reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Elen_dir zastanawiam się,czy miałaś wczoraj siłe
na pieczenie rogalików:confused: :confused: :confused:

dobra lecę.................zajrzę później:tak:
 
reklama
no,ale to nic................ja w takim razie zajrzę,
tylko na wątek przepisowy,
spisze zapiekankę i jazda do garów:-D ;-) :-) :tak:
czyżby zapiekanka lipcowych mam na obiadek u kolezanki dzisiaj była?
Ja nie mam obiadu tzn. dla weroniki jest zupka od wczoraj a ja mam jogurt z płatkami i herbatka czerwona z cytryną :tak:
ostatnio oszalałam na punkcie jogurtu naturalnego zott
ekstra kremowy..mmmmm pycha!

A moje dziecko śpi... super bo za pół godziny musimy wyjsc z domu :baffled: i co teraz?? Nie dośc że ja obudze to jeszcze na zastrzyk zaprowadze :eek: już widze reszte dnia ehhhh
 
Witam sie i nadrabiam te pare (nascie) stron:baffled:
Slawek jako, ze w pon. i wtor. po poludniami byl w domu mial robotke do zrobienia na kompie i net byl czynny okresowo, ale nei akurat wtedy jak ja mialam czas:baffled:

Martuś fajnie,że do nas zaglądasz,
bardzo mnie ucieszyły Twoje posty:tak: :-) :-) :-) :-) :-)

myślałam sobie,że pewnie jesteś bardziej zmęczona
po podjęciu pracy przez Twojego męża w nowych godzinach
i może nie masz już sił,by tak aktywnie siedzieć na bb

zastanawiałam się,jak dajesz sobie radę
i jak Aluś,czy daje Ci odpocząć???

Hanti kochana:elvis: :elvis: Prawda, ze jestem zmeczona, ale bardziej taka jakas w potrzasku. Strasznei chcialbym pojsc do pracy. Co innego jak mieszkalabym w Polsce, tam nie mialabym czasu na monotonie, tak mysle sobie. W koncu rodzicow mialabym na miejscu i kolezanki. Tutaj co z tego, ze teraz samochod mam do dyspozycji do poludnia, jak samej ruszac mi sie nie chce. Do centum Lonydun i tak musialabym jechac komunikacja miejska. Do sklepu ruszam sie zawsze co tydzien, bo tak robimy zakupy. Czasem pojde do centum Croydon na jakies zakupy babsko-dzieciece i reszta to park, gdzie teraz znajomych nei ma, bo zimno:dry: No nic moze cos mi sie pozmienia jeszcze:tak:
Alus jest kochany, ale ma swoje takie momenty, ze nic tylko mamaaa, mamaaa... Bogu dzieki zdrowy.

Kornekowi zdrowka i zdrowka. Trzeba sie pocieszac Iwonko, ze odchoruje swoje i moze przestanie. Ja tak chorowalam do 6 lat (oczywiscie nie zycze az 6)i potem koniec!!!!
 
hej laseczki!

Martusia cieszę się że pojawiłaś się w końcu.

Buzi Niunia :elvis:

Jak czytalam o postepach Adasia to micha mis ie cieszyla. pamietam jak mialas problem, ze nei chcial jesc nic procz mleka, a teraz. Fiu fiu super chlopczyk, normalnei dorosly i jeszcze ta kupa do nocniczka:tak:

U mnie Alek informuje narazie , zaraz po zrobieniu w pampers:baffled: ;-) Raz udalo mu sie wystekac do kibelka kupe wielkosci mojego malego paznokcia:szok: Po 15 minutach zesral sie w pieluche:no: :laugh2: Cos go blokuje na tym kibelku mimio, ze usiedzi z 1o minut. Moze jednak nocnik bedzie lepszy od nakladki:dry:
 
Noc miałam do bani.Tyle razy wstawałam do Mateja, że nie zliczę.:no:
JUż sam nie wiem co jest:
1.zęby, tym razem trójki, bo czwórki już w komplecie,
2.trcochę głod, bo zjadł mało na kolację i nie chciał jeść nic poza tym
3.smoczek, Który przy ząbkowaniu lubi byc przez moje dziecie bardzo namiętnie "mamlany" przez sen.Jak Mati zasypia wypluwa go, a potem budzi się ,że go nie ma.Tylko dlaczego tak często??

Chyba na poważnie wezmę się za tego smoka.TYlko boję się jak to będzie????:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Mamy dzieci bezmokowych prosze o instrukcje jak to zrobić w miarę bezboleśnie i szybko. Jak macie jakieś złote rady to poprosze.Ile dni to wszytko trwało u was?Czy dawałyście coś w zamian smoka?Co robiłyście jak dziecko wybudzało się w nocy na smoka?

Brunetko ja tez powaznie zastanawiam sie nad odsmoczeniem Alka. Przeczytalam rozdzial z "Jezyka dwulatka" i Tracy podaje 3 metody.

Eliminacje stopniowa ktora moze trwac kilka tygodni nawet. Zaczyna sie od tego, ze zabiera sie smoka dziecku po zasnieciu (3 dni) potem kolejne 3 dni zabiera sie smoka podczas drezmek dziennych, a daje sie przytulanke. jak przywyknie do spania bez smoczka w dzien co ponoc moze trwac z 2 tyg. to wtedy eliminujemy noca.

Eliminacja gwaltowna. Wiemy na czym polega poprostu nei ma i nie bedzie. Tra pewnei krocej ale w nocy moze byc gorzej. Choc pewnie przy stopniowej noce tez nei sa zawesole.

Metoda kombinowana. dziecko dobrowolnei oddaje smoczek, mowisz mu, z enie bedzie ale moze sie na niego patrzyc np w nocy:baffled: U nas by to nei przeszlo

To tak w wielkim skrocie o tym co pisze Tracy.

U nas Alek tylko spi ze smoczkiem. Jak sie dobrze zaspi to sam go wypluwa, ale np moze sie obudzic i wtedy chce smoka. Czasem sie obudzi i ma smoka w buzi wiec te budzenia nei sa u nas tylko spowodowane smoczkiem. Nei mniej chcialbym, zeby go nei mial, choc pewnie jest to czasem wygodne np w kosciele.
 
reklama
Do góry