Lipcowe mamy

[kolorowa_kredka]

witam

kładę się spać ale choć na pół sekundki się melduję !

kasiu cieszę się że martynia wraca powoli do zdrówka no no i faktycznie mała pyskatka z niej ale to widać że zdrowieje :-)

niania czekamy na efekty remonciku i super że jużjesteś gotowa


a ja od siebie zabrałam się za siebie na poważnie walczę o swoje dawne ciało
chyba coś w końcu do mnie dotarło (chyba że to chwilowe) ale jakoś myślę innaczej o jedzeniu zaczęłam brzuszki robić na rowerze pomykać (niestety stacjonarnym) balsamować się i ogólnie więcej się ruszać
chcę pozbyć się trochę flaka, nie chcę żeby tymi musiał się za mnie wstydzić jak pójdzie do przedszkola, chcę wejść w czekające na mnie stare ukochane sztruksiaki, no i dla zdrowia i jeszcze dla dzidziula no i młody palenie rzucił więc ja rzuciłam słodycze (choć starała będę się bardzo)
no i nie tam jakeiś dupiate diety kopenhadzkie czy jakieś inne postaram się zmienić cały jadłospisik no i UWAGA uczę się liczyć kalorie bo nigdy tego nie lubiłam nie umiałam i nie robiłam...........

ok wytrwałym do końca postu gratuluję ;-) i pozdrawiam gorąco buziaczki i papatki

 

[kolorowa_kredka]

a no i jeszcze tymi nie ma swojego fajnego irokeza a ile było przy tym wrzasku awantur że ho a musiałam podrównać mu boki maszynką bo był powycinany nożyczkami przeze mnie no i straszne schody i place miał a jutro idziemy do lekarki znowu (wyczułam u ikiego z tyłu na szyi jakąś gulkę- pewnie węzły no i jeszcze nadal meczy go zatkany "kipiący" nosek i flegmy)
no więc miałam nie golić mu irokeza a jedynie boki podrównać a że było wrzasku paniki jak bym go ze skóry co najmniej chciała obedrzeć to poszedł cały irokez no i jako tako jest wyrównany - na raty a ile przegadywania było (nie wspomnę że mama prawie zawału dostała kiedy słyszała jak iki wrzeszczy - po prostu był hardcore )


ok mknę do wyra bo muszę jutrzejsze moje menu przestudiować co tu zjeść
no i mam hmhmmm plan wstać o 6 i poćwiczyć

miłej nocki i kolorowych snów (ja sama jeszcze kilka dni-bez młodego)

 

[Anikaa]

Dzień Dobry Miłym Paniom!!!

Kredzia ja Ci dam dupiastą kopenhaską...dzięki niej wyglądam jak człowiek.
no i jak udało sie wstać o 6 rano ??

Kasiu super , że Twoja mała wraca do zdrowia... no i mówisz , ze lejdis warto obejrzeć ?? no to włączam muła

 

[Anikaa]

Niania z niecierpliwością czekamy na zdjęcia z domu

 

[e_mama]

Lejdis - POLECAM :-)

rozbawiły nawet takiego ponuraka jak ja

miłego dnia lipcowe mateczki !

 

[nenius]

Cześć , witam pobalowo ;-)

zgadnijcie kogo przywiozłam na przepustkę do domku?

jedno małe pyskate stworzonko
chodzi i pluje do tego twierdzi że ma zaczarowany pokój i ja nie mogę teraz tam wchodzić

zobaczymy kiedy mnie wpuści:-)

super, bardzo sie cieszę, że jest lepiej :-)

 

[gazelaczek]

hello

W lutym na dzien dobry wywalilo mnie z BB. Ale sie nie dalam i wrocilam

Dzis mam nowa opiekunke. Ostatnia z hukiem wy-ten-tego Jak na razie jestem zadowolona.

przyszedl pocztą ostatni Harry Potter. Juz sie nie moge doczekac kiedy poczytam, tylko że nie mam czasu, buuuuu.... chyba nockę dzis zarwę. Uwielbiam książki o czarach

Nianiu - pewnie lepiej sie czujesz gdy juz wyprawki zakupione. Super :-)

Kasiu - wielkie uffff. Ciesze sie ze Martynka wygrzebuje się w choroby :-)

 

[Klaudia]

No to witam się i ja :-)
Kredzia i jak poranne ćwiczonka??

Niania, my mamy Termometr Braun ThermoScan IRT 4520. Jest ok, tylko trzeba nauczyć się nim mierzyć temperaturę. Jak się za płytko wsadzi do ucha, to przy gorączce 39 stopni potrafi pokazać 36. Jak byście zamawiali, to kupcie sobie od razu nakładki wymienne (to coś co się wkłada do ucha). Niby zalecają aby to zminiać przy każdym pomiarze temperatury, ale ja tak często nie zmieniam.

Wczoraj tak pięknie było, że wybraliśmy się na wycieczkę do lasu. No i chyba przesadziliśmy z tym spacerowaniem, bo Maciek rano się obudził z opryszczką na wardze.
Ale poza tym ferii ciąg dalszy :-)

 

[Klaudia]

Gazelka, a czemu wytentegowałaś starą opiekunkę?

 

[hanti]

hello:-)

wczoraj,tak jak rodzinka Klaudi byliśmy w lesie,bo na dworze słoneczko było,u nas dzisiaj słońca ciąg dalszy,aż chciało mi się wstać i ..........poleniuchować.........hihihihihi.......ale tak na chwilkę przy ksiązce;-):-)