Czesc dziewuchy.
1. Ja to mam zbuja w domu, normalnie po kim to ona ma?.
2. Na spacerze zawsze musi miec w ręku jakiegos kija, lub kamienie. Cżesto wciska je w te małe kieszonki spodni by przemycic do domu. Zawsze jest najbrudniejsza - jak sie bawi z dziecmi, jak jedza itp. Nie usiedzi na bajce ani na kolanach ciągle ma kręcioła, większosc zdjęc to jej części ciała w ruchu, lub jak juz poprosze ja do zapozowania robi głupie miny typu (wykrecanie uszu z wywalonym jęzorem, lub uśmiech z kwaszona mina.) Na szczęście nie bije dzieci - uf.
3. Co do nocnika to niestety u nas ciągle z tym problem. Ma nieraz dni ze za każdym razem sika pusci tam gdzie trzeba i kupy też i to najczesciej niespodziewanie. Sama idzie rozbiera sie i nawet tyłek sobie chusteczkami wyciera (oczywiscie niedokładnie i zużywa przy tym ich z 30 sztuk). Ma dni kiedy wogole nie chce tam robic i sika w majtki czy pampersa (zalezy gdzie jest), mowie jej wtedy, ze ide oddac nocnik to wrzeszczy - tak go kocha.
4. No i nieraz ma dni ze woła - przed faktem a nieraz po fakcie. Normalnie chodzaca zagadka.
5. A kupy jak robi do nocnika to je jeszcze opisuje - jak długa to ślimak, jak mała to orzeszek i takie tam
:-)