Lipcowe mamy

[gazelaczek]

Hej
Wlasnie wrocilismy od rodzinki ze wsi Bylo fajowo, Maciek gan ial wszystkie kuraki wołał "ko ko ko ko ko ko.." Ale było fajnie

dobra mam chwileczke..........

tuska moim kolegom z pracy strasznie podobało sie zdjecie, ktore wczoraj wkleiłaś....

gazelaczku kochany przesyłam caluski..........a jak tam Maciejek, bo chyba nie doczytałam....

ciekawe jak tam elfik i jej remoncik.........??? no i czy dalej razem z mezem bawia sie z "malarza"

Joasiu, dzieki za buziaczki Dla Was też mnóstwo całuskow i pozdrów od nas chłopaków :-) :-) :-)

 

[gazelaczek]

Ale Wasze maluszki pięknie już mówią Maciek to tylko mama tata, gdzie, brum brum i jedzie.

Za tu jak zmykle lubi rozwoj ruchowy i ostatnio nieustannie ćwiczy fikołki Strach patrzec, bo nie patrzy gdzie leci i potrafi chcieć przefikną się z kanapy na podłogę... Aaaa.... i nasze ostatnie dokonanie - Maciek robi Tarzana

Edytko - napisze Ci w najbliszych dniach, bo mnie moje misk wołaja i musze leciec

bajbaj :-)

 

[DASARIA]

Witam kobitki :-) :-)

Nianiu - przekonałaś mnie, że warto nie poddawac się :-)
od poniedziałku my zaczynamy po raz trzeci, ale tym razem mam nadzieję, że ostatni, oby i nam się wreszcie udało

 

[DASARIA]

Kobitki, raczej już dziś i jutro się tu nie pojawię,
zatem do poniedziałku :-) :-)

 

[kolorowa_kredka]

dobry

ciekawe czy ktos jest czy ktos bedzie ?
ja lece pranko powiesic i po winko(tylko ciekawe jakie kupilam) i zaraz wracam.....................

 

[kolorowa_kredka]

cholerka nie ma nikogo buuu :-baffled:

a to wino to nie doczytlaismy to jest musujace no ale to nic popijam sobie i slucham t.love

no to siup !! za zdrowie !!

 

[Martuska]

Czesc kobiałki,
ja tu wpadam jak po ogien. Ogarnelam troszke watki poboczne, ale jeszcze nei wszystko.
dzien uplynal nam szybciutko, nie obylo sie bez przygod, a mianowicie Alek na spacerku w parku wlozyl palec w gó..wno psie i to w dodatku miękkie No akurat w tamtej sekundzie do smiechu mi nei bylo, normlanie mielismy fuksa, bo wlasnei w parku gdzie chodzimy na plac zabaw znajduje sie taki barak dla pilkazy z przebieralniami i lazienka wiec tam weszłam znalazłam kawalek mydla i umylam mu tą zgówniałą dłoń, bo oczywiscie zdąrzył sobie rozmazać, aaaa fffuuuuuuj!!!!

Do Ewelinki mam pytanie: Czy Weronika pije z normlanego kubka? Może nie trzeba tych wszystkich niekapkow i bidonów? Tak pytam, bo babka od promocji zdrowia na ważeniu ostatnim mowila mi, ze dziecko nie powinno sobie ot tak popijac przez dzień bez kontroli, bo wypelnia brzuszek i potem nie chce jesc . Z kubka wiadomo musi pic pod kontrola i tyle ille chce ale w danym momencie.
Alek moj pija z kubka i tak wałśnie robie przez dzien. Jedynie mleko raz dziennie wypija z butelki, choc mógłby pić z kubka, ot moja wygoda;-)

 

[kolorowa_kredka]

ale mam blogi stan....................

buuu tylko was nie ma :-(

 

[Martuska]

Kredzia na zdrowie ja se chyba piwka chlapnę:-)

 

[kolorowa_kredka]

ale mam blogi stan....................

buuu tylko was nie ma :-no: