reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Ja mieszkam w Białymstoku tutaj są 3 szpitale państwowe i 2 prywatne kliniki, które mają podpisaną umowe z NFZ.
Wybrałam Klinike Arciszewskich - najnowszą... i tam chodze do mojego lekarza, którego lubie i on włąsnie budzi moje zaufanie i bedzie przy porodzie. Czyli przy cesarce... niestety nie zaliczam sie do osob racjonalnie i logicznie myślacych i nie zakceptuje wielu rzeczy, ktore są zupełnie naturalne... taki dzikusek ze mnie jak z dzungli ihihihih :-)
To znaczy nie podjełam jeszcze ostatecznej decyzji ale cesarka jest mi bliższa jak narazie:-)
Ale znajac mnie wszystko jeszcze może sie pozmieniać - zwyczajne chciałabym o tym porozmawiać z lekarzem i wyjaśnić wszystkie za i przeciw od deski do deski.
Moj poglad na temat porodu cały czas sie kształtuje ... bo wiedza sie powieksza na ten temat i tak jak kiedyś zawziecie twierdziłam, że cesarka jest mniej inwazyjna to teraz zmieniam zdanie:-)

Ale generalnie znalazłam Klinike, lekarza i już jestem o to spokojna... z każdą wizytą ja i lekarz poznajemy sie bardziej i ciesze sie, że jest ze mną od samego poczatku.
 
reklama
Asiołku, super że już masz tak wszytsko poukładane, ja na razie się orientuję dopiero, mam lekarza w przychodni gdzie firma płaci mi abonament, więc w sumie szkoda mi szukać innego i płacić bo ten jest ok, sprzet tez maja ok, usg i badania mam za free... ale niestety on nie pracuje w żadnym szpitalu... wiesz co jesteś chyba pierwszą osobą która pisze o cesarce, ja tez się nad tym zastanawiałam, ja jestem strasznie mało wytrzymała na ból, poza tym myśl że mają mnie nacinać po prostu mnie paraliżuje, więc cesarka faktycznie byłaby rozwiązaniem... sama się zastanawiam, lekjarze traktują to jak kaprys... może gdyby pogadać z kimś ludzkim kto wyjaśniłby wszytskie za i przeciw możnaby podjąć wtedy decyzję... może wiesz cos na ten temat dzikusku z dzungli... z drugiej strony poród naturalny jak sama nazwa wskazuje jest w zgodzie z naturą, więc jesli nie ma przeciwskazań to w sumie dlaczego by nie, sma amam już mętlik w głowie :?
 
498452_d.jpg
[/img]
 
Dziewczyny, ale te zdjecia sa okropne. Obejrzalam tylko troche i juz nie moglam. Te kobiety sa ochydne i to zwlaszcza przez nie tak to wyglada nie inaczej. Afeee.
 
Na dziecko-info była burzliwa dyskusja pt: "cesarka na życzenie" ale tam dziewczyny były bardzo zawziete i ograniczone... ja jestem dumna z każdej mamy, która rodzi naturalnie ale też jestem dumna z mam, które rodza przez cesarke - bo poród to tylko chwila, najważniejsze aby potem być dobrym i mądrym rodzicem. Uważam, że rodzice ponoszą całe zycie trud rodzicielstwa dlatego poród powinien być jak najlżejszy i powinien stanowić wybór kobiety.... i ja osobiście nie twierdze, że cesarka jest lepsza od porodu naturalnego ale jestem własnie za tym wyborem. Bardzo nie lubie ludzi zatwardziałych w swoich poglądach i głuchych na argumenty a tamta dyskusja własnie taka byla - babka cierppiala, matka cierpiala to i ja musze cierpieć, kobieta ktora miałą cesarke nei urodziłą dziecka tylko je z niej wyjeli a to óżnica, kobieta, która miala cesarke nie jest prawdziwa matką... różne opinie i stereotypy chodzą po ciemnogrodzie:-) najstraszniejsze jest to, że niektóre z tych dziewczyn jeżeli sa za naturalnym porodem tylko i wyłącznie to nie chcą decyzji podejmowac tylko wobec siebie:-) one chcą wszystkim kobietom zabronic cesarki na życzenie:-) a psychologiczne względy to wg nich fanaberie:)
ja niestety mialam nerwice dawno temu i wiem że ludzka psychika to wielka siła a problemy i strach to nie są fanaberie... bo mogą mieć bardzo silne konsekwencje:-) ale to tylko moje skromne zdanie:p
Ja rozmawiam ze swoim lekarzem.... i on daje mi wybór mogę rodzić tak jak bede chciała :-)
Zadałam mu pytanie jaki porod jest lepszy dla dziecka odpowiedział - zdecydowanie cesarka, a jaki jest lepszy dla mamy - poród naturalny.

tutaj jest rozmowa na temat cesarki
http://www.dzieckoinfo.com/forum/sh...umber=768744&page=0&view=collapsed&sb=5&part=

a tutaj dyskusja :-) o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi hehehehe
http://www.dzieckoinfo.com/forum/sh...umber=756257&page=2&view=collapsed&sb=5&part=
 
Dzięki Asiołku za info, chyba musze się wyedukować w tym temacie, bo najważniejsze jest to, tak jak piszesz, żeby podjąc świadomy wybór... coś co nie jest wbrew naszej psychice... jeszcze nie wiem co, ale muszę ten temat przemyśleć, żeby to nie był owczy pęd, że najlepiej tak jak wszyscy inni, bo co ludzie powiedzą itd... podobnie z porodami rodzinnymi, ja uważam że to wspaniałe jesli oboje rodzice chcą uczestniczyć w porodzie, ale teraz czuje się wręcz taka presję że tatusiek powinien być przy porodzie, i co ja zrobię jak moja Połóweczka się boi, nie ma co go namawić i jesli poród rodzinny to raczej będzie ze mną moja mama... co mi zresztą z niego jak ma być bardziej przerazony jak ja, co innego gdyby sam przejawiał taką chęć, ale to właśnie jest wolność wyboru, prawda Asiołku? :wink:

a tak przy okazji to czy któraś wie co oznacza stopień referencyjności przy opisie szpitala, bo właśnie szperam w necie (strony fundacji rodzić po ludzku i czytam o szpitalach), czy pierwszy to najlepszy czy najgorszy bo już głupieję... :roll:
 
filmik obejrzę w domku, bo tu w pracy nie mam głośników, teraz czytam dyskusję na dzicko-info, czy Wam też te strony tak wolno chodzą, bo najpierw znalazłam tamto forum, ale nawet się nie logowałam, bo jak mam 3 minuty czekać na zmianę strony to sie denerwuje, taka niecierpliwa jestem :x
juz się wkurzyłam, chyba doczytam tez w domu, bo czas wracać do pracy, ale się dzis poobijałam - za wszytskie czasy... niestety nie mam netu na moim komputerze, ale mamy jeden w biurze z netem, niestety wszyscy widzą, że nie pracujesz :( a tak mi dobrze tu z Wami... :D to znacznie ciekawsze niż obowiązki służbowe :lol:
 
reklama
ja tam jestem zalogowana ale prawie nie zaglądam bo ładowanie stron doprowadza mnie do szaleństwa:-)
 
Do góry