mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
Kaisu! moja Gabinka tez spadla z waga i teraz wyglada naprawde na kruszynke ale pokarm tak na prawde pojawia sie w 3 dobie a do tego czasu malchy ciagna siare i prowokuja wytwarzanie wiekszej ilosci mleczka , a do tego przez pierwsza dobe musza zrobic smolke-ta perwsza czarna kupke do tego dochodzi cala masa impulsow zewnatrz no i malenki czlowieczek uczy sie "samodzielnosci"
bedzie dobrze! zabierz malutka do domku i spokojnie karm na pewno wszystko bedzie dobrze!!!! nie martw sie!!!!!
Lilka! tak mialam zzo, tym razem chyba mocniejsza dawke dostalam niz za pierwszym razem z Tymciem (wtedy zaraz po porodzie moglam wstac i z pielegniarka pojsc do laznienki-ale nie pozwolila mi wejsc pod prysznic sama mnie umyla ku mojej wscieklosci-ale chyba miala racje bo takie parcie mimo zzo to ogromny wysilek dla organizmu i latwo pasc )
no a tym razem zaraz po tym jak przekroczylam prog szpitala po pierwszym badaniu uslyszalam ze mala jest baaaardzo nisko i porod moze byc baaaardzo szybki no i epidural moze nie zadzialac (po prostu moze nie zdazyc ) ale ze od rana mialam potworny bol glowy-migrenowy to po paru mocniejszych skurczach zaczelam wymotowac wlasciwie to byl tylko taki odruch wymiotny bo pusto w zoladku na szczescie bylo....no i kazalam sobie zainstalowoc to zzo
przyszed anestezjolog z calym sprzetem wbil igielke w przesten miedzy kregami i podlaczyl lek po jakis 3 min zaczelo dzialac i od pasa w dol nic nie czulam ;D pomoglo tez na glowe ;D za raz potem poczulam lekkie parcie (takie jak... w toalecie ) zawolalam polozna a ta mowi no to juz!!!! widac glowke i za 11 min Gabi ciagnela cycucha
znieczulenie odlaczono zaraz po tym jak malutka sie urodzila niestety jeszcze jeskies pol h do 40 min nog nie czulam
a podczas parcia trzymalam sie za uda tak mocno ze na drugi dzien mialam nogi w sincach....skutkow ubocznych nie bylo-czasami moze byc bol glowy ale obylo sie bez tego
i jesli mozesz to chyba warto o tym pomyslec przynajmnej ja jestem bardzo zadowolona ze taka mialam mozliwosc
bedzie dobrze! zabierz malutka do domku i spokojnie karm na pewno wszystko bedzie dobrze!!!! nie martw sie!!!!!
Lilka! tak mialam zzo, tym razem chyba mocniejsza dawke dostalam niz za pierwszym razem z Tymciem (wtedy zaraz po porodzie moglam wstac i z pielegniarka pojsc do laznienki-ale nie pozwolila mi wejsc pod prysznic sama mnie umyla ku mojej wscieklosci-ale chyba miala racje bo takie parcie mimo zzo to ogromny wysilek dla organizmu i latwo pasc )
no a tym razem zaraz po tym jak przekroczylam prog szpitala po pierwszym badaniu uslyszalam ze mala jest baaaardzo nisko i porod moze byc baaaardzo szybki no i epidural moze nie zadzialac (po prostu moze nie zdazyc ) ale ze od rana mialam potworny bol glowy-migrenowy to po paru mocniejszych skurczach zaczelam wymotowac wlasciwie to byl tylko taki odruch wymiotny bo pusto w zoladku na szczescie bylo....no i kazalam sobie zainstalowoc to zzo
przyszed anestezjolog z calym sprzetem wbil igielke w przesten miedzy kregami i podlaczyl lek po jakis 3 min zaczelo dzialac i od pasa w dol nic nie czulam ;D pomoglo tez na glowe ;D za raz potem poczulam lekkie parcie (takie jak... w toalecie ) zawolalam polozna a ta mowi no to juz!!!! widac glowke i za 11 min Gabi ciagnela cycucha
znieczulenie odlaczono zaraz po tym jak malutka sie urodzila niestety jeszcze jeskies pol h do 40 min nog nie czulam
a podczas parcia trzymalam sie za uda tak mocno ze na drugi dzien mialam nogi w sincach....skutkow ubocznych nie bylo-czasami moze byc bol glowy ale obylo sie bez tego
i jesli mozesz to chyba warto o tym pomyslec przynajmnej ja jestem bardzo zadowolona ze taka mialam mozliwosc