nenius
Przyjaciółki 2008
Cześć. Witam z kawą (niestety bez mleka - zapomniałam :sick i batonikiem "grześki".
Coś mam dzisiaj kiepski nastrój i stąd te słodkości
Daria wczoraj dała mi popalić - słynny "bunt dwulatka" . Ponieważ takie potworne płacze i złości darzaja się rzadko nie zdążyłam się do nich przyzwyczaić ;-) i mocno to przeżywam. Potem jestem taka właśnie roztrojona i nie w sosie :sick:
Coś mam dzisiaj kiepski nastrój i stąd te słodkości
Daria wczoraj dała mi popalić - słynny "bunt dwulatka" . Ponieważ takie potworne płacze i złości darzaja się rzadko nie zdążyłam się do nich przyzwyczaić ;-) i mocno to przeżywam. Potem jestem taka właśnie roztrojona i nie w sosie :sick: