No dobra, jestem...
Teraz będzie przydługo, bo dopiero nadrabiam dzisiejszy dzień
Wyłączyli nam skubańce prąd dziś przed 8 rano i oddali dopiero po 16
Weź tu człowieku żyj normalnie jak wszystko w domu jest na prąd
Pierwszą kawę wypiłam o 18 i dopiero o 18:10 zaczaiłam jak się nazywam
Do tego deszczyk leje... super jest, po prostu super!
A wracając do wczorajszego dnia to jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za życzenia urodzinowe! fajnie Was mieć!
Wczoraj byliśmy z K w kinie na
Shreku 3 i pomimo kiepskich opinii czytanych w internecie, wg mnie film był extra! ja to jestem takim kinowym smutasem, rzadko kiedy coś mnie rozśmieszy do łez a tutaj normalnie lałam po kostkach
A później poszliśmy na lampkę wina na Długą i w domku byliśmy o północy.
Dzień urodzin uważam za udany;-):-), tyko te lilie
, no tak "pachną", że mnie skręca:sick:
dalej nic nie wiem
A jutro rano K jedzie w delegacjon i wraca w czwartek wieczorem, więc pewnie znowu do piątku będę myśleć
Hihihi, dać babie dzień urlopu to się zarobi na śmierć;-);-)
Deprim powinien być w żołądku a nie w torebce, no i nie wiem jak na Ciebie, ale na mnie nie podziałał
Igielnik to jest, w sensie jeżowiec. Jeżowce są popularnymi mieszkańcami mórz, większość z nich odżywia sie drobnymi glonami, zeskrobują je za pomocą 5 dłutowatych zębów. Ten gatunek ze zdjęcia ma ostre kolce zakończone gruczołami jadowymi. No to tyle w temacie avatara
;-)
ufffffffffffffffffffffffffffffffffff