reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

cześć dziewczyny :)Ja chcę juz urodzić!!!!nie daje juz rady :(wszystko mnie boli,i małą mnie wykańcza :p ja tez juz chce mieć to wszystko za sobą.Chce siedzieć w domku z synkiem i maleństwem...

 
reklama
Kasiu malenka jest slodziutka. Trzymam kciuki aby udalo sie szybciutko byc z nia w domku.

Ciesze sie ze mamusi jest juz wsrod nas coraz wiecej ;D i to mamus z wewnetrzna sila ;D

Ja na KTG i USG ide w czwartek - zobaczymy co sie tam u mnie dzieje ;D

A dzis koncert U2 o ktorym marzylam, ale w 9 msc ciazy to nie byl najlepszy pomysl by sie na niego udawac :( - coz jeszcze moze kiedys beda ;D
 
Hej kochane,

o jak ja chcialam isc na to U2! Za to dzisiaj poszlismy rano do przychodni i zobaczylam wielką reklamę koncertu... Ale potem szybko smutki przepadly, bo w koncu udalo nam sie zalatwic sprawe, ktora tak mnie meczyla - czyli dostalam skierowanie do szpitala na cc! Lekarz probowal mnie troszke przekonywac na porod naturalny, mowil ze nie ma dowodow medycznych, ze przy ulozeniu miednicowym cos zlego dziecku sie dzieje. Ale sam chyba srednio wierzyl w to co mowil... O ile Macius sie nie pospieszy, we wtorek ide do szpitala.

Elfiko - trzymam kciuki dzis za Ciebie! Mam nadzieje ze u Was wszystko ladnie sie uda i bedziesz miala swoje upragnione maleństwo juz za parę godzinek!!!

Kasiu - nic sie juz nie martw. Z kazdym dniem bedzie lepiej i lepiej, a Twoja coreczka teraz staje sie coraz silniejsza. Żeby tylko do domku wyszla - wtedy na spokojnie wszystko sie pouklada. Teraz pewnie taki maluszek stresuje sie w szpitalu, Ty tez chodzisz rodrazniona. Potrzeba Wam obu po prostu spokoju i ciszy.

No i Kasiu, Tusiu - Wasze dziewczyny są przecudne! Oglądam sobie zdjecia, a moj Maciek po prostu szaleje ;) ;D
 
Cześc babulki

ja mam dzisiaj taaaaaaaaaaaaaaaakiego doła że ne wiem co robić.

Jutro idę do lekarze i zobaczymy czy w czwartek pójdę do szpitala.

Gazelaczku to dobrze że lekarz sie zgodził na cc bo chyba u pierworódek nie ryzykują porodu pośladkowego.




 
Frida nie dawaj sie zadnym doleczka!!!. Wszystko sie jakos ulozy i wyjasni ;D. U Ciebie juz coraz blizej do kulminancji musisz byc pozytywnie nakrecona!!!!
 
Dziewczyny, postanowilam wyparzyc rozne rzeczy dla malego i ... nie wiem jak ::) Gotuje wode w garnku i po prostu mam tam wrzucic wszystko? Trzeba to gotowac czy tylko potrzymac w gorącej wodzie?
No i co trzeba wyparzac? Pomyslalam o: smoczkach, szczotce i grzebieniu, gruszce do nosa. Kupilam tez kapturki na ewentualnosc popekania brodawek - je tez?

Za to mam super patent na wyparzone juz rzeczy - trzeba je wkladac do kubeczkow na mocz z apteki! Sa szczelnie zamykane i mozna np. na spacer zabrac smoczek.

W co wlewacie spirytus do pepka? Moze glupie pytania zadaje, ale jakos poczulam sie bezradna w obliczu tak prozaicznych spraw...
 
Tuśki Majeczka jest świetna.

Ja już dostaję świra od tego czekania i całkiem mi odbija. Ryczeć mi sę dzisiaj chce od rana.

To chyba efekt zbliżającego sie porodu.

 
Za wszystkie Mamusie mocno trzymam kciuki :-)

Gazelaczku - tak samo można ten spirytus przechowywać a nawet pokarm :-) tylko pojemniczki mają być wyjałowione :-)
 
reklama
Gazelaczku ja wyparzyłam na razie tylko szczotkę do włosków. Zanurzyłam ją poprostu we wrzątku. Niestety śmierdziała strasznie więc umyłam ją mydełkiem dla dzieci i jeszcze raz wyparzyłam.
Co do spirytusu do pępka to chyba wezmę jedną ze szklanych miseczek z kuchni albo kupię taką mała szklaną miseczke i tam bedę wlewała spirytus. Sama nie wiem jak to rozwiązać bo na początku dość czesto będziemy ten pępuszek przemywać.
 
Do góry