reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

Hej :elvis:

Dzięki jeszcze raz za wszystkie rady :elvis: :elvis: :elvis: No i przy okazji nam się nowa koleżanka marta15 ujawniła :cool2: Zaglądaj częściej :elvis:

Zamierzam zatem wprowadzić dwie metody: mamy ten ustnik oprócz maski, więc będę dawała go małemu do łapki, aby trzymał sobie blisko buzi. Druga metoda, to inhalacje przez sen, niezły pomysł :-) Ja też myśle, że wystarczy rozpylić to powietrze koło noska :tak:

Lilka, jak taaaaaaaam? :cool2:

Joasia, jak Ryś?
 
reklama
Hej :elvis:



Joasia, jak Ryś?

hehehehe Iwonka fajny był, posmialismy z łoskiem :-):-)
jego najbardziej poruszyło jak zobaczył profesora z "Rejsu"....
no i tekst: "Powiedzcie czy torba jest zielona????(policjant podnisi do gory pomaranczowa torbe) Tak , jest jakby zielona " hehehehehe


czesc baby :-):-)
 
Joł joł joł :cool2: Ja juz w pracy :-)

Nianiu odpowaidam tutaj zeby nie zaśmiecac galerii- Maja czuje sie dobrze, w pełni juz czuje sie mamą, miewa jeszcze czasami jakies gorsze chwile ale to chyba normalne u świeżo upieczonej mamusi :tak:
malutka jest grzeczna, ładnie śpi, mało płacze wiec i Maja sobie świetnie radzi- no i do tego wszystkiego obecnie jest u nich moja mama wiec pewnie im dobre rzeczy gotuje i odwala czarna robote :tak:

Oj to dobrze bo teraz to chyba taki cięzki czas. Euforia mija, małżdo pracy a Ty sama na polu walki:tak: Fajnie, ze ma mamę i że Laura taka grzeczna córeczka. Super! Az się chce mieć drugie....choć po dwóch dniach z moim dzieciem tymczasowo mi sie odechciało :-p :tak:
 
Nie wiem co dawać młodej do jedzenia, non stop woła mniam mniam :szok:;-)
Nie chcę jej karmić słodyczami a boję się, że za dużo owoców jej zaszkodzi, bo te jelitka ma jeszcze nie do końca zregenerowane.
Od rana wciągnęła już mleko z kleikiem ryżowym, ogromnego banana, pół jabłka i mleczną kanapkę:szok:
 
a ku ku z pracy!!!
Aniu fajnie ze glukoza juz z głowy (bllllllllle:eek: )
a ja się wczoraj widziałam z Sylwia i powiem wam ze ona ma taki sliczny brzuszek jakby piłeczkę połkneła :-p :tak: , no i wygląda kwitnąco :tak: .
poza tym dostałam od niej troche zaległych fotek wiec zapraszam na watek spotkaniowy ...zaraz wkleje
 
reklama
cze baby

my juz po lekarzu no iiii mam atopika w domu :-(
mamy kilka zakazów jedzeniowych np całkowity zakaz jedzenia czekolady i wszystkiego co zawiera kakao do tego te cytrusy i jeszcze kilka innych ale mamy sobie tak na spokojnie do wszystkiego podchodzic bo Weronika ma te objawy takie lzejsze niz zwykle wystepuja wiec lekarka mówi ze mamy szanse albo całkowicie z tego wyjsc albo dopiero choroba sie rozpoczyna :baffled:

Mimo wszystko troche mnie to zmartwiło kurcze :-( no i po 3 roku życia na bank czekaja nas testy skórne
teraz tylko krew, mocz i kał a z resztą należy poczekać.
Dowiedziałam sie tez ciekawej rzeczy a mianowicie ,że dziecko atopowe może byc nadpobudliwe :szok: tak jak np moja córcia. Z powodu dyskomfortu jakim jest ciagle pieczaca i swędzaca skóra maluch ciągle szuka "swojego miejsca" stąd prawdopodobnie u nas krótkie drzemki dzienne, czeste nocne wybudzanie, no i te wiecznie złe humorki
 
Do góry