reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Iwonka, a moze warto uruchamiac maszyne gdy Korni śpi? Bez zakladania maski, po prostu bliżej postawic sprzet.

Albo inhalowac caly dom i niech substancja rozpyla sie w powietrzu dluzej niz lekarz zaleca ;-)
Otóż to Iwon, moja koleżanka też inhaluje synka i robi tylko i wyłącznie przez sen(tzn.jego sen:-p;-))

A z ciekawości mogę wiedzieć czym inhalujesz Kornelka?Solą fizjologiczną czy są to jakieś leki, zioła, antybiotyki?
 
reklama
U nas dziś była akcja "szybkie zaśnięcie".Mati nie spał w dzień(co coraz częsciej się mu zdarza) i po kąpieli i położeniu do łożęczka zasnął dosłownie w ciągu minuty.:szok:Tak to jeszcze nigdy nie było.

I
 
:-( Ja niestety w tych sprawach nie mam zielonego pojęcia... więc nie pomogę :-( ale życzę, Iwon, powodzenia i pomysłowości w przekonywaniu synka:tak: ;-) :-p
 
hello :-)

wreszcie się dooadłam:baffled: łosiek kupił drukarkę
i ma zabawkę,a ja nie mam kompa:dry: :no:
 
Witam wieczorową porą.

Ja Was podczytuję, ale mówiłam kiedyś o tym i widze że Iwon ma problem z ktorym ja się borykalam w ubiegłym roku - inhalacja:baffled:
Iwon, moje dziewczynki obie są na inhalacja od roku, są alergikami wziewnymi. Na początku inhalowalismy je przez inhalator tak jak Ty Kornelka, ale nie przez maseczkę tylko ustnikiem. Bo pielęgniarka podpowiedziała nam że takie male dziecko nie usiedzi w maseczce i żeby wziąć ustnik i rozpylać koło noska i ustek parę około 10 minut. I u nas sprawdziło sie to super. Na początku Alicja bała się jak włączałam inhalator, bo strasznie głośno chodził, a potem przyzwyczaila się i ładnie nam to szło. Dostawały do rączki ta końcówkę z ustnikiem ja ich dodatkowo zagadywalam i było po sprawie. A teraz mamy od pół roku zamiast inhalatora taka specjalną tubę na leki wziewne i to się sprawdza ekstra. Co prawda trzeba przykladać Maluchom do buzi coś w rodzaju maseczki, ale nie trzeba trzymać tak długo, wystarczy minuta, a na taki czas łatwiej utrzymać wiercące się dziecko.
Życzę powodzenia i oby Kornelek szybko sie przyzwyczaił.
A ta nasza tuba wygląda dokładnie tak:
Sklep medyczny i zielarski Komora inhalacyjna dla dzieci Babyhaler

Pozdrawiam gorąco wszystkie LIPCOWE MAMY!!!!!!!!
 
Dziewczynki, widziałyście te zdjęcia?

Taki tyci dzidziulek - niewiele większy od długopisu :happy:

284-gramowy noworodek - Fotoreporta� - Onet.pl Wiadomo�ci

Mozna przewijac - w sumie sa trzy zdjęcia. Te stopki mnie wręcz sparalizowały - takie ciupinki :elvis:

To jest wstrząsające :szok: :szok: :-( :-( :szok: , nawet nie pomyślałam, że takie dzieciątko mogłoby przeżyć po urodzeniu. Ono jest prawie przezroczyste...Współczuję tylko jego rodzicom, bo co przeżywają to tylko oni wiedzą...:-( :szok:
 
poczytałam ...............;-)

jestem strasznie ciekawa,jak tam nasza Lilka,
jak się czuje,jako pani,a nie już panna.........ech to takie miłe uczucie,
mogłabym to jeszcze raz powtórzyć............hihihiihihihhi
 
Nianiu widzę,że byłaś na "polu walki"(czyt.sama w domu.........hihihihi) z Maksiem,no cóż można Ci powiedzieć...........nasze maluchy raczej wszystkie są na etapie,że mają takie właśnie dni:tak: ;-) :-)

a bedzie jeszcze gorzej:tak:

Ale są takie kochane,że wszystko można im wybaczyć...........hihiihihihi
 
Elfiku chyba obie dzisiaj robiłyśmy porządki po łosiach,
ja już nie mam siły do moich dwóch,by im tłumaczyć,
gdzie i jak ma co leżeć:baffled: :-p :eek: :tak: :tak: :tak: :tak:
 
reklama
Iwon strasznie Wam współczuję tych inhalacji,
może faktycznie rady marty15,by się sprawdziły
Biedny Kornelek ile strachu musi sie najeść,by być zdrowym
Buziaczki dla Kornelka:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:
 
Do góry