reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

No dobra, jestem...
Teraz będzie przydługo, bo dopiero nadrabiam dzisiejszy dzień:zawstydzona/y:
Wyłączyli nam skubańce prąd dziś przed 8 rano i oddali dopiero po 16:crazy::angry::angry::angry: Weź tu człowieku żyj normalnie jak wszystko w domu jest na prąd:no::no:
Pierwszą kawę wypiłam o 18 i dopiero o 18:10 zaczaiłam jak się nazywam:eek:
Do tego deszczyk leje... super jest, po prostu super!

A wracając do wczorajszego dnia to jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za życzenia urodzinowe! fajnie Was mieć!:elvis::elvis::elvis::elvis:

Wczoraj byliśmy z K w kinie na Shreku 3 i pomimo kiepskich opinii czytanych w internecie, wg mnie film był extra! ja to jestem takim kinowym smutasem, rzadko kiedy coś mnie rozśmieszy do łez a tutaj normalnie lałam po kostkach:rofl2::-p:-D
A później poszliśmy na lampkę wina na Długą i w domku byliśmy o północy.
Dzień urodzin uważam za udany;-):-), tyko te lilie:angry::sorry2:, no tak "pachną", że mnie skręca:sick::eek:

no nie denerwuj się tylko niech leci i pyta, załatwia - niech prostują, wyjaśnieją i zapłacą! bo chyba o to właśnie chodzi...

dalej nic nie wiem:crazy: A jutro rano K jedzie w delegacjon i wraca w czwartek wieczorem, więc pewnie znowu do piątku będę myśleć:baffled:

po krótce co u mnie:
bilans zrobiony (82 cm, 10,15kg), ospa zaszczepiona, okna umyte, urodzinowe muffiny z porzeczkami upieczone, fasolka w zamrażarce, jabłka w słoikach, wakacje w du**e, kawa w kuchni, deprim w torebce, lato za oknem


Edytko - jak Cię nie ma w avatarku, to jakoś mi to nie pasuje :no::no::no:

Hihihi, dać babie dzień urlopu to się zarobi na śmierć;-);-):-D:-D:-D:-D:-D
Deprim powinien być w żołądku a nie w torebce, no i nie wiem jak na Ciebie, ale na mnie nie podziałał:sorry2:
Igielnik to jest, w sensie jeżowiec. Jeżowce są popularnymi mieszkańcami mórz, większość z nich odżywia sie drobnymi glonami, zeskrobują je za pomocą 5 dłutowatych zębów. Ten gatunek ze zdjęcia ma ostre kolce zakończone gruczołami jadowymi. No to tyle w temacie avatara:-p;-)

A i nie pochwaliłam się dzieciem na bilansie:
92 cm
13.3kg
A teraz idę bo musze poprasowac.
Taka pogoda, ze narazie nigdzie nie idziemy:-(

O fiuuuuuu, pięknie, u nas rozmiar podobny i też muszę się zabrać za prasowanie...:crazy::shocked2::sorry2: A na bilans w przyszłym tygodniu ruszam. Zastanawiam się czym zaszczepić Julię w pierwszej kolejności, czy na pneumokoki, czy na meningokoki czy na ospę:eek::sorry2:

No więc tak:
- okna umyte,
- pranie zrobione,
- wszystko wyprasowane,
- obiad prawie ugotowany,
- dziecko wyspacerowane,
- dziecko nakarmione
No i co ja mam teraz robić?????????

Jezu, następnej dać trochę wakacji to się weźmie kobita i zarobi na śmierć:sorry2:

Klaudiuś jesteśmy obie z Julcią pod wrażeniem Maciejki:tak::tak::tak:
Musimy ich koniecznie poznać w realu:-D

Acha, jeszcze dodam, że po zrobieniu kupki Maciuś wstaje z nocnika i mówi "Ale ślicna kupka." :-D:-D

hahhahhahhha, no proszę...:-D:-D
Moja, jak pierwszy raz zobaczyła swoją kupkę w nocniczku to się wystraszyła i od tamtej pory nie ma szans, żeby usiadła na nocnik:wściekła/y:

Emamo - jaki pełen-zachwytu-nad-światem zięć Ci rośnie!!!!!!!!!!!!!!!

prawda? już zazdroszczę Julce:-D

Kurcze, mamy rocznicę ślubu 9 sierpnia. Chciałabym czymś zaskoczyć mojego mężulka, bo zawsze to on coś szykuje, a nie mam zielonego pojęcia, co by tu zrobić. Any ideas?

Mój K ma urodziny 9 sierpnia, więc może zaplanuj wypad nad morze i pogodzimy obie te imprezki?:-D:-D:-D Ale by było!:-D:-D:-D

zapraszamy :tak::tak::tak::tak: miłych gości zawsze miło witamy :-):-):-)
tylko uzgodnij to najpierw z JuliąB i jej Mamą, zeby nie było jak ostatnio :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

no no no !!! bez takich mi tu:-p

Witam mam na imie Ewelina mam lipcowa coreczke ma na imie Jessica .

cześć Ewelinko:tak:

dla Edzi i Maksia rowniez serdeczne zyczenia urodzinowe!!!!


czekam z utesknieniem na pogode, bo strasznie nastawiłam sie na wygrzewanie w słoncy, trzymajcie qciuki kochane.......


dzięks!:elvis:
Ja też czekam na to lato, żeby w końcu sie pojawiło:baffled:

Ale ja chce Gabryśkę:-) a dziś byłby chłopak :tak:

Ale mam dziś kosmate myśli....:ninja::rofl:Ulalalalala Panie dzieje się ...:cool2: :-p

hihihihi, a nie mówiłam:rofl2::rofl2::rofl2: I to wszystko w temacie blondu:-D;-);-);-)


Laseczki, własnie wróciłam od lekarza...
wyobrazcie sobie,że dawid ma uszy lekko podrażnione,

ZDRÓWKA!!!:elvis:


.........................................
ufffffffffffffffffffffffffffffffffff:-D:-D:-D:-D
 
reklama
a w ogole to hej z wieczorka, ja tylko tak na chwilkę :-)

Gazelko, byłaś u fryzjera? :-):ninja2::cool2:

bylam :)

na razie nie wiem co o tym myslec, wstrzymuje sie z komentarzami do pierwszego mycia i ukladania - czyli do jutra

musi by dobrze, bo ide zrobic zdjęcie do dowodu i prawka :-p

nie mam czasu na wklejanie fot bo skrobię i maluję fugi w kuchni :shocked2:
 
co do zdjęcia..

takie skojarzonko, że... będę na zdjęciu w pewnym sensie z Jagusią, prawa? A moja Mama miala w dowodzie zdjęcie w pewnym sensie ze mną. Ale magia, prawda? :happy2::happy2::happy2:

dobranoc babeczki, tralalaaaa :elvis:
 
hello baby ;-):elvis:

całe wieki mnie tu nie było
i aż mnie Elen :-p:rofl2: do pionu przywołała,
ale powiem wam kochane,że często o Was myślę
i tak jakoś nie mam czasu wejść,
a jak go mam chwilkę,to jest mi juz głupio,
bo przecież od mojego ostatniego posta
minęło troszkę czasu i kompletnie nie mam
pojęcia co tam u Was:sick::baffled::sorry2:
 
nadal jesteśmy sami,tzn.bez łośka w domu,
chociaż przyjeżdża co 3 tygodnie(i bedzie na urodzinkach
Otylci:rofl2::tak:).............ale czasem mam dość
tak okropnie,że wyc mi sie chce do księżyca,
jak jesteśmy sami to niby dobrze,a niby źle
i weź tu dogódź kobiecie:crazy::-p;-)
 
trzy tygodnie temu zaliczyłam małą kolizję drogową
z mojej winy:eek::baffled::-(............niestety nie obyło się
bez pierwszego mandatu i 6 punktów karnych

na szczęście nic się nam nie stało,
a wiozłam Otylcię............miałam do wymiany
błotnik i kierunkowskaz + malowanie błotnika
żal mi było,tak bardzo tej straconej kasy,
ale cóż sama prowadziłam i popełniłam ewidentny błąd
wyjechałam z podporządkowanej(tak odrobinkę,bo miałam
bardzo małą widoczność przez porastające pobocze krzaki),
a kobitka jechała bardziej lewą stroną niz prawą
i było małe buuuum:crazy:
 
mamy w domu akcję wyrzuć pieluchę,
ale moja Otylcia jakoś nie kuma po co jest nocnik
no niby kuma,ale wołać się pannicy nie chce
woli lać pod siebie i to tak perfidnie,
że posiedzi sobie kilkanaście minut na nacniku
i po wstaniu z niego za parę minut zleje się na podłogę
ręce opadają:-:)baffled:
 
witam
właśnie zakończyliśmy z łosiem wieczór filmowy z pizzą w tle ( i teraz mi niedobrze :eek::sick: )

cześć hanti pisz więcej co u ciebie już myślałam że porzuciłaś bb zaglądaj i wrzucaj chociaż jednego posta na dzień żebyśmy wiedziały że u ciebie ok, ja też w dzień rzadko znajduję czas na internet ale jakoś leci


co do zdjęcia..

takie skojarzonko, że... będę na zdjęciu w pewnym sensie z Jagusią, prawa? A moja Mama miala w dowodzie zdjęcie w pewnym sensie ze mną. Ale magia, prawda? :happy2::happy2::happy2:

dobranoc babeczki, tralalaaaa :elvis:
ja mam takie w dyplomie ze studiów (z Piotrkiem)
:happy2:

u nas coś się pogoda psuje chyba cały dzień było gorąco ale teraz już jest jakiś zimniejszy wiatr żeby nie przywiał ochłodzenia
 
reklama
Do góry