Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
100% gwarancji
Trzymam kciuki
To ja Was w takim razie zachęcam do rzucenia papmersów. U nas zaczął się etap coraz wiekszych sukcesów. Teraz juz za kazdym razem moje dziecie woła siusiu kiedy chce mu się siusiu. Inna sprawa, ze nie zawsze wyrabiamy sie z przyniesieniem nocnika i czasem wszytsko ląduje w majtkach. Ale generalnie wazne jest, ze jestesmy o tym fakcie informowani :-)
A jaka oszczednosc w porftelu hu hu
Do tego jezscze przerzucilismy sie całkiem na gotowanie kaszki wiec jemy mannę, lane kluski itp. wiec odpada nam kupowanie kaszek. To znaczy mamy kilka w domu na zapas ale juz nie biegam ciagle dokupujac nowe. Maksowi jedna kaszka starczała na chyba 4 posiłki. No wiec łatwo policzyc ile to kasy i latania.
Z tymi trzema dniami to moze byc chyba roznie ;-) Ale moze rzeczywiscie lepiej sie pomeczyc intensywniej a krocej niz dluzej.
Co do pieluch to ja mam za malo tetrowych, zeby wyrabiac sie z nimi na dzien. Poza tym wolalabym, zeby bylo troche cieplej na tetre. A jak Nianiu w nocy bylo? Spal Maksiu z pampersem czy mial jedna tetre? U mnie Alek w nocy duzo sika. Ja narazie walcze z kupami i moje dziecko teraz musi sie przemoc zeby zaczac je robic nei do pampersa, bo informowac informuje jak najbardziej.
No i jeszcze trochu sie zastanawiam czy to zalatwianei potrzeb do kibelka lub nocnika nei bedzie latwiejsze i szybsze do nauczenia od 18 miesiecy w zwyz
Kaszek tez nei jemy, a manne na zwyklym krowim mleku lub musli lub platki owsiane.