równe 10 kg i ma 77cm
Idziemy jeśc spóżniony obiadek :tak:

Elfiku ale masz piekna coreczke, a wagowo to slicznie jej sie przybralo. Chyba juz nie ma co narzekac i trzeba odpukac te moje slowa (puk puk w niemalowane)

My bylismy dzisiaj na wazeniu i Alek ma 10,6 kg czyli od penego czasu przybiera mi tak srednio 0,5 kg na dwa miesiace. teraz pojdziemy dopiero na wiosne juz.

Ale jedno mnie cieszy, bo Maciek coraz więcej mówi. Nie ma dnia, żeby nie nauczył się jakiegoś słowa. Dzisiaj np. jest na tapecie "grzyb" i "mgła" co brzmi mniej więcej "gzyp" i "mga". Fajnie odpowiada na pytania. Do niedawna np. na pytanie który? lub która? zawsze odpowiadał "ten", a teraz jak się go zapyta, który (coś tam)? to mówi "ten", a jak która? to mówi "ta" :-) A na pytanie, które zaczyna się od ile? mówi ZAWSZE "tsy" :laugh2: No i jest tak: "Ile masz misiów?" - tsy, "Ile masz oczek?" - tsy itd.

Jaki madry chlopczyk:tak: Gzyp mnie powalil, bo to trudne slowo. Alek nei mowi "z" np zupa to jest upa, dobrze, ze nie dupa:-p Super jest to gadanie. Alek tez mowi "tsy" i siedem "siemem" procz tego mase nowych slow i uzywa je celowo jak np meko-mleko, jajko-jajko, ****-ryba, cheba- chleba, oda-woda, haba-herbata, pika-piłka itp. Bardzo czesto mowi tez mamija- mamma mija (Slawek go nauczyl)jak cos sie stanie np jak mu kapnie na bluzke, na stol, jak o czyms sie zapomni. Nawet za glowe sie lapie co jest smieszne. A misiu to jest u nas minia. No tam moge pisac i pisac i chwalisc sie i chwalic. Powtarza bardzo duzo i to naprawde cieszy ogromnie.

winko wygrało ;-) :-)

przyleciałam się pochwalic, że już mamy wybrane nowe mieszkanko. Tzn jeszcze nie kupione, ale... może uda sie w weekend podpisać umowę przedwstepną :) Strasznie się cieszę, aczkolwiek koles sprzedający trochę kręci - nie może sie zdecydowac kiedy sprzedać mieszkanko :wściekła/y: Wszystko dlatego, że sam podpisuje umowe z kimś na domek... a ja juz mam dosyć dalszych poszukiwań i chcialabym sie JUŻ przeprowadzić :cool2: A to wybrane mieszkanko wygląda tak, że wprowadzamy sie od razu jak dostaniemy do niego prawa. Jest naprawdę super urządzone przez jakiegos architekta. No i teraz ciągle piję zdrowie za to mieszkanie :-) :-D Mam nadzieję, że nie za wcześnie ;-)

Gazelko super, to moze tych twoich zdjec z nowego mieszkanaka doczekamys ie szybciej niz Nianinych:-p ;-)
No i musze powiedziec, ze jak czytalam o tym co potrafi macius, to bylam pod wrazeniem. ja czekam kiedy Alek zacznie skakac, ale narazie starsznie ostrozny w tej materi jest. Macius jak nic scisly umysł:tak:
 
reklama
No i tyle sobie popisalam. Muszę lecieć jeśli chce sobie pospac.

Musze Wam powiedziec, że Maciejek nalezy chyba do jednych z najgorzej śpiących dzieci na forum. Zdecydowaną większość nocy budzi sie - a od 2och tygodni co kilka minut placze np. przez 2 godziny. W pracy jestem nieprzytomna. I niestety - wplywa to źle na atmosfere w domu, bo w końcu ile to można być niedospanym? R wszystko slyszy, każde jęknięcie malego i tez chodzi od rana jak zombi :-( I jak tu myslec o drugiej dzidzi, kiedy pierwsza wciąż daje nam w kość?

Pocieszam się, że to ząbki, ale w sumie co to za pocieszenie? Maciejek zaczął ząbkować w wieku 3,5 miesiąca i od tego momentu wiecej jest nocy z pobudkami niż bez :no: :no: :no: Niedobrze....
 
Do góry