reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipcowe mamy

Za nami super udany weekend:rofl2::rofl2: Ja chcę jesce jesce!:blink::blink:
W końcu dopisuje nam pogoda, szkoda tylko, że K od dzisiaj musiał wrócić do pracy.

Najnowszy tekst Julki, w restauracji do kelnerki- DABAJ PANI JIBĘ:zawstydzona/y::-):-)

............
kurczzzzzzzzzzzzzzzzzz, ale było fajnie.....
hi hi hi
ale fajnie że było fajnie :tak:
ciesze sie bardzo :tak:
a Juleczka hi hi dobrze dziewczyna powiedziała- głodna przeciez była a to SKANDAL czekac długo na potrawy :tak:;-):-p
 
reklama
Elen i elfiku ale
musialo byc fajnie

Elen, Elf, ciesze sie ,że spotkanko Wam sie udało:elvis::elvis:

no to super zazdrościmy kurde, że też nikt w pobliżu mnie nie mieszka:rofl2:

Dzień dobry:-)
Elfik, Elen cieszę się że spotkanie się udało:tak:
No wiecie... ja uważam ,ze było fajnie ale czy Elen tez tak uważa?? hi hi chyba zagadałam ją na śmierć :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p:tak::sorry2:
ale Ona ma zdjęcia :-p
 
Cześć :)

A ja tez mialam miły weekend :) I super że wszystkie od rana macie wesołe humorki, oby tak dalej.

Elf i Elen - zazdroszczę plotek i spotkania z maluchami :-)

zmykam do pracy :rofl2:
 
Hej, hej :happy:



No tak, względem Kornelka na pewno jest do tyłu z jednym- z ospą wietrzną :baffled: Niedawno wróciliśmy od lekarza z takim werdyktem. Na szczęście młody przechodzi to dosyć łagodnie (na razie :dull:), ma bąbelkową wysypkę, gorączki brak. A ja niestety jestem przymusowo uziemiona w domu, bo dziecko nie może z ospą wychodzić. A choroba może trwać nawet do trzech tygodni :szok: Lekarka powiedziała, że na bank przypałętał to ze żłobka. Pocieszam się tylko faktem, że każdy mi mówi, iż lepiej teraz, niż później :dry:

Zdroweczka dla Kornelka a dla Ciebie dużo cierpliwości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Dasko kochana!!!


Piękna już jesteś więc zycze Ci zdrowia, szczęścia i miłości z okazji urodzin!!!




Sto lat!!!!!! zyczy elfik :-)

bukiety.jpg


Dla Dasarii - sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

apropo spotkania, czy jakas warszawska mama namowi sie na spotkanko na kawce i ciachu????:confused::confused::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:

a do kiedy jesteś w Warszawie?

Joasiu, ja mieszkam pod Warszawą, jeśli masz ochotę przyjechać do mnie w tygodniu (mam ogródek:tak:) to serdecznie Was zapraszam.
Niedaleko są jeziorka, pochasamy nad wodą-mamy nawet strzeżoną plażę... pokarmimy labędzie, kaczki. Dojazd z centrum jednym autobusem ok. 30 min, więc nie jest źle...
Inne lipcóweczki też zapraszam:-) serio:tak:

A gdzie dokładnie mieszkasz? Pewnie w przeciwną strone niż ja bo ja w Jaktorowie.

pogoda dopisuje, ale jakos nie narzekam, że urlop odwalołany i wyjazd na morze także:happy2::happy2: dobrze jest jak jest:rofl2: wogóle to dzisiaj mam jakis dobry humorek i jestem pozytywnie nastawiona do zycia:-p:-p:rofl2::rofl2:

ja tez mam dzisiaj dobry humor mimo, że Daria miala wczoraj dzień na nie. Ale przemyślalam sobie wszystko, zmienię trochę taktykę i będzie git :-D No i z łosiem jakoś tak coraz lepiej sie układa :-)

a dla Tosi:

8067_00-2d-bea-im05b1.jpg


wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ponieważ permamentnie mnie wywala z BB :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:będzie na raty:

Asiu-Dasario z okazji kolejnych osiemnastych urodzin wszystkiego naj naj naj naj
:elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:

4ozruw0.jpg
 
Dobry wieczór
Jest czego zazdrościc :tak:
Było suuupppeeeerrrrr!!!
Elen jest przesympatyczną, ciepła i kochaną istotką i ma najsłodszą córcie pod słońcem:tak::tak::tak:
Miałam lekkiego stresa przed spotkaniem, jak to zwykle bywa ale od pierwszej chwili jak tylko zobaczyłam Elen czekajacą na nas wszystko mineło i juz do końca czułam się jakbym sie z Nia nigdy nie rozstawała :tak:
Małe damy sie śłicznie bawiły,Weronika zaznajomiła sie chyba z wszystkimi zabawkami Julcinymi :-) a Julka zniosiła to bardzo dzielnie i częstowała Weronike biszkoptami.
Potem był plac zabaw i malowanie kredą na wszystkim co niedozwolone ( łacznie ze spodniami mamy)
Po powrocie do domu dziewczynki zamieniły sie niekapkami i zjadły porzadne porcje borówek i malin ( moje dziecko na codzien nie jada malinek :szok:)
no co tutaj dużo mowic- Weronika zapytana jak sie bawiła u nowej koleżanki odpowiedziala bez wahania- SIAJNIE :tak::tak::tak::-)

Dobranoc lipcoweczki!

no własnie - jakbyśmy sie znały od zawsze :tak::tak::tak::tak::tak:
Ewelina (co prawie wszystkie wiedzą) jest przemiła i bardzo kochana, wcale tak dużo nie gada i co najważniejsze - słucha co ktoś inny ma do powiedzenia :tak::tak: bardzo ja za to cenie. A Weronisia jest grzeczna :-):-):-), ładnie nosi spineczkę we włosach i zjada malinki :-p, bawi sie wózeczkiem i pieknie koloruje dachy zamków. Jak tylko sie rozkręciła okazało sie, ze to cała mama :-D:-D:-D. Wczoraj, idąc na zjeżdzalnię, Julia ze smutkiem w głosie stwierdziła "Nisi nie ma tutaj :-:)-:)-:)-(" i jeszcze "ja cem papa do Nisi juś!" (ja chcę jechac do Weronisi JUŻ!), w zwiazku z czym apeluję o ustalenie kolejnej daty :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
no i co ja to jeszcze..... aha, tak, jestem niższa od Eweliny :happy2: tak, ma czerwone włosy i ten śliczny pierścionek, którym sie chwaliła nam wszystkim na BB :-p
fajnie było, no nie? :-):-):-):-):-):-):-)
 
Hejoooooo:tak:

Za nami super udany weekend:rofl2::rofl2: Ja chcę jesce jesce!:blink::blink:
W końcu dopisuje nam pogoda, szkoda tylko, że K od dzisiaj musiał wrócić do pracy.

Najnowszy tekst Julki, w restauracji do kelnerki- DABAJ PANI JIBĘ:zawstydzona/y::-):-)

............
kurczzzzzzzzzzzzzzzzzz, ale było fajnie.....

bardzo sie cieszę, Edytko, ze udały sie ostatnie dni urlopu :tak::tak::tak::tak:
mam nadzieję, ze to początek dobrej passy :-):-):-):-):-):-)
osobiściue dobrze rozumiem Julię, bo tez nie lubię w nieskończoność czekać na jedzenie :blink::blink::blink::blink:
ooooooo, i chciałam zapytać jeszcze co K załatwil ? Trzymam kciuki, zeby było po waszej myśli :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry