reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
NiaNia, nie martw się ja razem z Tobą obstawiam końcówke lipca... ale wiem o czym piszesz mnie też przerażą to czekanie, juz tyle nas urodziło... ale jestesmy w lepszej sytuacji bo będziemy mogły korzystać z doświadczeń tych które były pierwsze..
a ja bezczelnie jeszcze nic dziś nie zrobiłam pozytecznego... a góra roboty przede mną, ale utknęłam w sieci: na zmianę na forum i na allegro... ::)
 
Nianiu ja mam termin dokładnie tydzień po Tobie... na 31 lipca ale przy cesarkach na życzenie nie licza 40 tygodnia i wiekszosc cesarek robi sie w 39 chyba że porod zacznie sie wcześniej ... także pewnie ja też sopie pomaszeruje jeszcze troszke z brzuchalkiem
 
no prosze- LUska juz tez odpada z grona ciezarowek hihihii ;D

Luska nie daj sie i badz dzielna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!
 
kurde babkeczki!! nie było mnie raptem godzinkę a tu kolejna rodzi!!!!!!

luśka trzym się :) !!!!

no i ja zostaję na koniec lipac a teraz spadam smażyc kotleciki i gotować kaszę
 
Klaudio zazdroszcze ci potwornie  ;D fajnie znac date porodu  :D
odezwij sie do nas jak najszybciej i popros tatusia aby wkleil jak najszybciej fotki swojego pierworodnego ;)

Elfiko z tym aparatem u nas to tez bajka.Od paru miesiecy Karol nic sobie nie kupil,nawet skarpetek  ;D zawsze tylko ja i malenka-ciagle nam cos kupowal.A w kwietniu pozyczylismy nasz aparat znajomym na chrzciny i aparat szlag trafil :mad: -dobry zwyczaj nie pozyczaj.I na allegro wypatrzyl sobie ten aparat,ze wszystkimi bajerami w bardzo konkurencyjnej cenie.Chodzil struty tak dlugo ze w koncu powiedzialam mu ze niech go zamawia bo mi az zal go bylo  :D Fakt jestesmy teraz troche zadluzeni na 500zl,ale przynajmniej widze jaki jest szczesliwy!!
Teraz mowi ze moge juz rodzic bo mamy aparat hihihi  ;D

Martuska ty sie nie przejmuj ze nie masz zadnych oznak,bo zobaczysz ze jak cie sieknie to od razu polecisz na porodowke.
A ja mam silne skurcze od 32tc. a od 6 miesiaca czy 7 ledwo chodzic moge i przewracac sie w lozku,i NIC!!!
I jak tak dalej pojdzie to moj termin nawet przeskocze,czyli 19 lipiec.
 
Dwa punkty planu spelnione :) Kwiatki przesadzone i salon odnowy biologicznej (czyli moja łazienka) zaliczony :D Najpierw zrobiłam sobie peeling całego ciałka, potem maseczka oczyszczająca na gębulę, potem nawilżająca, potem depilacja pod paszkami, potem balsamik ujędrniający na całe ciałko, a na koniec samoopalacz :D No i teraz czuję się taka piękna i młoda  ;D  ;D
A teraz dylemat, co by tu ugotować dobrego?! No i zabieram się za sprawdzenie torby do szpitala, bo pewnie pół rzeczy zapomniałam :)

Lilka tatuś już poinstruowany co do fotek, tak że mam nadzieję, że nie zawiedzie :)
 
Luśka - powodzenia na porodówce!

Klaudia - superek że odczuwasz spokoj. Wczesniej sie denerwowalas, a teraz pewnie organizm mobilizuje sie i koncentruje przed tą wielką chwilą :)

U mnie dzisiaj tez padlo postanowienie o cesarskim cięciu. Teraz bede sie umawiac z lekarzem na termin. No i mam nadzieje ze kolezanki ktore będą już po, troszkę powiedzą mi jak to wszystko wygląda :)

Ach, rzeczywiscie lipiec juz sie zaczyna. W tym roku nazwa tego miesiąca byla przez nas najczęściej wypowiadana :laugh: :laugh:
 
reklama
Gazelaczku, no to skoro cesarka już postanowiona, to tez pewnie za jakiś tydzień pójdziesz do szpitala :D Bo termin masz na 14, prawda? Kurcze dużo u nas tych cesarek się zapowiada. Ciekawe jaki będzie ostatecznie stosunek porodów naturalnych do cc wśród lipcóweczek.
 
Do góry