reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Hello :)

Ja na chwileczkę, zeby Wam przesłać pozdrowionka :)

*Maniu* - czy szybko udalo Ci sie poznac tam gdzie teraz mieszkacie sąsiadow? Czy rzeczywiscie tan na powitanie tak w filmach przychodzą z ciastem? ;-) :rofl2:

*Niuńka* - jestem pełna podziwu dla Ciebie! Tyyyle kilosków już zrzuciłaś! Muszę Ci powiedzieć, że jestes bardzo dzielna - ja nie wiem jak bym dała radę po takim zatruciu ciążowym. Bo hyba w bardzo szybkim czasie uzyskalas tak wysoką wagę, prawda?

*Tusiu * - ja o Tobie pamiętam i bym sobie z Tobą pogadała, ale ostatnio rzadko zaglądam. Więc okazje umykają, hi hi. Ta piżamka ktora wynalazlas jest calkiem oryginalna. Muszę przyznać, ze ja nie wpadlabym na to, żeby kupic takie rzeczy :-)
 
reklama
*Aniu SZ* - czy uważasz, że jeszcze oplaca sie kupowac elektroniczną nianie?

*Nianiu*, a ja szukalas pracy? Wysylalas ogloszenia? Bo ja tez sie rozglądam, ale jakoś niemrawo, bo ciężko mi sie zorganizowac. W dzień nie mam czasu, a wieczorkiem wolę sobie pobimbać :zawstydzona/y: :-) :rofl2:
 
Mówie Joł wieczorną pora ale zaraz znikam, dzisiaj jeden serialik tylko zalicze a potem wieczór ksiązkowy mnie czeka :tak:
mam duzo zaległosci wiec czas je nadrobić
chce sie tez wczesniej położyc
a na cmentarzu dzisiaj strasznie wymarzlam bo wiało okropnie i nie dąło sie długo stac a szkoda bo lubie tak wieczorkiem w ten dzien po cmentarzu pochodzic troche
ale dzisiaj sobie darowalismy bo zimno strasznie :-(
no to dobranoc babulki kochane
jelitko :elvis:

acha chciałam tylko AniSzwarc napisać że zazdroszcze jej po cichutku tego osobnego pokoju dla Kubusia
Jak dzisiaj wstawałam do Weroniki po raz kolejny z rzedu to sobie własnie pomyśłałam czy gdyby mała była w osobnym pokoju to nie wysypiałabym sie lepiej bo nie wstawałabym na każde stękniecie jak do tej pory? No ale u nas to moge tylko o takim pokoiku pomarzyc i nie pozostaje mi nic innego jak wstwac w nocy do mojego dziecka :tak: :-( :baffled:
 
Czesc, ja na minutke.

Chcialam tylko Dasarii napisac ze szelki (takie jak Melani) mozna kupic w sklepach z rzeczami dla dzieci - jak ich potrzebowalam dawno temu to pytalam o szelki do krzeselek - no i okazuje sie ze posluzyly nam rowniez do koordynacji chodzenia w pozniejszym okresie.
 
:elvis:
Czesc, ja na minutke.

Chcialam tylko Dasarii napisac ze szelki (takie jak Melani) mozna kupic w sklepach z rzeczami dla dzieci - jak ich potrzebowalam dawno temu to pytalam o szelki do krzeselek - no i okazuje sie ze posluzyly nam rowniez do koordynacji chodzenia w pozniejszym okresie.

Dzięki Aniu :-) :elvis: :elvis:

Witam babulinki, ale jednocześnie się żegnam,
w związku z tym, że wreszcie łoś w domu, niestety nie mam czasu na bb :-p :tak: :-) ;-)
 
kochane wpadlam poczytac co tu sie dzieje

tak z grubsza....................
dziekuje martus za odp w sprawie krostek tusikowych.......no i za odp w sprawie krzeselelk i rekawiczek....................tymi chyba nie da rady jednak wlozyc 5 paluszkloe ale cos mysle nad takimi wiecie polowki paluszkow i na to nakrywane na 4 razle...........

no i co do spanka tez dzieki kochane jeszcze wszystkiego nie poczytalam..............tymi dzis poszedl na drzemke tylko o 13 ! i co obudzila go francowata sasiadka z gory !! chodza ci wlosi przekleci w buciorach po chlupach ! :wściekła/y: i na obcasikach stukala i obudzil sie po 25 minutach !! ale przetrzymalismy go do wieczorka i zobaczymy jak nocka.............bo ostatnie kosmos budzi sie w srodku nocy i albo chce baaaake albo dzen ---jak jeszcze przeciez noc jest :eek: ehh i mleko nas ratowalo no ale gdzie w srodku nocy mleko pic ? dzis ew herbata ciepla i do widzenia niech sie rze .................choc mam nadzieje ze bedzie spal :)

a jak kladziecie raz dziennie malcow to o ktorej chodza spaC ???................wiem ze juz nei raz pisalyscie ale...............;-)
 
Jak byłyśmy troche młodsze, jeszcze przed naszymi slubami( bo wychodziłyśmy za mąz w tym samym roku, ja w marcu a moja siostra w czerwcu) to sobie tak marzyłyśmy o tych chwilach kiedy obydwie bedziemy miały dzieci , jak siue beda bawic razem, dorastać :-(
niestety życie inny scenariusz nam napisało
ale bedziemy chciały tak wszystko ułozyc żeby nasze dzieci sie znały, żeby mimo tej odległosci miały ze soba kontakt dobry

eh elficzku kochany bardzo bobrze cie rozumiem.........niestety :( my tez chcialysmy miec maluszki w tym samym wieku ania z bibkiem chciala sie pospieszyc ale z tuskiem nam sie udalo bo tylko 4 miesiace ejst starszy ale co z tego jak nas tu znowu wywialo :-(
 
I jestem po kosciele.
Dziecko padlo, nie wykapane jak nigdy, jedynie z umyta pupą, buzia i rączkami. Nawet zęby sobie darowalismy, bo ostatnio sa z nimi przeboje a nie chcialm go rozjuczyć, bo już w wózku przysypial. Dość, ze i tak dzielnei wytrzymal ta pózna porę.

Aniu. Sz kochana ja sie staram pamietac o wszystkich ale i tak mi to nie wychodzi tak super jak bym chiala np:-p Ja tam widze, ze sa lepsze ode mnie;-) :laugh2: Pokoiku odzielnego dla Kubusia i ja Ci zazdroszcze. My mamy wprawdzie dwa do dyspozycji, ale jeden to jest kliteczka, gdzie miesci sie komputer z biorkiem i szafa i wlasnei potrzebujemy tego pokoju, zeby miec taki jakby "gabinet". No moze kiedys jeszcze sie uda, zobaczymy.

Gazelko ale fajnei sobie wymyslilas z tym barniem imion w gwiazdki. tak oryginalnie:rofl2: Co do pracy to lacze sie z Toba w poszukiwaniach takich niepełnych. Wieczorem tez jestem wyrabana , mowiac delikatnie, zeby chcialo mi sie pracy szukac, wole zagladnac na forum, a przez dzien naprawde mam malo czasu takiego spokojnego, bo nawet jak Aleczek spi, to zanim sie odrobie to sie prawie budzi:eek: Nie wiem, pewnei zle sie orgaznizuję.
Niani to sie ciutenke dziwe z ta zmiana, bo ona miala przeciez takie wymarzone warunki na zachodzenie w ciaze w tej pracy swojej i ja juz sobie innej lepszej nie moglam wyobrazic. No ale nei wiem co w trawie piszczy, tak, ze Nianiu gratki za pomyslna rozmowę!!!!

Maniusiu i jeszcze dzieki za te niebieskie oczy;-)
 
reklama
Kredzia Alek spi raz 1,5 godziny jak pisalam, a kładę go tak o 11-stej albo 11:30. Wieczorem kolacja o 19-stej po niej kapiel a potem juz lozeczko tak 20 - 20:10
 
Do góry